IDZIE WIOSNA !!!Jutro startuje z dietą, kto ma ochotę się przyłączyć?

o bananach slyszlam ja jem bo czesto dostaje skurczu w nogach jak spie i lekarz mi powiedzial ze to pomoga czy cos takiego kupilam sobie takie male hantle 2,5kg postaram sie cos cwiczyc te moje schaby reczne hahahah

jedne jasny niebieski drugie ciemne z zamkami i przetarciami :) byla promocja w kapp ahl wiec kupilam :)

no właśnie Halinka tak to jest z tymi bananami. Fajnie,że kupiłaś hantle. Ja ręce też trochę ćwiczę na siłowni,ale nie jakoś bardzo często. A schudły bardzo, miałam okropne schaby. Ale teraz może podgonię ćwiczonka z rękami to za jakiś czas nabiorą lepszego wyglądu. Jeszcze powiem Wam,że odkąd używam często pilingów, smaruję się tymi balsamami wyszczuplającymi to moja skóra szczególnie na udach zrobiła się zupełnie inna. Taka gładka. Więc chyba warto, będę kontynuować i bez żadnych załamek !

też chcę dżinsy jakieś ładne, nieraz w tally weijl są fajne promocje i ładne spodnie mają. mam jedne stamtąd takie jakby dżinsowe ale cienkie i jasne beżowe, tylko że za duże już teraz są.

tak banany są dobre na takie dolegliwosci, ale tez za czesto ich chyba jesc sie nie powinno

Magda czyli ile teraz ważysz? tyle co w stopce? bo kiedyś pisałaś chyba,że jakoś mniej waga wskazała

Milena mnie dzis od rana tak glowa bolala, ze zakupy byly dla mnie katorgą :o a musialam cos kupic. Licze, ze schudnę jeszcze i wtedy bede mogla zaszaleć a tyle swietnych ciuszkow jest

tak, raz wskazala mniej ale teraz caly czas 71,4 :o

ruszymy z miejsca na pewno... Już i tak schudłaś z 80kg to może dlatego masz taki kryzys, mnie dopadł (pomijając ten z ostatnich dni) przy 61,5 kg.. i stało tak długo w miejscu ;/

mi sie ostatnio nie chce cwiczyc jak diabli . Mam pytanko ogladalyscie jakis dobry film ostatnio ???

mam nadzieje, ze sie nie złamię :( i przetrwam ten kryzys. Kurcze przytyc jest latwo i przyjemnie, ale zrzucic z siebie kg jest naprawde cięzko ;/ nigdy wiecej nie chce przytyć !!

też nigdy więcej nie chcę przytyć :( dlatego popadam w jakieś doły jak waga wskaże trochę więcej bo boję się odrazy że zaraz dojdę do 70 ! heh ;/ Halinka a mogą być horrory ??

Halinka - wyscig z czasem (o ile dobrze pamietam tytul) - byl w kinie juz dawno temu ale bardzo mi sie podobal.

Milena ja tez mam takie schizy :o jak cos jem wiecej czy cos co nie powinnam to zaraz mam przed oczami moja wagę startowa no ale pomaga, bo nie raz dzieki temu nie sieglam po czekolade

ja jak widzę dziewczyny o podobnych parametrach jakie ja miałam przed odchudzaniem to wydają mi się takie "niesmaczne" i się wkurzam, że sama tak wyglądałam .. :|

horrory pewnie:D

horror "Mama"

idę się kąpać dziewczyny, będę później

Witam w niedzielę , widzę że jakaś cisza tu wczoraj już nastała. Za godzinę zbieram się na siłownię, mam w planach trochę na stepperku poćwiczyć. Miłego dnia

Witam Jak tam ?? Dzis musze zebrac moje faldy i uderzyc na silke. Angel , Mame juz ogladalam znasz jeszcze jakis inny film??

a ja już po siłowni jestem i fajnie sobie poćwiczyłam, a nawet trener mnie pochwalił,ale też trochę zdenerwował bo twierdzi że nogi są ok ale ja uważam,że nadal grube! Halinka może Sinister..nie wiem na razie nie przychodzi mi nic do głowy

aha i od jutra chyba zaczynam robić przysiady :)

ok sprawdze ten co podalas. Angel moze ty zbyt surowo sie oceniasz z tymi nogami

jak coś mi się jeszcze przypoomni to napiszę Ci. Ja zaraziłam się od mojego chłopaka oglądaniem horrorów i innych filmów bo tak to byłam mało filmowa,a z nim to zawsze coś. No nie wiem czy zbyt surowo, na prawdę zdaje mi się że są duże, chociaż i tak schudły. Polecił mi trener przysiady właśnie jak tak bardzo nie mogę przeboleć tych moich nóg. Ale mnie dziś wychwalał, jeju. Dobra pora na po południową kawkę :)

cos mi sie wydaje ze wpadlas mu w oko:P

haha, Dobre żarty Halinka. Uciekam na uczelnię na wykład taki ważny... do później !

Cześć Angel mam nadzieję że to moje dogadanie nie poszło na marne :-) Dziś stała się rzecz wręcz niepojęta!!! obudziłam się bez brzucha :-D Nie wiem, co się z nim stało przez noc ale kurcze nie ma go :-D A na wadze 57,7 :-D:-D Chyba woda mi zeszła po okresie, bo inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć.... Ale oczywiście humor mi się na maxa poprawił :-) No i do tego słońce u mnie dziś za oknem, temperatura troszkę jakby bardziej wiosenna , żyć nie umierać!!!! Jeszcze tylko jutro cały dzień w pracy i będę mogła korzystać z życia :-D Halinka jeśli o przykładowy jadłospis chodzi to dziś np. zjadłam już moją ukochaną owsiankę na wodzie z żurawiną, potem zjem makaron orkiszowy ( sam albo z tuńczykiem z puchy ) i na koniec wór warzyw na patelnię. Ale mną się nie sugeruj, bo jak pisałam już kiedyś moja dieta ma na celu nie tylko odchudzić mnie ale i poprawić zdrówko, bo zmagam się z kandydozą - staram się więc nie jeść cukru pod żadną postacią i mąki pszennej + jeszcze kilka restrykcji o których już pisałam. Grunt, żeby ustalić sobie z góry co się zje i tego się trzymać :-) Kurcze...też musze sobie kupić kilka par spodni, ale ciągle myślę że to jeszcze nie teraz. Kilka dni temu wylicytowałam na allegro za zawrotną sumę 60kilku zł świetne spodnie takie jeansy-legginsy Lee i wszystko fajnie, tylko boję się że jak mi dobrze pójdzie to będą źle leżały mimo tego, ze są rozciągliwe...Chyba poczekam do tych 55 na wadze :-D

Ja tez unikam cukru jak moge bo moj maz ma luszczyce i cukry i weglowodany bardzo zle wplywaja na jego skore dlatego staram sie nie jesc . Owsianke musze sobie kupic , tylko u mnei jest tak ze jak ja nie zjem miecha to chodze glodna non stop .

ale mięcho jest ok i ja je też jem, ale nie tłuste, nie panierowane, bez kalorycznych mączno-śmietanowych sosów :-) Najczęściej jem kurczaka gotowanego albo smażonego na teflonie bez paniery,indyka tak samo, ryby pieczone albo smażone też bez p., duszoną wołowinę...a ostatnio dostałam od mamusi na święta chudziutki schab pieczony mniam :-D

hm schabik dawno nie jadlam , chyba musze jechac do sklepu kupic sobie zelazo tak mi slabo jakos