Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozdarta jak sosna

Ludzie, pomóżcie mi :( Mam 21 lat, nic nie robię ze

Polecane posty

Gość rozdarta jak sosna

swoim życiem. Mam tyle marzeń a ich nie realizuję. Chciałabym miec niezwykłe , fascynujące życie a siedzę na dupie. Pragnę tak wiele a nie robię nic ,żeby to zdonyć bo boję się nieosiągnięcia celów, porażki. Może ktoś czuje się podobnie? Może ktoś był w takiej apatii ? Może ktoś da mi dobrą radę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgakhsjvb:
mam dokładnie to samo i też nie wiem jak to zmienić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta jak sosna
sgakhsjvb widzę, że nie jestem sam a. No i co my poczniemy ? Nie chcę zarnować swojego czasu tu na ziemi na marne, przeciętne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiukmo
Mam 19 lat i mam DOKŁADNIE tak samo. Nie wiem, co Ci poradzić oprócz wzięcia się w garść, ale sama wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej głowa do góry, całe życie przed wami!!! Szlak mnie trafia jak czytam takie osoby jak wy! Sama zaczynałam od zera a mam teraz dużo, nawet bardzo dużo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulallalakus
Nigdy nie mów, że brak ci czasu. Twój dzień ma dokładnie tyle samo godzin, co dzień Helen Heller, Pasteura, Michała Anioła, matki Teresy, Leonarda da Vinci, Thomasa Jeffersona czy Alberta Einsteina. H. Jackson Brown, Jr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co masz robić?
Jesteś młodą suką gatunku Homo Sapiens. Twoim jedynym celem w życiu powinno być znalezienie bogatego frajera, rozstawienie przed nim nóg, zaciążenie i pasożytowanie na nim pod pretekstem bycia żoną/partnerką do końca waszych dni. Trzeba to zrealizować jak najszybciej póki ci dupa nie urosła. A realizację aspirację i marzeń zostaw facetom. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta jak sosna
Mam nadzieję ,że pewnego dnia się obudzę i powiem : dość już tego ! Zaczynam działać ! Każdej nocy jak leże w łóżku powtarzam sobie, że od jutra będę aktywna, odważna , że wyjdę naprzeciw swoim marzeniom. Ale budzę się następnego dnia rano i znowu nic ! I tak w , kółeczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta jak sosna
A co masz robić? Nie chcę takiego zycia, jest nudne i przewidywalne. Chcę czerpać przyjemność z osiągania sukcesów a nie tylko wydawać kasę i nudzić się w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiukmo
Po prostu jesteśmy leniwe. Taka jest prawda, że osoby z naszym podejściem (w głowie 100 planów i wizja idealnego życia, a w rzeczywistości siedzenie przed kompem z piwem) niczego w życiu nie osiągają. Trzeba się za siebie wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratratatt
Głowa do góry! Uwierz w siebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta jak sosna
jiukmo no właśnie trzeba się troszkę zdyscyplinować . I tu zaczyna się problem jak ? Może pora zrobić sobie mały rachunek sumienia i zacząć wszystko od nowa? Chyba jestem tchórzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu i teraz, póżniej tam
Ruszyć dupę i żyć !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l e n i u s z e k
Hah jakbym czytala o sobie...mam 20 lat,nie mam pracy,siedze w domu i robie za ''gosposie''...;/ jedynym moim 'osiagnieciem'' jest skonczenie dobrego lo i na tym lista sie zamyka ;x....mam faceta, ale jak tak siedze w domu to zastanawiam sie czy nie lepiej byloby mi samej...skad jestescie dziewczyny? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgakhsjvb:
no jakbym czytała o sobie. Ale co można zrobić, racy nie mogę znaleźć, znajomych nie mam za wielu. No jak wziąć się za siebie, od czego zacząć. Rzygam już tym wysyłaniem cv, prawie każdy mój dzień wygląda tak samo. Wstaje,zakupy,sprzątanie obiad, i komp.....opcjonalnie wieczorem piwo z koleżanką od czasu do czasu dyskoteka i takie to te moje marne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMi33345
trzeba zacząć od planu, najpierw zrób "burzę mózgów" w wydaniu własnym :), może powinnam napisać : "burzę mózgu" ;), spisz na kartce nieuporządkowane pomysłu, jakieś wyrażenia z którymi wiążesz przyszłość, a potem spróbuj jakiś plan spisać, dodaj na końcu jakieś ramy czasowe i będziesz mieć punkt wyjścia. Najgorzej nie mieć sprecyzowanych pragnień, tylko takie ogólne i w sumie nie wiadomo od czego zacząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech leniuchy
wy chociaż młode jesteście ,ja mam 33 lata i mam TO SAMO . Może jakaś kafeteryjna grupa wsparcia i wzajemne kopniaki on line w dupe co by ją ruszyć i działać ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech leniuchy
pozatym siedze na kafe zamiast pójsc rozwiesic pranie i złożyć to już suche , nie wiem ,no nie wiem skąd ta niemoc czy lenistwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×