I wszystko runelo, powoli trace entuzjazm.....

zatem idz i dalej narzekaj na swoj los

Może ty sobie pójdziesz ???

ja nie narzekam na swoj los

A ja narzekam i co z tego??Nie wolno??Zabronisz mi ???

niczego ci nie zabraniam przeciez, rob co chcesz

Wiesz, żebyś ty chociaż był dowcipny, czy inteligentny, czy smieszny ale twoje komentarze są po prostu nudne i mało oryginalne, żałosne po prostu tak jak ty jesteś żałosny - sorry ale zawsze szczera jestem

To ja juz nie wiem, co Ci doradzic.

alez naturalnie, bylyby idealne, gdybym napisal, ze nie mam pracy od roku i w tym kraju po prostu pracy sie znalezc nie da, aa i dodatkowo, zebym napisal, ze praca opiekunki do dziecka jest uwlaczajaca :-)

Najpierw zrob cos ze swoja depresja-wtedy inaczej na wszystko spojrzysz.

ciezko banko doradzac komus, kto jest tak zamkniety w swoim cierpieniu, ze zobaczyc potrafi jedynie przeszkody, ciekawe czy akwizytorka tez jest zawodem uwlaczajacym, no bo przeciez to prawie zebraczka :-)

ZS-tak z ciekawosci, ile masz lat?

Akwizycja-wiem cos o tym, nie uwazam tego za uwlaczajace, ale jakos nie mam ochoty latac za ludzmi, naciagac a moj zarobek bedzie zalezalod ilosci sprzedanych sztuk.

Jestem w stanie zrozumiec, jak czuje sie osoba majaca depresje, wiem z doswiadczenia, ze tylko wiadro zimnej wody na glowe moze przyniesc otrzezwienie. No i pomoc specjalisty.

ZS jesteś może akwizytorem?? Nie napisałam, ze opiekunka to uwłaczająca praca- ale ja nie lubię dzieci i nie lubię siedzieć w domu i dlatego nie che pracować jako opiekunka nie mam cierpliwości do dzieci..po prostu

ale ja nie lubię dzieci i nie lubię siedzieć w domu i dlatego nie che pracować jako opiekunka x a siebie lubisz?

prawda jest oczywista, to nie jest tak, jak czesto tu jest powtarzane - nigdzie nie ma pracy - raczej nie ma pracy, ktora akurat dana osoby by chciala sie zajmowac

Raczej nie nie jesteś w stanie zrozumieć człowieka w depresji weź swoj najgorszy dzień zycia pomnóż razy milion i to jest dopiero cząstka tego co czujesz... Kubeł wody może pomóc na chandrę, chwilowe zwątpienie ale nie na ciezką depresję, która może skończyc się nawet śmiercią

nie, nie lubię siebie i ciebie też nie lubię bo nie znoszę ludzi nudnych a ty jestes dla mnie nudnym gościem- potrafisz kopiowac i wklejać czyjeś wpisy i nawet nie potrafisz tego inteligentnie i dowcipnie skomentować jesteś taki nijaki

Dobrze, ale robisz cos w tym kierunku, by wyjsc z depresji? Piszac o kuble wody mialam na mysli nie tworzenia kolka wzajemnej adoracji, a danie/wysluchanie rad, moze wcielenie ich w zycie.

ZS-masz racje, imam znajomych (nie pije do Ciebie, kosynier :) ) ktorzy szukaja pracy, ale w kazdej widza minusy, marzy im sie praca "idealna" i dalej siedza na dupsku. Zawsze jest cos nie tak.

Każdemu marzy się praca idealna a potem w miarę szukania ideał sięga bruku

Malo znam osob calkowicie zadowolonych z pracy.

wiem, ze mam racje i ty rowniez masz racje piszac, ze ta niunia powinna najpierw uporac sie z depresja (zaczac siebie lubic) a dopiero pozniej przekonywac do siebie potencjonalnych pracodawcow

i nagle banko z "wszystko runelo" stalas sie pocieszycielka wampira :-)

Depresję sie leczy kilka lat ignorancie a podjęcie satysfakcjonujacej pracy moze ja znacznie oslabic marny z ciebie psycholog

Zawsze szczery trzeba sie podszkolic z psychologii skoro tak lubisz ludziom doradzac