Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jakaś taka nieżyciowa

O życiowych błędach chetnie pogadam..

Polecane posty

Gość Jakaś taka nieżyciowa

Jest ktos chetny do dyskusji o tym Naszym nędznym zyciu? W swoim popełniałam może z milion błędów..zazwyczaj człowiek ma do wyboru 2 opcje, dlaczego ja zawsze wybierałam tę złą? Od razu nasuwa mi się na myśl-seks. Tak, właśnie seks. Dziś już wiem, że najlepiej pozostawac jak najdłużej dziewicą (oczywiście bez skrajności). Dlaczego tak uważam? Bo gdy ma się te naście lat zbyt mało sie wie o zyciu, w pogoni za moda, trendem, zrozpaczeni tym, że wokół tylko my jeszcze nie poznaliśmy seksu decydujemy się bez sensu zrobić ten pierwszy raz..to jest głupie. Im dłużej jesteś dziewicą tym więcej obserwujesz, tym wieksze masz pohamowanie to równa sie mniej błędów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlsklaka
Niech zgadnę, masz 18 lat? :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakaś taka nieżyciowa
Nie, nie ma 18-stu lat. Akurat z kim i w jakich okolicznościach to nie żałuję, bo to było na prawdę przemyslane, załuję, że tak wczesnie (17 lat) i tych późniejszych błędów.. Myślę, że gdybysmy z tym poczekali chociaż do 20 inaczej by sie to wszystko ułożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakaś taka nieżyciowa
Nie uważacie, że w tym kraju robi sie coraz gorzej? Boję się pomyslec co czeka moją 10-miesieczną córeczkę za te chocby 15 lat.. dziś tak wszystko jest ogólnie dostępne, że mozna zwariować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakaś taka nieżyciowa
Zawsze na kafeterii pełno krytykujacy a tu nawet jedenej osoby nie ma..szkoda..nikt nie chce pogadać o wszystkim i o niczym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakaś taka nieżyciowa
A tak wracając do tego dziewictwa. Masz 15 lat i jesteś dziewica..jakoś tak zawsze sie pohamowywało w piciu alkoholu, dobieraniu znajomych, nawet gdy miało do czegos dojść był jakichś strach co nie pozwalał tego zrobić.. Dziewczyny, które wczesnie zaczynają uprawiac seks, nie wiedząc nawet kiedy upadaja tak nisko, że szok. Alkohol, wiem, że mogę się byzkac i robię to z byle kim... Gówniane to wszystkjo. Moje zycie było czysta bajką do tych 17-stych urodzin. grzeczna i ułozona to ja. Potem 4 miesiące seksu z moim facetem a potem niewiadomo kiedy..zdrady, picie, szmacenie się... az w końcu ostatnie dno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki ten świat.. nic nie zrobisz, od kogoś się uczyć muszą. w takim systemie niestety żyjemy a za 10 lat będzie jeszcze gorzej.. jak dożyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie jest życie. mając 15 lat chce się mieć 18. a alkohol.. każdy w tym wieku miał z nim do czynienia. jedni piją, bo chcą być fajni, inni bo chcą sprawdzić jak to jest. z alkoholem akurat miałam dużo do czynienia od 1 gimnazjum do 3, po pewnej sytuacji moje życie zmieniło się o 360 stopni. w sekunde straciłam wszystko. i od tamtej pory cały czas siedzę w domu. nie mam znajomych.. nawet nie chcę ich mieć. na szczęście dziewicą jestem dalej i bardzo mnie to cieszy, bo nie wyobrażam sobie, żebym miała to robić z byle kim, no i fakt, szanuję siebie i swoje ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt z seksem należy poczekać na odpowiedni moment i faceta tylko nie czekać tyle co ja...mam 27 lat i wciąż zero doświadczenia w seksie...nie mam szans już na żaden związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu nie poznasz? wszystko jest możliwe :) nie powiem, że trzeba dać temu czas, ale nie wiadomo kogo jeszcze spotkasz w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poznam bo nie mam gdzie...u mnie w okolicy nie ma w ogóle wolnych i fajnych facetów, a jak jakiś został to albo ciamajda zyciowy albo stary kawaler...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
Nie popieram seksu w bardzo młodym wieku z pierwszym lepszym, tylko dlatego, że koledzy czy koleżanki mają to już za sobą, ale żeby czekać z tym jak najdłużej to też przesada. Warto poczekać na odpowiednią osobę, ale bez przesady, nie róbmy z tego nie wiadomo czego. Uważam, że człowiek powinien mieć w życiu kilka partnerów, powiedzmy 2-4, a nie czekać na tego jedynego Księcia z bajki. Potem efekt może być taki, że kobieta czeka i czeka, w wieku 20 paru lat traci dziewictwo z mężczyzną, za którego wychodzi za mąż, a za jakiś czas zaczyna się zastanawiać: "A jakby to było z innym? Nigdy nie miałam okazji się przekonać. Co prawda mam już męża, ale tak mnie to kusi..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
dziewica jeszcze ja na Twoim miejscu na bank szukałabym na jakiejś sympatii czy czymś takim. Chcesz już zawsze być sama? Ja sobie tego nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
livia->ja szukałam już wszędzie, na czatach, na portalach, w życiu - a nawet jak poznaje ktoregoś przez znajomych to okazuje się, że to życiowy nieudacznik albo 20 lat starszy...ja po prostu chce normalnego chłopaka w moim wieku bądź trochę starszego a taki jakoś nie pojawia sie w moim życiu tzn. był ale poszedł do młodszej...i już rok jestem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakaś taka nieżyciowa
No tak, równiez twierdze, że czekac jak najdłużej nie ma sensu i warto mieć przynajmniej dwóch partnerów seksualnych, ale gdy z dwóch nagle robi się 22 to tez przesada. Co może sobie myśleć taka 13-14 latka? Trochę z tym, trochę z tamtym. Powiem szczerze, że dla mnie to jeszcze dzieci, nie wiedzą co to jest miłość i cała ta otoczka. Kupują sobie bravo girl! i myslą, ze tam jest cała wiedza na temat życia dorosłych i miłości. Uważam, że najlepszy wiek do prowadzenia wgl życia seksualnego to gdzies tak 21-24 lata. Im młodsza, tym głupsza. A im starsza, tym bardziej zrozpaczona. Taka prawda. Jak poznać, że ten facet jest odpowiedni? Przede wszystkim staż związku: co najmniej rok. Gdyby ktoś się za to wziął i wprowadził kiedyś taką zasadę, to może dziś do matury nie podchodziłyb y dziewczyny z brzuchem. Już dziś myślę o tym jak przygotowac moją córę na to wszystko, jak sprawić, by mi zaufała, widziała we mnie przyjaciółkę i nie bała się pytać? Jak wytłumaczyć, że chociaż podstawówka, gimnazjum i liceum/technikum..żeby chociaż tyle się wyuczyła i dopiero myślała o seksie? Nie chcę by przechodziła przez to co ja..to bardzo zła drogą. jak pouczyć ją by nie popełniała moich błędów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara szaruga
Autorko, chyba Cię jakaś deprecha dopadła. Zobacz, jakie ładne słoneczko świeci, ciesz się, że wiosna nadchodzi :) ja myślę, że swoje doświadczenia życiowe możesz przekuć na wnioski, którymi kiedyś podzielisz się ze swoją córką. Ja też żałuję kilku rzeczy w życiu, ale nad przeszłością nie ma co sie rozczulać. Trzeba wyciągnąć wnioski i iść z tą wiedzą dalej. Co mnie obchodzi, co robią jakieś 13-letnie dziewczynki? Jak się bzykają, to niech się bzykają. Moją misją będzie, aby to moje dziecko sie nie bzykało w tym wieku - aby system wartości był stabilniejszy, niż presja towarzystwa. Poza tym - kochane i odpowiednio pkierowane dziecko nie dobiera sobie przyjaciół wśród mlodocianych latawic :) Twoim zadaniem jest ukształtować to dziecko tak, aby te panny nie były dla niej idolkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie łączyła faktu stracenia dziewictwa w wieku 17 lat z automatycznym późniejszym "sypianiem z byle kim" i stanem partnerów powyżej 20... 17 lat to minimum, ale jednak już jakaś tam akceptowalna granica i znam osobiście dziewczyny, które się na tym zatrzymały i do dziś są szczęśliwymi mężatkami z tym samym człowiekiem :) Jesteś mądrzejsza o swoje doświadczenia, widać, że chcesz je przeanalizować i wyciągnąć wnioski- to super (choć dziś w wyjątkowo ponurym nastroju). Wybierz to co najlepsze i przekaż córce. Tylko wtajemniczania w szczegóły błędów i ilości parterów bym jednak proponowała przemilczeć ;) Wychowanie córki zależy tylko od Ciebie, to może być mega mądra i rezolutna kobieta, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co,też tak kiedyś bolączkowałam jak ty autorko. Ale po czasie stwierdzam że nie warto wstrzymywać się od sexu. Życie jest zbyt krótkie,a to chyba jedyna przyjemność dla większości ludzi w tym chorym świecie. Po co sobie odmawiać? Za dzień,dwa możesz umrzeć nie doświadczając niczego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie do konca prawda
stracilam dziewictwo majac lat 25 z malo znanym kolesiem. dlugie dziewictwo nie chorni przed bledami. gdy zaczelam wreszcie uprawiac seks,nie obylo sie bez bledow niestety,ktorych tez zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×