kogo czeka operacja niebawem tak jak mnie i się boi?

pogadajmy,proszę.Ja mam w tym tygodniu....:O

a co to za operacja?

Ja mam w przyszly wtorek:-) tez sie powoli zaczynam stresowac. Co bedziesz miec operowane?

cholera,ja normalnie na samą myśl o narkozie i,ze będą mnie cieli w widocznym miejscu prawie szału dostaje.Napiszcie najpierw wy,potem ja.

a.n.k.a pogadajmy moze co,może mi to pomoże...:O

Oj tam,bedzie dobrze:-) ja juz mam za soba 2 podobne operacje ale niestety wystapily komplikacje i musze we wtorek trafic na stol. Tez mam w widocznym miejscu,na twarzy ;/ a konkretnie nos. Nie boj sie narkozy:-) ja jedna mialam przy znieczuleniu miejscowym i widzialam wszystko co mi robia w lampie...nie polecam tego widoku ;x

A Ty co bedziesz mial operowane?

boisz się? mi za młodu majstrowali przy oku (a dokładniej przy mięśniach oka) i jakoś dobrze się czuje :D

o kurcze anka jaka ty odważna jesteś.Ale to plastyczna operacja na którą sama się decycujesz czy konieczna na nfz,ja mam konieczną,szyja...:o tarczyca.Słuchaj,a czy będą mnie intubować w trakcie jak usne?wiesz coś o tym?

a co wy mieliscie operowane? a ty dlaczego akurat nos, krzywa przegroda nosowa?

czyli operują ci to wole na szyi?

będę miał nacinany napletek, bo mam stulejkę :o

Konieczna,bo nie moge normalnie oddychac przez nos i mam wielkie krwotoki, mam duza dziure na wylot w przegrodzie i beda mi ja 'zatykac' pobierajac chrzastki z zeber i wstawiac w to miejsce w nosie ;/ nie mam pojecia czy bedziesz intubowany,najlepiej podpytaj lekarza prowadzacego co i jak:-) ja tez przed kazda operacja robie wywiad z chirurgiem ci i jak:-)

anka jestem kobietą,nie czytaj tego o stulejce bo to nie ja,jak zwykle jakiś czubek już tu się przyplątał.Ja tarczyce mam.A ty serio piszesz z tymi żebrami czy też cię ktoś podszył..nie chce mi się wierzyć.

Ale intubacja nie boli:-) mialam tez raz wlanie podczas 2 operacji gdy bylam w pelnej narkozie. Ja Ci powiem,ze strasznie schizowalam przed 1 zabiegiem i dostalam ''glupiego jaska''potem bylo mi juz wszystko jedno ;)

marzę o głupim jasiu,serio,dużo o nim czytałam i poproszę lekarza o niego.

anestezjolog przed zabiegiem powinnien ci wszysko wyjaśnic....

Nikt mi sie nie podszyl. Mowilam serio z tymi zebrami. Pobieraja tez czasem z bioder ale u mnie akurat wybrali zebra.

a nie dalo sie tej tarczycy inaczej leczyc?

o matko kochana, a ile masz lat Anka?w sensie,sorry może jestem próżna ale masz w takim razie blizny też na żebrach tak?a jak nos wygląda po tych operacjach?nie boisz się widzę,zazdroszczę ci.

Mnie po glupim jasku trzymalo jeszcze ze 2-3 godziny po zabiegu. A ile smiechu bylo bo pielegniarki mnie pytaly ile mam lat,jak sie nazywam itd...opowiadalam,ze mam 196 lat, nazywam sie krakowianka itp kompletnie tracisz swiadomosc kim jestes,co sie dzieje itp, jest Ci tak blogo,fajne uczucie ale nie da sie stanac na nogi bo sie przewracasz.

Nos jest normalny,na szczescie z zewnatrz nic nie widac aby cos bylo nie w porzadku:-) pierwszy zabieg mialam robiony laserem wtedy tez balam sie najbardziej,ze cos bd nie tak,ze lekarzowi reka objedzi itp. cd zeber to tylko malutkie naciecie, taka blizna jakbys sie udrapala. Mam 20 lat,a Ty,skad jestes?

kochana powyżej,a gdyby się dało to przecież nie miałabym operacji...

kurcze,młodziutka jesteś a tyle już tego przechodzisz.To ostatnia operacja twoja?

hahahaha jaki podszyw! arabowie mnie nie interesują ;p mam nadzieje,ze ostatnia ;) wszystko zalezy od tego czy chrzastka sie przyjmie. Kiedy masz tą operację?:) Dam Ci dobra rade, nie czytaj zbyt wiele na forach o tym bo kazdy przypadek jest inny i jak sie naczytasz zlego itp to potem naprawde ide ześwirować.

Anka o kurde ale jesteś odwazna... Kozak27 nie boj sie, moja siora tez miala operowana tarczyce ale to x lat temu, wszystko bylo ok ;) zreszta pomysl sobie,ze ludzie nie takie operacje przechodzą i żyją;)

dzięki Patrick,jesteś spoko:)Aniu tobie też dziękuję.Mam w czwartek:O

dacie rade laski ;) ja tez mam zabieg ale za 2 tygodnie na kolano ;p Anka ja mam czasem duze krwotoki, tez mialas to zakładane? ;// http://www.abc-med.info/TAMPONADA.htm

kozak27 trzymam kciuki ;) wszystko napewno bedzie dobrze, odezwij sie po zabiegu;) bede czekać;) nitro oj niestety znam setony ;/ niezliczona ilośc razy miałam zakładane, jednak powiem Ci,ze nie zawsze tak bardzo boli wyciąganie. Zalezy od lekarza, ja nieraz sie zagadałam z laryngologiem i nawet nie wiedziałam kiedy wyciagnął a nieraz az miałam łzy w oczach.

"ja nieraz sie zagadałam z laryngologiem i nawet nie wiedziałam kiedy wyciagnął a nieraz az miałam łzy w oczach." to ja myslałem ,ze tam bede wyć z bólu ;/ to zajebiście boli... ja miałem wrażenie,ze oni mi to z mózgu wyciągają, bo ciągną, ciągną i końca nie widać... a i chodzic sie z tym nie da bo jak sie schylasz czy coś robisz to wszystko w środku czujesz...;/