wczoraj miałam randkę z facetem z sympati ..totalny palant..

"Paweł " bo tak sie zwię to stworzenie jechał do mnie ponad 50km ,sam nalegał o te spotkanie ..zgodziłam się.zapowiadało się dobrze nawet przymknełam oko na jego zberezne kawały..i opowiesci o pannach z sympati które sa łatwe i na głodzie.Aż do czasu kiedy zaczał mnie dotykac..Nie poddawał się miał chyba ze cztery podejscia ;)powiedziałam mu wprost zeby zapomniał..a on zaczął pierd....o jakiejs chemi uczuc..aż wkoncu typa wysmiałam.. i postanowiłam sie pożegnac . Domyslam sie ze u niego jest normą bzyknięcie laski na pierwszym spotkaniu ..fakt może był przystojny..ale takich pierwszych lepszych napalenców mogę miec na skinienie . Dzisiaj napisał mi smsa co u mnie? co powinnam zrobic?? zapomniec o tej sytuacji?i odpisac jak by nigdy nic??

a może to tylko ja jestem taka zacofana i ułomna?? haa..

jeśli go skreślasz,to nie odpisuj ,ponaciska i skończy. Uważa ,że miałas głód skoro przez sympatie szukasz 2 połówki-są takie palanty jak on

jak najdalej od psychicznych napaleńców

dziwne że pisze skoro mu nie dałas.typowy ruchacz chyba by odpuscił i szukał następnej.

prawie kazdego faceta mozna wychowac...nawet typowego "ruchacza" tak mysle..o ile mu zależy naprawde..

Gdyby nie odwalił wiochy na spotkaniu to pewnie miałby szanse..a tak to sama nie wiem ,narazie zostanie olany..zobaczymy czy odpusci.

faktycznie, nędzne stworzenie. Komplementy i pierdolenie o chemii - dobre jest dla "typowych" panienek.

hahahahahah.Tyle km i na darmo ,biedaczek.

facet ma 29 lat..myslę ze to juz dobry wiek na ustatkowanie się.niestety niektórzy mają siano zamiast mózgu.

Kompletna miernota, wiochmenstwo i degrengolada intelektualna, albo glupie prowo, jedno z dwoch.

luizka1989poMamusi facet ma 29 lat..myslę ze to juz dobry wiek na ustatkowanie się.niestety niektórzy mają siano zamiast mózgu. 8 Ci z sianem zamiast mózgu niestety mają największe zainteresowanie. I nie każdy wolny facet w wieku 29/30+ musi być jakiś Beee mógł po prostu nie znaleźć odpowiedniej.

przyznam sie ze pierwszy raz spotkałam takiego chama na swej drodzę..ale to ylko portal..za duzo nie mozna wymagac.doszłam do wniosku ze go oleje..niech pisze..dzwoni..ja w jego przemianę bawic sie nie zamierzam.

a kto kurwa szuka w necie sobie kogoś jeszcze na sympati, i czego się spodziewałaś bogatego arabskiego szejka mustawe

a ja z sympati mam dobre wspomnienia poznałam kilku fajnych facetów dodam... nadzianych i zaden z nich nigdy mi takiej wiochy nie zrobił.do dzis utrzymujemy kontakt.

Ja od jakiegoś czasu piszę z gościem z sympatii.Nie spełnia mich wszystkich wymagań ale nadrabia w wyglądzie:) Mieszkamy dość blisko siebie więc do spotkania na pewno dojdzie:)

Jak chcesz sie zwiazac z facetem, dla ktorego zaliczenie panny na 1 randce jest norma- to pisz. Ja zwymiotowalabym. I pomysl, ile "TAKICH" randek bylo przed Toba. 10? 20? Z samej sympatii, a ile w realu? Szanuj się kobieto.

liczył na seks a co za tym idzie ma już doświadczenie z pannami z sympatii :)

może się zakochał..i dla ciebie poczeka do slubu..hahah..daj mu szanse;)

no fakt..spotkał sie z kilkoma kurwiszonami i teraz kazda panna bedzie oceniana przez ich pryzmat.

przeciez to oczywiste, raz ze poznany na sympatii, dwa ze przystojny, trzy ze 29 lat i wciąż sam, nie wydaje ci sie to dziwne??? pamietam jeszcze jak jakas 30letnia laska rozpaczala, bo poznala na sympatii tez jakiegos 30latka ruchacza, co byl przystojny, dobrze zarabial, jakis informatyk, ale sie okazalo, ze on nie tylko ją posuwa, bo tez kilka innych dziwek... i ta jak sie dowiedziala o tym to zaczela na kafeterii dawac jego foty, podawac jego dane: imie i nazwisko, profil z golden line, tematy o nim zakladac ze oszust :O a ten gosciu to byla jakas gruba ryba, jak sie wkurwil, grozil, ze do sądu ją poda ... tak mi sie chcialo wtedy smiac z tej dziwki... czy ona naprawde myslala, ze jak poznala na sympatii przystojnego bogatego 30latka to zaraz zlapala pana boga za nogi? ja nie wierze w takie cuda. jakby byl taki super to juz dawno mialby zone i dzieci ;)

daj sobie z nim spokój. Nic nie odpisuj. Daje sobie spokój z sympatią. Przejdź do realnego świata. Tutaj szybciej ocenisz intencje przeciwnika i nie będziesz marnować tygodni na bzdurne pisanie wiadomości. Jeśli będzie chciał dorwać ci się do majtek w pierwszych tygodniach znajomości mimo twoich sprzeciwów to kopnij go w zadek i żyj dalej.

ups..

zal.pl

.....................

Umawiacie się z gogusiami a gardzicie brzydalami ale jesteście naiwne kobiety!

nawet przymknełam oko na jego zberezne kawały..i opowiesci o pannach z sympati które sa łatwe i na głodzie 000 Chyba na najwiekszym glodzie to jest on sam. Olej go, na zimno. Po co ci taki palant. Moze potem bedzie opowiadal o tobie innym laskom.

wczoraj dzwonił....kurcze niby wporzadku facet ale ten jego sposób bycia;( nie podoba mi się,dka mni esex nie jest najwazniejszy i jeżeli myslę o kims powaznie nie zaczynam tego od sexu...a TEN PALANT MNIE PRZEKONUJE ZE NIE SZUKA DZIEWCZYNY NA JEDNĄ NOC.haha..faceci to jedna wielka porazka..i co niby mam mu dac szanse??

widać żeś pojebana - najpierw masz złość a teraz chyba sama jesteś na "GŁODZIE" skoro się tu pytasz czy masz mu ODPOWIEDZIEĆ/ODPISAĆ