Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

OnaE.22

Wszystko mnie przeraża!!

Polecane posty

Zdecydowaliśmy się po 9 latach bycia razem, aby się pobrać. Chcemy też dziecko. Ale wszystko powoli. Planujemy sobie już wszystko powoli, chociaż do śluby jeszcze 1,5 roku. Poszukiwanie sali, zespołu, kamerzysty. Z restauracją nie było problemu, wszystko poszło po naszej myśli, kłopot pojawił się gdy szukaliśmy zespołu. To jest jakaś tragedia. Ci ludzie żerują na ludziach co chcą sie pobrać i przeżyć ten dzien uroczyście i zabawnie. Za dobry zespół trzeba zapłacić prawie 5000zł + do tego zyczą sobie noclegi dla 4 osób. To jest kpina. Dość ze zarabiają na jednym weselu 5tys. To jeszcze żądają noclegów. Inne sprawa to kamerzysta, kolejne 2500zł za 40 minut filmu, Zdjęcia 2000zł. Czy nie uważacie, że Ci ludzie przesadzają? Dziwić się młodym, że wolą iść do Cywilnego i zaprosić najbliższą rodzinę tylko na obiad, jak to tyle kosztuje. Wiem, że ktoś mnie tu pojedzie, ale to jest moje zdanie i będe się go trzymać. A jakie zdanie jest wasze na ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam cywilny - miałam wesele. fakt nie mieliśmy zespołu tylko dja z wodzirejką. Kamerzysty też nie była osoba z kamerą cyfrową nagrywającą w jakości HD, filmiki zostały zaniesione do osoby która zajmuje się kamerowaniem na weselach i montowaniem filmów. Żałuję tylko, że z fotografem nie wypaliło, miałbyć to prezent dla nas, dobrze, że goście robili zdjęcia, jedna osoba lustrzanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że drogo i myślę, że każdy jak pierwszy raz podliczył koszta to się przeraził. Ja dlatego też wzięłam DJ'a. A co do cen, to wiesz - widocznie są chętni skoro nie spuszczają z cen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony przez życie
Przelicz wszystko na osobogodziny i okaże się, że nikt z nich nie zarabia wiecej niż 100 zł na godzinę. A to nie jest wygórowana stawka dla dobrego specjalisty w swpjej dziedzinie. Możesz wziąć partaczy i zapłacić im 10 zł za godzinę, ale rezultat będzie przypominał tynk kładziony po pijaku niż ściankę z gipsokartonu. Wybór zależy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My również zdecydowaliśmy się na dj. Kilka dni temu byłam w sklepie, gdzie mozna kupić wszystko na weselicho i akurat tam też było można zamówić plener zdjęciowy, Spytałam o wszystko co bym potrzebowała. I grzecznie spytałam czy można liczyć na jakiś rabat, a Pan do mnie z hasłem, że na rabat nie, ale może mi podnieść cenę wszystkiego, wkurzyłam się i wyszłam. Co do zdjęc co myślicie tym aby zrezygnować i poszukać tylko dobrego kamerzystę i mieć pamiątkę tylko w postaci filmu? Mój partner nie chce pleneru, twierdzi, że nie lubi taki "ustawianych zdjęć", a ja nie chce go do niczego zmuszać, w końcu to nasze wesele i nasz ślub. Co myślicie o samym filmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę nić mówić ale ludzie 100zł to mają za dniówkę a Oni zrobią ze 3 takie wesela. To ładnie z tego zarabiają. Nie przekonasz mnie. Strasznie dużo sobie życzą a przy takich kwotach wymaganie jeszcze noclegu jest kpina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj bardzo przerazaly i mnie
Noclegu zapewne chcą, bo szukasz zespołu po całym kraju, a weź go ze swojego miasta to na pewno noclegu nie będą oczekiwali. Ponieważ nie będą musieli zmęczeni wyruszać w długą drogę powrotną. Ponieważ będą z tego samego miasta to wrócą do swoich domów wypocząć. Nie sądzę by ktoś żądał noclegu jeśli wesele jest w mieście, w którym głównie się oferują. Co do kosztów samego wynagrodzenia dobry zespół musi kosztować. Chyba, że chcesz mieć rzępolenie i zawodzenie fałszującym głosem. Po za tym muszą ci ludzie nie tylko dobrze śpiewać/grać, ale dobrze mówić, zabawiać, mieć poczucie humoru. 5000 to cena zupełnie normalna za zespół. Można znaleźć coś tańszego, ale ciężko będzie w takim układzie o kogoś dobrego jakościowo. Hm czemu piszesz, że zrezygnujesz z wesela na rzecz cywilnego i obiadu dla najbliższych. Heh to tylko po kościelnym ma się prawo do wesela? a jak skromny obiad to tylko cywilny? Możesz wiząć kościelny i zrobić skormne przyjecie jesli koszta cie przerazaja nie musisz rezygnowac na rzecz cywilnego. Dziwna logika. Co do fotografii i kamerzysty wiele jest fitm oferujących usługi w pakiecie wtedy wychodzi taniej na tyle, że nie płacisz oddzielnie 2500 dla kamerzysty i drugie tyle za zdjecia. Ja mialam z jednej firmy foto i film i zaplacilam razem 3000 za to. I jakosc naprawde swietna. Za zespol dalam 4000 zl. Na cale wesele poszlo 46 tysiecy niestety biorac sie za niego trzeba miec duzo kasy, bo to studnia bez dna. Koszty sie mnaza. W poczatkowych wyliczeniach mialo byc 35 tysiecy, a skonczylo sie na 46 bo powylazily dodatkowe rzeczy gdzie nie sadzilam, ze az tyle beda kosztowac. Nie sadzilam np. ze ksiadz za slub zazyczy sobie 1000 zl. Sadzilam, ze bedzie co laska i damy 500 zl. Ale byl twardy cennik. Dodatkowo oddzielna oplata dla organisty, koscielnego, zapowiedzi, nauki i na sama msze zostawilismy 1600 zl. Do tego kwiaty 1000 zl. W ogole nie sadzilam, ze kwiaty beda tak drogie za wiazanke dla siebie, swiadkowej i butornierki zostawilam w kwiaciarni 700 zl. Masakra. A gdzie dekoracja sali, auta, bukiety na podziekowania. Dodatkowa kasa. Na probne fryzury i makijaze poszlo kilka ladnych stow, za durny samochod 1200 zl. Masakra. Ale dla tej chwili warto mam wspaniale wspomnienia. Chociaz koszta przerazaly. Ale jakos dalismy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddalfOlla
"Dość ze zarabiają na jednym weselu 5tys." x ale tyle nie zarabia jedna osoba, tylko cały zespół... instrumenty kosztują, głośniki, to duża inwestycja, a i trzeba zadbać o ten sprzęt, kupić nowy, jak się coś zepsuje, do tego transport. Ile na osobę + wszystkie koszty powinni wg. Ciebie zarabiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka rad:)
Weź sobie dj, my płacimy 1500 zł za niego. Wodzirej z niego bardzo dobry, a muzyke kazdy pusic moze wiec tego nie zepsuje, ale podoba mi sie jak prowadzi wesela. Nie jest nudno. Dj to dobra alternatywa jesli kogos nie stac na drogi zespol. Weźcie samego fotografa, przysiege moze nagrac wam ktos z rodziny. :) na pamiatke. Kamerzysta jest zbedny. I mniej stresu dla was i dla gosci, ktorych kamera czesto po prostu krepuje. Ktoś wyzej napisal o ogromnych kosztach. Wiesz mozna brac samochod za 1200 zl, a mozna pojechac wlasnym - koszt tylko przystrojenia 100 zl. Jesli sie nie ma wlasnego fajnego, ani w rodzinie to mozna pojechac zwyklym, eleganckim nie trzeba od razu zabytkowym i zamisdt 1200 zaplaci sie gora 500 zl. Za jakies audi np. Kwiaty fakt sa drogie, ale ja wybralam sale z dekoracja w cenie. I mialam w cenie talerzyka zywe kwiaty na stolach, a w kosciele zlozylam sie z innymi parami po doslownie 200 zl i byla piekna dekoracja. Ksiadz chcial co laska takze dalismy 400 zl, a za zapowiedzi nic od nas nie chcial. Da sie oszczedzic tylko trzeba chciec, a nie szastac kasa na prawo i lewo. My nie wydalismy jakiejs zawrotnej sumy, ale kazdy wydatek byl przemyslany. No i suknie mialam uzywana, ale jaka to suknia uzywana skoro raz zalozona. Wygladala jak nowa. A dalam 800 zl, gdzie pani mloda poprzednia w salonie dala 3500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie napisałam, że ja zrezygnuje. Tylko, że mlodzi rezygnują. Spotkałam się z taką sytuacją kuzynka przeliczyła wszystko i stwierdzili, że zrobią tylko cywilny i małe przyjęcie, obiad kawa tort. Chociaż zawsze się jej marzyło duże wesele. Zespół szukałam i w swoim mieście i w okolicach. Do 20 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zespol sklada sie z kilku osob, wiec podzielic te 4-5 tys to wychodzi po 1000 zl na lebka, wychodzi na to ze dj sa drozsi bo zaden nid wezmie 1000 zl za granie, jesli chodzi o kamerzyste i fotografa to ich praca nie polega tylko na sfilmowaniu i sfotografowaniu wesela, to jeszcze dlugie zmudne obrobki tego wszystkiego, sprzet tez coraz drozszy wiec zwrocic sie musi, poza tym czesto w tej cenie oferuja cos dodatkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kamerzysty i fotografa nie radze rezygnowac, nawet warto jest wziac kogos tanszego ale pozniei miec pamiatke, kolezanka nie miala ani fotografa ani kamerzysty i do dzisiaj zaluje, dzisiaj mozecie mowic ze jsst zbedny ale za kilka lat bedziecie chcieli wrocic do tego dnia, a zdjecia nie pokaza calej zabawy jak film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara0909876
Aby być niezależną potrzebne są pieniądze. Możesz szukać zwykłej pracy, albo zarabiać przez Internet. Wejdź na http://wyplata.com/ poczytaj co tam jest napisane. Ja sama dostałam taką wypłatę. Chwilę trzeba poczekać, ale pieniądze zawsze się przydają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddalfOlla
"Zespol sklada sie z kilku osob, wiec podzielic te 4-5 tys to wychodzi po 1000 zl na lebka, wychodzi na to ze dj sa drozsi bo zaden nid wezmie 1000 zl za granie" x musisz jeszcze uwzględnić wartość sprzętu i transport. Wiadomo, że raz się kupuje taki sprzęt i potem tylko dalej inwestuje w naprawy itd, ale to też trzeba uwzględnić w kosztach. Jesli zakładasz zespół, kupujesz sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, to dobrze, żeby się ta kasa zwróciła w ciągu kilku lat, a i dbanie o sprzęt, tak, jak powiedziałam kosztuje swoje. Do tego transport. DJ najczęściej może ze swoim sprzetem zabrać się osobowym samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardziej mnie przeraza koszt wynajecia samochodu, znajomy kamerzysta powiedzial ze chevroleta pozyczy nam za 1500 zl po znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie bardziej przekonuje film z wesela niż zdjęcia. Chociaż na początku chciałam plener zdjęciowy, ale tak jak pisałam wyżej mój partner nie jest za tym. Można zamówić fotografa, aby porobił zdjęcia bez pleneru. Też o tym myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OnaE.22, ja bym wolała mieć zdjęcia bez filmu. Do zdjęć łatwiej wrócić, poza tym nie każdy lubi na siebie patrzeć na filmach. No i kamerzysta stresuje gości bardziej od fotografa. Rybcia1987, my prawdopodobnie pojedziemy samochodem rodziców mojego narzeczonego. Trochę go rdza już trawi, ale kto by się przyglądał ;) My oglądaliśmy samochody z wynajmem po 500zł, ale nawet tego 500 nam szkoda na przejazd, tym bardziej, że salę mamy zaraz obok kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhkjjhj
No chcesz zespół cztreroosobowy, to tak wychodzi. wyobraź sobie, że każdy z nich płaci zus 1000zł miesięcznie więc jedno wesele i tak za free grają. Muszą wymieniać sprzęt, więc siłą oczywistą jest, że jakieś koszta amortyzacji mają. Liczysz na godziny, że 100zł za godzinę, dodałaś dojazd i strojenie na sali, minimum 4 godziny i minimum godzina na spakowanie. Zespół to zespół gra w ograniczonych miesiącach odlicz adwenty i posty. Dla normalnego człowieka stawka normalna. Jak się fajnie liczy cudze pieniądze!!!:D:D Nie jestem z branży, ale mam swój biznes i to też jest ciężki kawałek chleba!!! Dla Ciebie kamerzysta film, nic takiego, jednak skacze minimum 20 godzin i dobry kamerzysta z tych 20 godzin robi film max 4 godziny. Minimum 2 tygodnie mu potrzeba, żeby dobrze to zrobić. Z 20 godzin robi 4 godzinny film, mix i tak dalej. Chciałem w to akurat wejść, ale no sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radecki
Dokładnie, popieram przedmówcę. Ja jestem fotografem i żałuję, że ludzie tak naprawdę nie rozumieją na czym polega moja praca i że to nie jest tylko kilka godzin w dniu ślubu, czy na plenerze. Podobnie zresztą w przypadku kamerzystów. Nasza praca tak naprawdę kończy się dopiero miesiąc po ślubie. Przygotowanie zdjęć wymaga mnóstwa czas spędzonego przed komputerem - głównie przy selekcji i obróbce. Kamerzysta też musi poświęcić mnóstwo czasu, żeby efekt finalny był dla młodej pary ciekawy. A z tych załóżmy 2000 zł tak naprawdę na czysto zostaje połowa tego. Druga połowa to są koszty, które trzeba ponieść (w tym ZUS i podatki). Jeśli chodzi o zespół, to również nie uważam, żeby 5000 zł to było jakoś bardzo drogo. Podziel to na 4 osoby i odejmij jeszcze koszty jakie muszą ponieść oraz ZUS i podatki. Poza tym zawsze można wynająć DJ-a jak wyżej zostało napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki 1221
zespol mozna znalezc tanszy, nawet za 3,5 tys masz jeszcze cazs to szukaj, my mamy dj(ktory gral na weselu u kuzyna) a wiec sprawdzony) i placimy 2,4 tys za 2 dni, zawsze to 2 ,5 tys taniej niz jakis zespol 4 osobowy do tego trzeba jeszcze za 4 talerzyki placic a taki djtylko jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez mi to problem, to wystarczy nie rozbic żadnego wesela, tylko skromne przyjęcie dla najbliższych i po sprawie:) My tak planujemy i jakos to nie problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość not disco polo
Nie rozumiem rezygnacji ze ślubu kościelnego na rzecz cywilnego ze względu na koszty. Ślub kościelny jest dla ludzi wierzących, a nie tyllko po to żeby sobie po takim ślubie zrobić weselicho. Można wziąć skromny, cichy ślub kościelny, tak samo jak można zrobić wypasione wesele po cywilnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×