Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Opel Insignia 2009

Dopiero teraz doszedłem że wniosku że szukanie sobie kogoś przez internet to...

Polecane posty

Gość Opel Insignia 2009

chyba najgorsze co może być....nie wiem ale jak mam kogoś poznać to w normalnym życiu bo te całe portale internetowe i te kobiety co tam są to same ciężkie przypadki dziwolągi i wgl.........miał ktoś tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgj,nhjk,,
'mial ktos tak' 1 nokurfa:o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas_Kraków
Potwierdzam ciężko znaleźć normalną kobietę przez portal randkowy.Założyłem konto na portalu randkowym jakieś 2 miesiące temu i w większości to brzydule albo rozwódki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opel Insignia 2009
albo gówniary co nie wiedzą jak życie wygląda a najwięcej do gadania maja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo23r2
albo przypadki do leczenia psychiatrycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczochraniocha
Wiecie co ja mam niestety wrażenie, że takich ludzi pełno nie tylko w internecie :/ Ja nie wiem co się dzieje teraz z ludźmi. Smutne to. Bo chciałabym kogoś mieć, ale jest bardzo ciężko trafić na kogoś poukładanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak88888
Dokładnie,ja przestałam szukać...co jest mi pisane to będzie a byle kogo aby tylko udzie nie gadali nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wilk Morski KSG
bo same kurwy snie są nie wiadomo kim a szukają księcia z bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wilk Morski KSG
mam w doopsku kuta starego jestem geyem mam was w doopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wilk Morski KSG
mam osrane gacie i w mózgu trociny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Statystycznie w obecnych czasach ponad 33 % par poznaje się przez internet. Ja swojego narzeczonego spotkałam w sieci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo prosto wyeliminować tumanów. Po prostu skreślać każdego kto słucha dance, hip-hop i r'n'b. Lista staje się wtedy bardzo krótka. Ale i tak żadne to delikatesy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opel Insignia 2009
nie każdy tak może ....może nie każdemu pisane z kimś byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że najłatwiej znaleźć odpowiednią osobę komuś kto ma jakieś zainteresowania (czyt. coś poza alkoholizowaniem się, szlajaniem po mieście i czytaniem pisemek dla ćwierćinteligentów). Widziałem kilka ładnych dziewczyn na zlotach bractw rycerskich na ten przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijąca poranną kawę
Kobieta zawsze kogoś znajdzie a facet niekoniecznie dlatego tylu starych kawalerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinestka
Niestety, faceci na portalach to sami popaprańcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunet Chorzów
popapranych kobiet też nie brak - niektóre to od razu pasowało by do psychologa albo do psychiatry skierować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsblackwoman
Ludzie logujący się na portalach randkowych to ci sami, których spotkasz w realnym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opel Insignia 2009
No w sumie to tak - tylko że ciężko na tą właściwą trafić z kim się będziemy dogadywać bo z nie każdym się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43534534
jasssne. ja poznałam męża w sieci Poznanianie się w ten sposób to ponoć drugi w kolejności (pierwszy jest przez znajomych) sposób na poznawanie swojej drugiej polowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolóś
ja niemam znajomych etam i portala niewierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla blavla
"Ja swojego narzeczonego spotkałam w sieci" ale spotkałas biedaka od ciebie. jestes szczesliwa na 100 % ze wyjdziesz albo juz wyszlas za maz? watpie w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsblackwoman
No, ale w tzw. realu tak samo nie wiesz jak z kim się dogadasz dopóki nie zaczniesz z nim rozmawiać, przebywać itd. Wszystko wymaga czasu. Dlatego nie ma sensu długo ciągnąć znajomości w necie, bo może się to okazac stratą czasu. Tydzień pisania i spotkanie. Tak uważam. I na ogół w okolicach 3 spotkania już wiadomo czy nadaje się na wspólnych falach itd. czy jakaś tam chemia gra itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opel Insignia 2009
No ja też jestem takiego samego zdania że tydzień pisania i żeby się spotkać.........tylko że niektóre jakoś są oporne do tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilot Szybowca
Ja miałem konto na portalu 8 miesięcy i tylko 3 razy się spotkałem . Ogólnie nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hart 1000
Ja też kilka razy się spotkałem z takimi z portalu - ale tylko raz z każdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V max 195
Bo tego typu portale to są dobre dla nieśmiałych ale tylko z 10 % znajdzie tam drugą połowę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój narzeczony nie jest biedakiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mejkel
Tak, tak, najłatwiej krytykować Raz ktoś wszedł na jakiś darmowy portal, zrobił sobie standardową wiadomość i do wszystkich dziewczyn z ładnym zdjęciem przesyłał taką wiadomość i dziwi się, że nikt mu nie odpisuje. I później wyżywa się na wszystkich portalach. To nieprawda, że na wszystkich portalach są dziwolągi i ciężkie przypadki. I nieprawda, że nikogo nie można tam znaleźć. Sam może nie jestem najlepszym dowodem, bo jeszcze nikogo nie udało mi się znaleźć, ale widzę szczęśliwe historie zamieszczone na mydwoje, rozmawiałem z dwoma osobami z tych szczęśliwych historii i daje mi to pewność, że w internecie też można znaleźć tę jedyną. Tylko trzeba mądrze szukać, w odpowiednim miejscu, a nie na jakichś czatach czy darmowych portalach, a później się dziwić, że nikogo normalnego nie można znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×