Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leona lu

Jak to naprawdę jest z tą Anglią...?

Polecane posty

Gość fikojuyt
do wyzej- ciekwe jak dlugo to twoje -niby -panstwo bedzie ci dawac, za chwile sie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze zadajmy
sobie pytanie? - co potrzebujesz do zycia w komforcie - ile i jak lubisz jesc - jakie masz cele na najblizsze 5 lat - co jest dla ciebie wazniejsze- realizacja- uznanie czy pelny gar -czujesz sie dobrze w nowym kraju- ludzie klimat -ile masz lat - co masz w PL -jestes w zwiazku/ samotna? i wtedy zobaczycie ze co osoba to inne podejscie bedzie mialai oczekiwania- dlatego jednej zle innej super. ja tylko uwazam ze trzeba myslec do czego to prowadzi dalej- bo to ze Polak jest tanim robolem Europy to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcjchcjc
Tu bak paliwa kosztuje mnie 80funtow. W Polsce bakboaliwa to 500zl. Niemalże polowa najniższej pensji. Tu jakiś tam procent. Sorry można kupić całego kurczaka Za 4funty i nabjednaboaobe masz 4-5obiadow. Możesz ugotować zupę. Upiec usmażyć .jakas sałatkę Zrobić do tego warzywa pieczywo i na jedna osobę spokojnie można za 20funtow na jedzenie wydać tyg. Przykładowo kura 4 funty jakieś warzywa ziemniaki ze 3 chleby jakaa wedlina masło serek mleko i nawet się w 20zmiescisz a mam jedzenie na4 dni spokojnie. Ugotuje rosół mam na dwa dni czasem na trzy. Z kurczaka i warzyw można zrobić sałatkę . Udko można upiec zjeść z ziemniakiem jakas surowka. Do tego na śniadanie chleb jajko jakiś serek wedlina. Kolacje mam w pracy wiec się nie martwie. Dlatego dziwie siebze ktoś pisze ze mu ciężko wyżyć za minimalna tutaj. Ja żyje samemu a jak by bykt dwie osoby z takimi zarobkami to przy tych samych opłatach można spokojnie i 500f odłożyć miesięcznie. Mam znajomych gdzie on pracuje w jakiejś fabryce za min a oba siedzi z dwójka dzieci w domu . Fakt dostają Child tax i Child benefit ale razem maja powiedzmy te 1500f mc dom wynajmują za 600i resztę maja na życie. I niczego im nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chcjchcjc
Ja pracuję w Readingu i tutaj też mieszkam z mężem i dziećmi i sama to bym sobie tu mogła za te pieniądze nie wiem, co...Bajek nie opowiadaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcjchcjc
Ale co ma mi dawac/? Mi nic nie daje ciężko pracuje na to co mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcjchcjc
Nie wiem gdzie jest Reading. Ja jestem głęboko na północy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
Zastanow sie , to jednao z najdrozszych miast swiata. 50% osob w anglii nigdy nie bedzie mialo szansy aby wejsc na property ladder. ludzie kupuje pierwszy dom na kredyt w wieku 40 lat, teraz jest nawet gorzej. Wszytko poszlo w gore, bilet na metro drozeja min 2 razy w roku. Kiedys pamietam jak mialem 2k na miesiac bylem zadowolony, teraz to jest malo. Jestem sam, gdyby mial rodzine to bylaby tragedia za takie pieniadze sie utrzymac. konkurencja na rynku pracy jest kosmiczna, jedni drugim podcinaja skrzydla bez skrupulow. Generlanie zaczynam miec dosc tego miejsca, chce miec dom z ogrodem, cisze i spokoj i wlasne miejsce parkingowe. tu jest ciagle pogon za pieniadzem no i jak Ci sie noga powinie to mozna bardzo szybko poplynac. Trzeba miec twarda psychike na Londyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcjchcjc
sobie pytanie? - co potrzebujesz do zycia w komforcie CHCE MJEC WYGODNE LADNE MIESZKANIE NOWOCZWSNIE URZADZONE MIEC FAJNY SPRZET UBRANIA SAMOCHOD - ile i jak lubisz jeSC NIRMALNIE JAK KAZDY - jakie masz cele na najblizsze 5 lat KUPIC MIESZKANIE I ZALOZYC TU WLASNA DZIALALNOSC. MOZE W ODROTNEJ KOLEJNOSCI. POMYSL MAM ZBIERAM KASE NA TO - co jest dla ciebie wazniejsze- realizacja- uznanie czy pelny gar CO JEST DLA MNIE NAJWAZNIEJSZE?SWIETY SPOKOJ I MIEC CZAS DLA SIEBIE -czujesz sie dobrze w nowym kraju- ludzie klimat TAAAAAK -ile masz lat TROCHE - co masz w PL RODZINE TYLKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcjchcjc
Dlatego ja na Londyn bym się nie porywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chcjchcjc
Kit wciskasz ludziom, że za te 1000 funtów to życie jak w bajce, a to jest nieprawda. Nie róbcie z Polski kraju trzeciego Świata, a z Anglii raju na Ziemi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aparat007
Ja też w Londynie ;) Z mężem mamy blisko 3500 funtów na miesiąc 'na czysto' i też wcale nie ma Bóg wie jakiego dobrobytu...No, ale przecież to tak dużo pieniędzy, ponad 15000zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wiecie co...
Ok, Londyn jest cholernie drogi - nie ma co polemizować, ale poza tym Londynem też nie jest tak kolorowo, bo i z pracą w Anglii coraz trudniej, a jak jest to za minimalną...Ja dojeżdżam codziennie spoza Londynu do pracy i bilet pochłania moją tygodniową wypłatę, ale tutaj gdzie mieszkam z rodziną nie miałbym szans na pracę za tyle, więc nie mam wyboru, bo za 1000 funtów nawet razy 2 (pracujemy obydwoje) to z dwójką dzieci, kredytem na dom itp. nie da rady żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wiecie co...
Gwoli ścisłości mieszkam poza Londynem, a pracuję w Londynie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafosos
Hej, mieszkam w UK od 10 lat, wydaje mi sie ze mozna przezyc za najnizsza krajowa ale tak jak ktos napisal wczesniej : mieszkajac w kilka osob w jednym domu, oszczedzajac na jedzeniu podrozach itd majac 3-4 tys miesiecznie spokojnie starczy ci na auto, splate kredytu za dom i wakacje raz w roku, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kafosos
Hm, to zależy...My mamy w Londynie 3500 i nie ma luksusów, mieszkanie, samochód, jedzenie, rachunki, bilet, coś nowego do ubrania bądź do domu i praktycznie po pieniądzach...No, ale w sumie jeszcze 'parę' funtów odkładamy co miesiąc (nie jest to jakaś zawrotna suma, ale zawsze coś) na wkład własny do kredytu na dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mieszkajac w kilka osob w jednym domu, oszczedzajac na jedzeniu podrozach itd majac 3-4 tys miesiecznie spokojnie starczy ci na auto, splate kredytu za dom i wakacje raz w roku, pozdrawiam" xx Ale tu niektorzy maja ambicje, ze ho ho... Nie no, ja wysiadam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neverrrrr
oho już się azjatycka ror pojawiła i będzie jechać po ludziach aby się dowartościować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirella654567
My myślimy z mężem wyjechać do Anglii,bo w Pl nie da się żyć.W sumie jakoś by się dało,jakby lepiej płacili i dawali pracę. Mąż pracuje za najniższą krajową,ja tylko dorabiam,mamy dziecko i jest trudno żyć.Nie potrzebujemy luksusów,ale skromnie ale godnie żyć. Dlatego myślimy nad wyjazdem i aby dziecku przyszłość zapewnić. Jakbyśmy wyjechali to może w końcu,ja bym znalazła jakąś pracę. Ale pytania czy nadal jeszcze można jechać i można znaleźć pracę,chcemy tylko żyć skromnie,ale godnie.Największy minus to język,jakieś tam styczności dawno temu w szkole mieliśmy,mąż dużo rozumie,ale z odpowiedziami ma trudność,ja dość słabo znam,ale postanowiliśmy sami się uczyć,chodź te podstawy poznać,reszta przyjdzie z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mirela
Nic ci z czasem nie przyjdzie. Nie znasz języka siedź w Polsce. U juz nie ma pracy i jest generalnie do dupy. Kto się zahaczył gdzieś kilka lat temu to jakoś zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no nie moge
wiem, ze desparacja podpowiada ludziom niekoniecznie rozsadne rozwiazanie ja uwazam tak- ja nie masz nic w PL-dlugi i glod, to jedz, bedziesz bialym niewolnikiem- jak ci szczescie dopisze i zamieszkasz w jakies dziurze, i robota bedzie na full time. bez angielskiego.... nie zniechecam ale pisze wam jak jest, pomyslcie o innym kraju, tu jest slabo z praca, a jak jest to byle co za minimalna- co oznacza, ze moze nawet na jedzenie brakowac po wszytskich oplatach. jeszcze jak dwoje pracuje za fulla - to b. skromne zycie idzie wiesc, ale wy chcecie jeszcze z dzieckiem, komu to dziecko dacie na opieke? za co oplacicie? wezcie pod uwage ze anglia ma coraz wiekszy kryzys a media tylko szczuja na Polakow, niby ze im benefity zabieraja i system oslabiaja. Nie Polacy ale Angole -lenie, nieroby tak robia, a na kogos trzeba zrzucic. Gdyby nie biali niewolnicy z europy wschodniej ti juz dawno bym firmy poupadaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirella654567
Dlatego chcę się dowiedzieć,czy warto jeszcze tam jechać!Jak nie uk to inny kraj,w PL to niczego się nie dorobimy,jedynie garba! I odpisujcie z szacunkiem z jakąś radą typu nie warto,dobre czasy się skończyło czy coś w tym stylu, a nie siedź na dupie nie ma nic,nie znasz nic. Tak człowiek mysli nad wyjazdem ,może nie rozsądne rozwiązania,ale trzeba to zmienić,aby jakoś godnie skromnie żyć.W PL albo nie dają pracy,albo za najniższą krajową i jak tu żyć,nawet państwo nie pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafe Costa
w Birmingham dala ogloszenie o prace, zeby zatrudnic 8 pracownikow - 3 na stala umowe 5 na temp, wiecie ile bylo aplikacji 1700... 1700 LUDZI CHETNYCH DO PRACY NA 8 MIEJSC PRACY, mowi wam to cos?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanka Pink Floyd ;)
"Przykładowo kura 4 funty jakieś warzywa ziemniaki ze 3 chleby jakaa wedlina masło serek mleko i nawet się w 20zmiescisz a mam jedzenie na4 dni spokojnie" A ja zapytam : a gdzie jakies owoce, jogurty, czy chocby glupia woda ? Co tydzien kurczaka jesz ??? :D Nigdy nie kupisz cieleciny, DOBREGO steka czy ryby (powtarzam : RYBY... nie mylic z np panga :O) ....? Bo, musze cie zmartwic, chlopaczku, ale jak sie chce jesc dobre produkty a nie najgorszy, faszerowany hormonami, szajs to trzeba do portfela siegnac :P ... no ale jak takich produktow nie kupujesz to nie wiesz ... :P Ciekawa jestem od jak dawna zywisz sie za 20 F na tydzien :O ... a jeszcze bardziej ciekawa jestem jak dlugo tak pociagniesz :D Oooo, wiem, ambitny jestes, zaraz powiesz ze dlugo, ze tak Ci dobrze i ze wiecej Ci do szczescia nie potrzeba .... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak a jak chcecie
wykarmic dziecko za 20 funtow z 2 doroslych?, dziecko bedzie chcialo cos dobrego to co mu powiecie? ze trzeba zacisnac dupe?... tak UK juz sie skonczylo i nam to niestety tez zawdziecza, nam, bialym niewolnikom za najnizsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mirella654567
Z czystego serca odradzałabym wyjazd do Wielkiej Brytanii...Tak szczerze to tutaj nie ma już po co jechać...Chyba, że na weekend na zakupy...Ciężko z pracą i to bardzo, bezrobocie duże, praca jak się znajdzie to na pół etatu (nie da się za to w żaden sposób wyżyć) albo znowu za minimalną krajową, a to też marne pieniądze, bo życie kosztuje w Anglii dużo i nie mówię o jakichś luksusach, tylko o normalnym życiu....Poza tym bez języka, to nawet za tą minimalną nie chcą nikogo już przyjmować...Czasy świetności Anglii minęły, wybierzcie sobie inny kraj jeśli chcecie koniecznie emigrować. I ja tutaj wcale nikogo nie zniechęcam, piszę po prostu jak jest, a nie jest tu kolorowo...Ludzie, którzy są w UK od dawna, mają teraz dobre prace, kupili domy/mieszkania na kredyty mają się nieźle, nowo przybyli - no cóż, nawet Ci z super angielskim, dobrym wykształceniem czy kwalifikacjami mają problem ze znalezieniem zatrudnienia... http://londynek.net/wiadomosci/1700+osob+na+8+miejsc+pracy+wiadomosci+news,/wiadomosci/article?jdnews_id=16217

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"oho już się azjatycka ror pojawiła i będzie jechać po ludziach aby się dowartościować" Nie mam zwyczaju "jechac po ludziach". W przeciwienstwie do ciebie, zlociutka ;) Dowartosciowac tez sie nie musze, bo swoja wartosc znam doskonale. Chcesz jakichs porad jak osiagnac ten stan umyslu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dlatego
Wlasnie dlatego ze osoba do ktorej tu przyjechalam zataila przede mna wiele faktow odnisnie pracy i zycia tutaj przezylam duzy szok i mam tu depresje.wierzylam jej.nie wiem po co obiecywala mu cos czego tu nie ma.powoli jednak doszlam do tego po co usilowala mnje tu sciagnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga ireland
witam.mieszkam teraz w ie ale maz namawia mnie na przeprowadzke do uk konkretnie coventry lub birningam.widzialam ceny domow nie dosc ze nie umeblowane to jeszcze stare i brzydkie.boj sie ...maz mialby ok 700 f na tydz.mamy 1 dzieckoi jestesmy w ie juz dosc dl ,jestem przerazona wizja zaczynania wszystkoego od nowa.czynsz rachunki oplata za auta znalezienie dobrej szkoly dla dziecka ... mieszkamy w malym miescie na tzw zadupiu:) czy anglia naprawde jest taka straszna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga - b'ham odradzam. Bardzo, bardzo drogie miasto i dość nieprzyjemne - tanie domy są często w kiepskich okolicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sporo osob z mojej rodziny i znajomych jest za granica, to zalezy od pracy. Jeden bedzie mial 700funtow miesiecznie, drugi ponad 1000 i więcej.kolezanka siedzi na bezrobotnym i ma tyle zasiłku ze wyzyje i jeszcze odłozy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×