Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Opel Insignia 2009

Dopiero teraz doszedłem że wniosku że szukanie sobie kogoś przez internet to...

Polecane posty

Gość intetnet freaks
mejkel..rozbawiles mnie..wszedzie to samo..ja za granica mieszkam i tutaj tez tylko sami popaprance sa na netcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się ma rozum w głowie i wie się czego się chce to można bardzo szybko znaleźć kogoś i przez internet. Niestety panowie piszą w większości do dziewczyn bardzo ładnych, mlodych itd, które takich kawalerów maja na pęczki i zwyczajnie mogą sobie przebierać do woli. Owszem, my kobiety szukamy księcia z bajki, każdy tego szuka. Faceci nie są wcale lepsi. Każdy by chciał ładną, zgrabną, miłą, wierną, wykształconą.... Tak to już działa, ale niemożliwe nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet niezbyt przystojny
Na portalach randkowych kobiety szukają gogusiów podobnych do Ronaldo i z dobrą pracą taka jest prawda. Brzydale i bezrobotni nie mają żadnych szans :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19xx
no trudno zebym bezrobotnego chciala albo zyeba z wygladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzingis
Nie, nie wydaje mi się, że wszędzie jest to samo. Używając zwrotu Marii K.: nie nazywajmy szamba perfumerią. Czy jakiś zwykły czat czy podrzędny portal, gdzie ludzie zamieszczają swoje zdjęcia i opisy można nazwać portalem randkowym? Czy żeby być uważanym za portal randkowy nie trzeba spełnić minimalnych wymagań? Nie dziwię się, że na takich podrzędnych, a co najważniejsze, darmowych portalach jest pełno oszołomów. Wiesz, mają okazję wyżyć się seksualnie (w piśmie), zagadywać do dziewczyn tak, jak w realu nigdy by się na to nie odważyli, a nic nie płacą za to, to mogą się zabawić w coś takiego. Mejkel podał za przykład mydwoje, jako ten dobry serwis. Tak, to jest jeden z tych normalnych, to prawda. Jest ich jeszcze kilka na rynku. I na takie portale naprawdę wchodzą normalni ludzie, którzy nie szukają wcale gogusiów typu Krystyna, tylko tych, którzy mają coś w głowie. Są np. punkty dopasowania, a one w żadnym stopniu nie biorą pod uwagę wyglądu:) Jak ktoś chce rzeczywiście poznać kogoś przez internet, to powinien jednak wysupłać z kieszenie parę złociszy i kupić sobie abonament na jednym z tych lepszych portali. Jak to już jest na tym świecie, nic za darmo... A dokładnie: nic porządnego za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×