zdrada

hi. jestem z chlopakiem od 3 lat.. dodam ze do lozka chodzimy raz na miesiac moze.. wczoraj bylam sama na impr i co? i tanczylam z jednym chlopakiem z pracy.. zaczal mnie calowac no i sama tez sie wkrecilam.. wydszlismy z klubu i prawie to zrobilismy.. tzn tylko oral.. wcale nie jest mi z tym zle.. chociaz z moim uklada sie niezle tylko ten sex.. znudzona nim jestem, potrzebuje czegos nowego.. milosc chyba nie istnieje.. na poczatku jesi i owszem super motylki itp ale po roku to wszystko sie wypala.. zostaje tylko przyzwyczajenie.. moze mnie zlinczujecie ale taka prawda.. byl ktos w podobnej sytuacji? bo chce pogadac..

Nie, takie może być Twoje zdanie, ale to nie jest uniwersalna prawda. Są osoby w udanych, monogamicznych związkach. Skoro źle Ci z facetem to rozstań się z nim i szukaj przygód, albo znajdź kogoś kto będzie Ci odpowiadał na każdym polu.

albo moze mysla ze sa w szczesliwych monogamicznych.. nigdy nie mozna byc pewnym drugiej osoby..

bo jak nie ma komu podlewac to sie wypala, jak stepy... widzialas kiedys rosline która nigdy nie uschnie mimo ze sie jej nie podlewa?

z takim podejściem - raczej nie. Zawsze mozna liczyć na logiczne myślenie drugiej osoby, mimo wszystko wierzę, że związałam się z inteligentnym facetem który nie byłby ze mną gdyby było mu źle.

pomyliłas miłośc z rozporkiem, a to nie o to chodzi

czyli kocham go ale sexu mam szukac gdzie indziej? wogole chyba za wczesnie poszukalam faceta bo mialam 18 lat i juz zwiazek razem mieszkanie itp.. teraz po 3 latach brakuje mi tego szalenstwa mlodosci..

ja tez mialam podobna sytuacje

To nie tak. Ty się puściłaś z pierwszym lepszym jak zwykła dziwka. A mona własnego faceta doprowadzić do białej gorączki. Ale kto się dziwką urodził ten aniołkiem nie będzie.

teraz po 3 latach brakuje mi tego szalenstwa mlodosci.. x a ile masz lat? :-) 23?

autorko skoro uprawiacie seks raz na miesiac to po co jestescie razem ?

i nie dziwie sie , ze uległas innemu facetowi skoro w domu masz warzywko a nie faceta . Bo jaki zdrowy na umysle mężczyzna zostawi niezaspokojona partnerke ? Dlatego ja nie chce sie z zadnym zwiazywac , bo wiem , że zacznie sie nuda w zwiazku . Starcza mi same randki z seksem

Autorko pierdolisz głupoty. U nas po 6 latach razem jest żar i ogromna miłość. W łóżku jest super i nie wyobrażam sobie zdrady... Po prostu to nie jest facet, który Cię przy sobie zatrzyma.

w takim razie nie wiem jak to ludzie robia ze po tylu latach maja zajebisty sex.. u mnie radosc trwala moze poltora roku potem nuda nuda nuda.. jako czlowiek i partner jest super.. chyba brakuje mi tej nowosci swiezosci.. dotyku, pocalunkow jak za pierwszym razem.. sama nie wiem.. rozmwialam z kilkoma laskami i twierdza to samo.. tez sex raz na msc i sa razem bo sa.. moze on mysli ze skoro juz tyle jestesmy razem to nie musi sie starac albo cos? a jak slysze pyt: idziemy na sex? " to odechciewa mi sie wszystkiego.. no i jak tu sie opanowac przy innym jak cie dotyka mietosi caluje z namietnoscia? wiem ze glownie chodzi im tylko o to zeby bzyknac laske ale w sumie to ja mam taki sam punkt widzenia.. teraz bedzie : no to po co z nim jestes itp.. moze ze strachu? albo dlatego ze zawsze moge na niego liczyc .. nie fair ale coz..

zawsze szczery - 21 :)

wzięłaś obcego fiuta do buzi ,dając jakiemuś facetowi odpoczynek od dłoni :D masz problem w związku i tak siebie traktujesz ,że niedługo zapomnisz o ideałach