Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kinga123d

zaczynam bać się o własne życie..

Polecane posty

Gość kinga123d

Czy ktoś może poradzić mi co mam zrobić ? mój były narzeczony mnie wyzywa od dziwek, kurw itp za to że go zostawiłam a teraz zaczą mnie śledzić.. jest codziennie u mnie na wsiosce, jeżdzi za mną nawet pod szkołę. Kiedyś mi powiedział że jeśli odejdę to poczeka miesiąc a jeśli nie wrócę zabije mnie. wiem że jest do wielu rzeczy zdolny iż byłam z nim 3 lata w ciągu których wiele razy z zazdrości mnie wyzywał u uderzył, rzucał mną o drogę bez żadnych zachamowań. Co mogę zrobić w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.r.o.w.o.
a policja i tak zajmie sie spawą jak ciebie juz zabija :O w takim kraju zyjemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga123d
w tym problem że nie chce aż tak tego ciągnąć. zresztą co by rodzina sobie pomyślała. Rozmawiałam z mamą o tym że on mnie wyzywa i wogóle ale nie wie nic o tym że groził mi zabójstwem i że mnie uderzyl kilkakrotnie wtedy oczywiście znając moją matkę opierdziel za wszystko dostałabym ja. a na wizwiska powiedziała mi tylko ze przejdzie mu z czasem. a ja juz nie wyrabiam psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsccdfv
Idź na policje albo żyj w strachu. Jak policja nie zadziała to wtedy napisz i pomyślimy dalej. Na policje musisz iść na 100% . Pogadają z nim może się wystraszy. Jak masz braci to pogadaj z nimi to może oni go wystraszą jeśli policja nie da rady. Jeśli ktoś by mi zaczepiał siostrę i groziłby jej śmiercią to bym na drzewie za jaja powiesił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga123d
niestety ja mam same siostry. Poczekam jeszcze kilka dni jak się nie odwali to pójdę na tą policję. dzięki za radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynooooo
KONIECZNIE idź na policję!Wariatów nie brakuje:(a skoro był zdolny do tego żeby Cię uderzyć,to wcale nie wykluczone,że może chcieć pójść "dalej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plakacmisiecholerachce
hej. wiem o czym mowisz. mna tez zucal o droge chlopak... pare razy dostalam w twarz i to ze moze raz zasluzylam go noie wyspawiedliwia... pozatym dusil mnie jeszcze i tarzal sie po podlodze z wodka i tabletkami mowiac ze jak go zostawie to sie zabije... teraz sie rozstalismy i najdziwniejsze jest to ze kurwa tesknie ;( i jeszcze chce go przeprosic kur... ale jestem glupia. idz na policje przynajmniej moze tobie sie uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga123d
moj tez mnie dusił a nawet z nożem kiedyś ganiał i powiedziałam sobie w końcu dość ! i Ty też nawet nie myśl o tym żeby do niego wrócić. nie daj się poniżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plakacmisiecholerachce
o matko z tym nozem to faktycznie mega przesada! i podziwiam cie ze potrafilas odejsc bo ja sie od rana powstrzymuje zeby napisac... w szkole bylo latwo ale teraz masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga123d
wiesz ja mialam o tyle trudna sytuacje ze odeszlam 2 miesiace po zareczynach-wstyd na cala rodzine i okolice. Wyszłam w oczach wswzystkich na kretynke. ale uwierz pierwsze dwa tygodnie bedzie ci cięzko a potem coraz lzej i lzej i lzej. Ja cierpialam tylko dwa dni chyba z tego wzgledu ze wiedzialam mialam to zakodowane w glowie ze po slubie bedzie gorzej-ta mysl dala mi duzo sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plakacmisiecholerachce
wiem jak to jest... moj potrafi tak wzbudzac zaufanie ze dopuki ciotka sie na nim nie poznala bo chcial nas sklucic i sie wydalo ze klamal to jak powiedzialam ze mnie uderzyl to cala rodzina patrzyla jak na idiotke i ze przesadzam pewnie przypadkiem. hchcialabyym miec to za soba tak jak ty. zazdroszcze cholernie ci tego ze tak szybko dalas sobie spokoj bo ja 3dzien chodze na lekach uspokajajacych :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assssssssss
Na jaką kretynkę Dziewczyno!!! masz szansę na normalne życie, bo opamiętałaś się w porę! Wyszłabyś za niego, on by Cię lał i nie wiadomo co jeszcze i to byłoby zdaniem Twojej rodziny wporządku? Masz porąbaną rodzinę, jeśli uważają, że przyniosłaś im wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tacy rzadko kiedy posuwają się do realizacji swoich planów. Oni bazują na tym, że się boisz, dokąd jesteś słabsza, to się znęcają, jak pokażesz, że jesteś silna i się nie boisz, to odpuszczają. Miałam taką sytuacje, że chłopak groził iż mnie zabije, do dzisiaj tego nie spełnił. To jest forma szantażu, jednak na wszelki wypadek jak się to nie uspokoi powinnaś to zgłosić na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga123d
oni tak mysla iz nie znaja calej prawdy o jego wybrykach ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może czas uświadomić rodzinkę o jego wybrykach? Co sobie pomyślą, jak będą stać nad Twoim grobem, bo kiedyś Cię zatłucze z błahego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assssssssss
Albo chcesz zadowolić siebie i czuć się bezpiecznie albo zadowalaj rodzinę i czekaj na kulkę w łeb albo kosę w żebra. Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×