Czy ona mnie olała - czy tak mam to zrozumieć ;((( kto może niech przeczyta

Fiutem a nie głową to chyba ty myślisz .

Czytam to co tu piszą na twój temat i to co ty napisałeś i chciałem ci powiedzieć że może lepiej by było zająć się czymś innym i rozwijać swe pasje niż nimi się przejmować bo one zawszę się za kogoś lepszego uważały . Lepiej iść na basen , siłownie na karaoke jak ja a nie myślisz o problemach i wgl jesteś odprężony a nie........

narazie o tym nie mysl to o niczym nie swiadczy ja tez czasami tak mam ze sie nie odzywam wiesz obniżenie nastroju, hormony i wszystkiego się odechciewa to trochę skomplikowane... Probuj jeszcze się z nią kontaktowac

Ja bym radził wejść w pasje motocykli. Sama wpadła mi dziewczyna, z która po 2 latach jestem po zaręczynach. W życiu nie pomyślałbym że tak będzie. Wszystko kwestią czasu.

Mam brawko na motocykle ale nie stać mnie na motor .

Nie maiła czasu taaa...a może z innym się spotkała .

może to smutne ale chyba cie olewa no..taka prawda po tym co wyczytałem

Ona się sama odezwała z czy ty pierwszy napisałeś ??

Ja pierwszy..