Co myślice o zwiazku miedzy osoba, ktora ma dobra prace, a osoby, ktora

ja szuka. Czy powinna miec kompleksy na tym punkcie i czy w ogole to mozliwe, zeby takie 2 osoby byly razem, jesli maja wspolne zainteresowania i sa na podobnym poziomie intelektualnym?

No al dlaczego nie ? Nie ma pracy i szuka, a nie siedzi na doopie i się użala, więc nie widzę przeciwwskazań ;)

A czemu nie ?;o to nie ma znaczenia. ważne jest żeby się kochać

no nei wiem. Taka osoba moze nie zrozumiec, ze ktos bardzo chcialby pracowac, ale w tej chwili nie ma takiej mozliwosci.

Moze pomyslec, ze to z lenistwa.

chodzi o to, ze niektorym cos przyszlo latwo i nie zrozumieja, ze ktos moze miec z tym trudnosci. Tego sie obawiam.

na podobnym poziomie intelektualnym. Nie wiem co w tym dziwnego ze ktoś chwilowo nie ma pracy. Kazdemu sie zdarza.

do zwizkow maja prawa tylko udzie z dobra praca Smieszne, bo dobra raca to rzecz wzgledna

zwiazek polega na tym,ze ludzie i wspierją, pomagaja - wiadomo,ze trudno traficz,zeby ludzi byli w identycznej sytuacji

dobra raca to jest to :D

To nie jest przeszkoda; nawet Ci,którzy mają aktualnie dobrą pracę,najczęściej nie doszli do niej ot tak sobie,lecz po pokonaniu wielu trudności i rozumieją,jak dziś ciężko o jakąkolwiek robotę :)

Wierze, ze jest tak jak pisze wiekszosc z Was. Dzieki za opinie.

Jeśli nie będzie w stanie tego zrozumieć, to z nią coś nie tak raczej :o

Ja jestem biedną studentką, głównie na utrzymaniu rodziców, bo pracuję tylko od czasu do czasu, a spotykam się z baaardzo bogatym facetem, który ma kilka knajp, a oprócz tego skończył prestiżowy kierunek studiów i pracuje także w swoim zawodzie:D On oczywiście o tym wszystkim wie i chyba póki co mu to nie przeszkadza..;) Dodam, że to on zabiegał o mnie a nie ja o niego, propozycji randki było chyba kilkanaście, aż w końcu się zgodziłam;)

:)

A czemu nie ?;o to nie ma znaczenia. ważne jest żeby się kochać

To wiesz, ze nie kocha Cie dla pieniedzy przynajmniej :) Oczywiscie, ze bez nich nie da sie zyc, ale z czasem przeciez mozna sobie wszystko poukladac i sytuacja tez moze sie zmienic.

Nie wiem czy ta odpowiedź była skierowana do mnie, ale odpowiem:P U mnie jeszcze nie ma mowy o kochaniu, bo spotykamy się od niedawna, to są początki, na pewno wiem, że baaardzo mu się podobam z wyglądu i póki co świetnie się dogadujemy, na spotkaniach nie ma ani minuty ciszy, dużo się śmiejemy, ostatnio pierwszy raz się pocałowaliśmy:D Zobaczymy co będzie dalej;)

Tak. Czesciowo do Ciebie:) Pocieszyliscie mnie. Dziekuje :)

A jak wygląda u was ta różnica w statusie materialnym? Tak konkretnie:>