Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfetrueue

Zona mnie zdradza

Polecane posty

a jednak na tym forum zs się wypowiada i to po stronie autora trzymając tak zwana sztamę. z reszta co mnie obchodzi zs pomóżmy facetowi - autorowi x po pierwsze zawsze staje po stronie osoby zdradzonej czy to facet czy kobieta po drugie pisze sie "zreszta" po trzecie zdanie o tobie podtrzymuje - jestes zdrowo pierdolnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po czym to wnioskujesz po pisowni? tak mam problemy z piwonią jestem dyslektykiem i nic na to nie poradzę chociaż bardzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miedzy innymi po twoim pytaniu teraz wnioskuje, ale pociesze sie, z twoja pisownia jest znacznie lepiej niz z twoim mozgiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu nie przyszłam się użerać z tobą . jeśli tak ma być to utwórzmy własny temat ,a tu koleś ma tu problem ps. możne jestem pierdolnięta ale dobrze mi z tym :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu nie przyszłam się użerać z tobą . vs zawsze szczery - ty jesteś wielkim hipokrytą wypowiadasz się na wielu wypowiadając swoje krytyczne zadanie wobec kobiet które zdarzaj , krytykujesz czasem poniżasz słownie, a tu kuźwa co? o ja jaka pie**olona solidarność plemników!!! facet możesz robić co chce, ale baba to zawsze zimna i wyrafinowana suka dla ciebie tak? k**wa mać większego barana o ciebie nie znam i ten twój nick zawsze szczery, a powiano być zawsze obłudny..........hahhahah rozmierzyłeś mię tylko , a twoje zadanie i opina jest gówno warte bo oceniać to każdy potrafi, ale być obiektywnym w tej ocenie to już jest trudniej !! x cos jeszcze masz do dodania pierdolnieta osobko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam - czy ktos orientuje sie jak wyglada zlozenie wniosku o separacje? Co z mieszkaniem wtedy? Czy zona musi sobie znalezc inne lokum.jezeli mieszkanie jest moje? Jak z kwesia opieki nad dzieckiem w przypadku rozowdu - czy mozemny miec oboje rowny podzial: tzn czy dziecko 2tyg moze byc u zony,2tyg u mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienka i co he9878677
wszystko ustalasz w sadzie. powodzenia. dorwales tego laptopa jak wyszla z domu? dowody, dowowy zdrady kochaniutki! i nie ma zmiluj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona przed laty ..
Mnie też zdradził facet , dowiedziałam się szybciej niż się spodziewal ;P Oczywiście cały czas się wypierał, ale ja miałam dowody ;P w końcu wymiękł i przyznał się. Zostawiłam go, a on był z tą swoją dziunią. Nie wiedząc czemu po 2 tyg. napisał mi jak to ją kocha itd. :D Ja olałam sprawę, dla mnie był już skończony... Tak ją kochał, że po kilku miesiącach, gdy spotkaliśmy się na imprezie u wspólnych znajomych zaczął błagać mnie żebym wróciła , płakał ... zaczął przyjeżdżać pod mój dom i w ogóle wyprawiać cyrki :D Słuchajcie nigdy nie wybaczajcie zdrady !!!! miejcie honor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wybacze jej.lapa nosi przy dupie,a jakze. Rano wyszla do pracy jakby nigdy nic.nie odzywa sie do mnie.zreszta ja do niej tez. Komunikujemy sie smsami tylko w sprawie corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, jest tutaj gdzieś wątek o kobiecie, która całowała się z szefem. Odnoszę wrażenie, że Twoja żona też należy do grupy takich zimnych, wyrachowanych ludzi. Wiem jak to jest, kiedy komuś się ufa, kocha go/ją i nagle jak grom wszystko się zmienia, nic nie ma już sensu. Cóż, pozostaje Ci myśleć o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam że się wtrace
Autorze nie wybaczysz jej? No to do roboty, i zacznij od kontaktu z adwokatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy dziecko 2tyg może być u zony,2tyg u mnie- niestety z tym może być problem. np. sędzina stwierdzi , że dziecko powinno mieć stałe lokum ( miejsce zamieszkania) ponadto psycholog pewnie również w tej sprawie sie wypowie i by mnie nie zdziwiło jak negatywnie. mieszkania nie oddawaj twoje kupiłeś masz, ajeśli jej oddasz mieszkanie ona będzie miała wszystko ty zaś nic. - nie dawaj jej nagrody za to co zrobiła , a nawet nie czuje się winna i sumienie jej nie gryzie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jak ty za
dla dziecka potrzebna jest stabilizacja malzonkowie niech swoje rozgrywki prowadza miedzy soba i sami powinni kursowac co 2 tygodnie z walizkami do miejsca zamieszkiwanego przez dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej jej nie wybacze.bardziej wkurwiam sie tym jak sie zachowuje.ale to moja zonka.zawsze obojetnie z jakiej winy strzelala focha i nie odzywala sie czekajac az zmiekne. Ale nie moge uwierzyc ze w tej sytuacji zachowuje sie normalnie jak przy zwyklej klotni. Przyjechala z pracy i co? I gowno. Krazy wokol siebie milczac a mnie zaraz kurwica strzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesker
Też byłam w takiej sytuacji. Jesteśmy razem ale nie mogę zapomnieć, bardzo przykre i poniżające doświadczenie. Współczuje i trzymam kciuki żebyś wytrwał, powodzenia. Bądz twardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niveakrem
zawsze szczery - wydaje sie,ze fajny z Ciebie facet,ale po co sie pultasz.ludzie nie kloccie sie,chyba nie o to chodzi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale macie jakies pomysly na zbieranie tych dowodow? Powiem szczerze,ze zona robi ze mnie takiego wariata ze juz sam nie wiem czy mi sie to nie przysnilo.nie odbiera zadnych telefonow,nie smsuje przy mnie.co robi w sypialni za zamknietymi drzwiami nie wiem. Mam ja sledzic? Tyle ze z pracy punktualnie wraca zazwyczaj - mala trzeba przeciez odbierac z przedszkola. Macie jakis pomysl? Poki co zachowuje spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepepepe1212
wiesz co autorze-jakoze nie rozmowiles sie z zona na powaznie to nie wiem jakie rozwody ci po glowie chodza. te maile mogly byc gluimi zartami w pracy na ktore sie akurat nawinales a zona to olewa bo nie bierze tej sytuacji na powaznie bo nic sie nie wydarzylo i dlatego moze oczekiwac przeprosin. ne wiesz nic tak naprawde a srasz sie jak nie wiem co. moze z tym gosciem bys sie spotkal albo z zona na spokojnie pogadal. tak ja kochasz czy kochales ale ratowac zwiazku oczywiscie nie chcesz. wez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×