Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba przerażona

ciąża, a brak jakichkolwiek ciepłych uczuć

Polecane posty

Gość chyba przerażona

jestem dobrze po 30 w pierwszej ciąży, przedtem miałam kilka poronień, myślałam, że jak zajdę w ciążę, to będę szalała z radości, a tutaj... non stop mdłości i zastanawianie jak to będzie. Nie czuję nic :( jetem teraz w 11 tygodniu. Mam nadzieję, że może dzieje się tak dlatego, że "oswajam" się z sytuacją, ale ... Jak to u Was wygląda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
ja gdy dowiedziałam sie o ciąży byłam przerazona bo ciąża nieplanowana. Jestem w 16 tyg i nie było tak, że myślałam ciągle ojej dzidzie będe miala jak cudnie oh ah eh...tez miałąm mdłosci pzez cały dzien do późnej nocy i płakac mi sie chwilami chciało bo ile mozna miec mdłości i wymiotowac po kilka razy dziennie? Z każdym tygodniem jest lepiej, kocham moja kruszynkę ale nie jest tak, że myśle non stop o tym jaka to radośc, jak wspaniale oh moje dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przerażona
przy nieplanowanej ciąży to jest dla mnie bardziej zrozumiałe :) a moja była wyczekiwana, w sumie myślałam, że nie mam szans na ciążę, ale udało się :) i chyba z tego szoku, że się udało coś mi się poplątało, niby też się cieszę, ale nie wiem spodziewałam się czegoś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
bo tak jest czesto jak sie czegos spodziewamy. Przeciez swoim odczuc nie mozna zaplanowac. Spokojnie jeszcze poczujesz cieple uczucia. Wszystko ze spokojem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przerażona
mam nadzieję, że masz rację :) dzięki za odzew :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaszłam w nieplanowaną ciążę.Cieszyłam się chociaż strach był. Do 14 tygodnia miałam takie mdłości,że nie wychodziłam z łóżka,non stop płakałam i myślałam,że umrę. Teraz czuję się wspaniale,mdłości przeszły a ja cieszę się ciążą.Dopiero teraz,bo wcześniej nie miałam na to siły... Myślę,że jak poczujesz się lepiej i mdłości przejdą to zaczniesz się cieszyć:)Ja teraz szaleję na punkcie dziecka i tych wszystkich zakupów. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w 7 tygodniu. mam mega dola, nic mi sie nie chce, calymi dniami nic nie robie, nie moge sie usmiechac. nie mam ochoty na sex z narzeczonym. caly czas chce mi sie plakac. nie chce tego dziecka, chce znow cieszyc sie zyciem. zamowilam tabletki, ktore maja pomoc mi w aborcji. chce zeby bylo juz po wszystkim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwone oko
e tam, nie przejmuj się. Ja też ciążę mialam planowaną, ale jak w nią zaszłam to taka byłam zdziwiona - jak to juz? A też bylam jak Ty dobrze po 30stce...do końca ciązy tak było, cieszyłam sie że jest, ale brak euforii i odciąganie chwili porodu (wiele mam nie może doczekać się na poród i zobaczenie dziecka)..... córeczka się urodziła i jest to najlepsza rzecz jaka spotkała mnie w życiu..... ale uczucia, radość, satysfakcja, oddania, takie prawdziwe, nie do opisania przyszły po paru tygodniach od porodu (wcześniej zmęczenie, oswajanie się z nowym życiem, oswajanie sie ze strachem).... nie bój się, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×