I wszystko runelo, powoli trace entuzjazm.....

Siedzenie w domu nie byloby zle gdybym wiedziala, ze stac nas na to. No i ze moge spokojnie czegos szukac, ze czas nie goni. Swoja droga jednak tez strasznie mi sie nudzi. Dziecko w przedszkolu i mam pelno czasu. Co prawda bylam na wychowawczym 2 lata, ale wtedy na nude az tak nie narzekalam. Poswiecalam czas dziecku. Cieszylam sie, ze wrocilam do pracy.

Nie ja nie mogę siedzieć w domu mnie to przygnebia wszyscy do pracy, a ja co??ponadto mamy kredyt czuje się niedowartościowana bez pracy

myslałam aby cos swojego otworzyć ale nie mam pomysłu na własny biznes

skąd jesteś? jeśli to nie tajemnica... wiesz, zresztą nie po to kończyłam studia aby teraz siedzieć w domu W domu nic mi się nie chce, przez pół dnia chodzę i obijajam sie.. to straszne a najstraszniejsze jest to, ze zaczynam tracić nadzieję na znalezienie pracy

Mam depersje i mysli samobójcze Wszyscy maja jakis cel sens rytm dnia tylko ja siedze jak ta sierota w chałupie trudno mi sie z tym pogodzic i nie pogodze sie nigdy

Hej jesteś????????

to wez juz skocz

My na razie nie wladowalismy sie w kredyt, chociaz na rowno by wychodzilo-teraz bulimy za wynajem.

Mysli samobojczych nie mam. Pracoholiczka tez nie jestem. Ale wiem, jak mi sie w ciagu dnia nic nie chce. Gdy chodzilam do pracy, to musialam sie ogarnac i szczerze-lepiej funkcjonowalam mimo mniejszej ilosci snu.

chociaz na rowno by wychodzilo-teraz bulimy za wynajem. x nie wychodzi na rowno, bo w przypadku kredytu jestescie narazeni na spadek wartosci nieruchomosci

Jestem z polnocnej Polski. Znajdz sobie moze jakies hobby czy zapisz sie na kurs, skoro tak zle znosisz siedzenie w domu. Ja musze spadac, dziecko mam w domu i chce jakos zorganizowac czas. Wejde tu wieczorem.

gdy pracowałam- wsyzytko mi się chciało, brałam prace zlecone, chodziłam na basen, fitness, spałam mało, byłam niewyspana ale szczesliwa Teraz też chodze mega niewyspana bo śpie po 3 godziny , nie moge spać dręczą mnie zle mysli. i tez jestem nieyspana i zmeczona choc mało co robie to jest koszmar nie zycie

no to narka

ZS-oj, korci Cie temacik :D Chodzilo mi o to, ze rata plus czynsz i oplaty wyszlyby mi tyle samo, co wynajem. Splacalabym jednak swoje mieszkanie a nie ladowala w czyjes.

nie to, ze korci, po prostu wydajesz sie byc fajna osoba

Splacalabym jednak swoje mieszkanie a nie ladowala w czyjes x to jest oczywiscie prawda, jednak przy niepewnej sytuacji finansowej kredyt jest dosc ryzykowny bo moze sie okazac, ze jestes bez mieszkania i z kredytem do splaty

ZS-ja to wszystko wiem, czekalam na umowe na stale. I sie nie doczekalam. I ciesze sie, ze nie mam kredytu na karku. Jak by co, zawsze moge isc na kawalerke za nizsza cene. Trzeba sobie radzic. Wydaje sie fajna-skad takie wnioski po jedynie kilku wpisach? Ale dziekowac :P, Spodziewalam sie predzej, ze mnie tu zjada od gory do dolu, bo mam dziecko, meza a nie mam super wyksztalcenia, wlasnego lokum i przynajmniej 10 000 zl dochodu/m-c :D Kosynier-skoro masz wyzsze, humanistyczne wyksztalcenie, to moze daj ogloszenie, ze udzielisz korepetycji. Ustal w miare konkurencyjna cene, chociaz sobie czas zapelnisz.

skad takie wnioski po jedynie kilku wpisach? x z doswiadczenia

Bylabym ostrozna z ocenianiem ludzi w necie :D

to badz :-)

Cześć ja raczej nie moge dawać korków (studia nauczanie poczatkowe) ale pomagam w pisaniu prac magisterskich teraz aby dostać umowę na stałe musi stać się jakiś cud:)

Probowalas w zlobkach albo przedszkolach? A moze bys sie chociaz dzieckiem zajela?

U mnie w okolicy sa akurat ogloszenia-do zlobka potrzebuja, osobe do punktu opieki nad dziecmi i wiele osob szuka opiekunek z wyksztalceniem pedagogicznym.

Nie, opieka mnie nie intersuje siedzieć w domu 10 godzin z czyims dzieckiem W przedszkolach próbowałam i szkołach- ale zerro oddzewu

A gdzie pracowalas wczesniej?

Ja juz nawet za opieke chcialam sie wziac, ale sama mam dziecko i matki raczej unikaja opiekunek dzieciatych-z wiadomych wzgledow-ze zaniedbam ich dziecko na rzecz swojego.

praca w domu to nie dla mnie

Pracowałam w bibliotece szkolnej.świetna praca..niestresująca ..no ale mnie zwolnili..szukam i po innych bibliotekach ale wszedzie mi mówią, ze zwalniają już mam dośc

opieka mnie nie intersuje siedzieć w domu 10 godzin z czyims dzieckiem x i wszystko w temacie

szzczerze mnie irytujesz dupku