Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamniejadkalyzeczkowego

chyba robie z siebie wariatke karmiac tak dziecko

Polecane posty

Gość mamamniejadkalyzeczkowego

Mam 6 miesieczna coreczke, od ok 2-3 tyg rozszerzam jej diete i na poczatku wszystko ladnie jadla lyzeczka (az sie dziwilam, bo jak byla na mleku to jadla go nie za wiele). potrafila mi oprocz mleka zjesc 1 jogurt, 1 sloiczek obiaku i 1 sloiczek deserku dziennie. Jak widziala layzeczke to z daleka otwierala buzie. A od kilku dni ma jakas awersje do lyzeczki. Zamyka buzie i absolutnie nie chce otwoorzyc. Moze tak nie jest 56 godzin (probowalam ja przeglodzic i nic). Natomiast jak podaje jedzenie sloiczkowe pipeta to bardzo chetnie otwiera buzie i zjada wszystko. Co robic? Dodam, ze corcai jest drobniutka - ledwo zdolala podwoic swoaja wage urodzeniowa do konca 6 miesiaca - jest w okolicach 3 centyla a nawet czasem ponizej. Wiec juz sama nie wiem co robic i karmie to moje dziecko pipeta... Co byscie zrobily na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
prosze o jakies wypowiedzi.... juz sama nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM333
może ząbkować zaczyna? powinnaś uparcie próbować podawać łyżeczką ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
ma juz 2 zabki i wlasnie jak zabkowala to b lubila gryzc lyzeczke.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igdf
od 2-3 tyg. rozszerzasz jej diete i dajesz wszystko naraz? i obiad i deser, a jeszcze dajesz jogurt 6 miesiecznemu dziecku? przeciez rozszerzac diete trzeba etapami... moze po tym wszystki zaczal ja brzuszek bolec i skojarzyla z tym lyzeczke... poza tym co to za pomysl, zeby dawac pipeta? dziecko ma nauczyc sie jesc z lyzeczki... to ze corka jest szczupla to nie powod, zeby tak dziwaczyc z jedzeniem i dawac pipeta... sprobuj powoli oswajac dziecko z lyzeczka w trakcie jedzenia robic przerwy i dawac jej lyzeczke do zabawy niech sama probuje sie nie poslugiwac... u mnie to sie sprawdzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukki
jak to nic nie je? a butla? rób jej przetarte maksymalnie zupki i butelką podawaj, kaszki, budyń itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnjmk,ljhgfsedrfghjk
Też mnie zdziwił sposób rozszerzania diety. Przecież powinno się podawać przez tydzień jedną nową rzecz w małej ilości uważnie obserwując dziecko. Co do tego, że córka jest drobna, to zrób badania, zacznij od podstawowych: morfologia, ob, żelazo, mocz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
oczywiscie diete rozszerzalam stopniowo - na poczatku tylko jablko, marchewka itd. Co do jogurtu - to podaje jej taki z nestle, na ktorym jest napisane, ze jest od 6 miesiaca zycia. Chodzi o to, ze z butli tez nie lubi jesc... Np wczoraj zjadla przez cala dobe 200 ml mleka na raty i pol jabluszka gotowanego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
morfologie robilam jakies 2 miesiace temu i wyszla w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnjmk,ljhgfsedrfghjk
Jak dokłądnie wygląda dieta córki? w jakich godzinach, co i ile zjada? Ile waży i ile ma wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
jesli chodzi o diete córki - nie ma po iczym uczulenia, brzuszek tez ja ie boli bo by plakała. Diete rozszerzam od 3 tyg albo i dluzej, juz dokladnie nie pamietam - w kazdym razie robilam to zgodnie z zaleceiami lekarza. Corka ma 63 cm i wazy 6100. rano - mleko ok 60 - 80 ml ok godz 8.30 ok 11 - probuje jej dac tak naprawde cokolwiek - albo mleko, jesli nie chce to gotowane jabluszko, jesli nie chce to np jogurt i czasem cos zje a czasem nic, wiec czekam do 13.00 i kolejna proba i tak probuje co ok 2-3 godz przez caly dzien i w rezultacie np zjada 200 ml mleka + pol jabluszka. Sa dni gdy zjada troche wiecej, ale przez ostatnie 4 dni jest tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOOOPIE
Najpierw pisałaś, że cały jogurt, cały słoiczek deserku.. A teraz, że pół jabłuszka. To ile w końcu zjada? Mój synek też ma pół miesiąca, ale jogurt?? I po co latasz za dzieckiem co 2 godziny z jedzenie? To kiedy ono ma zgłodnieć, jak co chwilę coś w nie ładujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjukkkkkk
no to dawaj jej pipetą, ważne żeby zjadła. Nie musisz jej "hodować" tak książkowo czyli łyżeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaniejadkalyzeczkowego
pisalam ze jogurt specjalny nestle - po 6 mies zycia - to po pierwsze. Po drugie tylko kilka dni tak ladnie jadla - od 4 dni praktycznie nie je nic np wczoraj 200 ml mleka i pol jablka. Latam co 2 godziny tylko ze nie laduje bo ona przewaznie nie zjada nic - czytajcie ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM333
mój mały tak czasem ma,że przez kilka dni też nie ma apetytu i to właśnie albo na zęby albo na chorobę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
co wy byscie zrobily na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOOOPIE
No to nie lataj co te dwie godziny, może odczekaj trochę, zdrowe dziecko jeszcze samo z siebie z głodu nie umarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
no ale co z tego mojego latania, jak ona i tak nie je? Podstawiam jej lyzeczke albo butelke pod nos a ona zamyka buzie. I ma przerwy w jedzeniu po kilka godzin. I potrafi po 6 godzinach zjesc 3 lyzeczki jabla i koniec i ani mleka ani nic. A pipeta zjada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój synek z kolei
Nie chce jeść słonego. Byłam chora i moja mama tak się nim zajęła że dawała mu delicje, biszkopty na mleku, jogurty... A teraz marchewka be, ziemniak, mięso be, nawet mleko bez kaszki smakowej nie przejdzie :/ doradzcie co teraz bo ja już nie wiem. Syn też ma pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
moze sprobuj mu z kazdym dniej dawac coraz mniej slodkiego - stopniowo.. Ale jak to? pol roku i delicje wcinal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój synek z kolei
W szpitalu leżałam i jak wróciłam to się takich rewelacji dowiedziałam :/ dziś nie dałam mu nic poza mlekiem z kaszką i pierwszy posiłek zjadł o prawie 14.00, dobra rada tu padla żeby dać łyżkę do zabawy, tego spróbuje. A stopniowo nie będę się bawić, ja muszę zobaczyć czy jutro wypije mleko bez kaszki bo jak tak to od nowa go jedzenia zacznę uczyć, tym razem od tej mniej słodkiej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
wiec co ja mam zrobic? karmic przez jakis czas ta pipeta czy w ogole nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamniejadkalyzeczkowego
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym karmila pipeta i w trakcie karmienia probowala co jakis czas podac chociaz jedna lyzeczke. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako mama niejadka
powiem najpierw dawaj tyle ile zje łyżeczką a później dokarmiaj pipetą. Poza tym zabawiaj przy jedzeniu. W imię dobrych nawyków żywieniowych moje pierwsze dziecko ważyło na roczek 7400 (przy wzroście 74cm) a że potroiło swoją wagę ( przy urodzeniu 2450g) i było bardzo ruchliwe, bo zaczęło chodzić po 9 miesiącu to lekarz złego słowa nie powiedział. Teraz mam drugie dziecko, które lepiej je ale patrząc na zdjęcia tego pierwszego jak było niemowlęciem to lecą mi łzy dlaczego nie zrobiłam dosłownie wszystkiego żeby więcej zjadało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaniejadkalyzeczkowego
a myslicie, ze pozniej nauczy sie jesc lyzeczka... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczy się jeść łyżeczką. Nie martw się. Nie musisz robić wszystkiego książkowo ani tak jak Ci tu piszą. Rób tak jak Wam wygodnie. Zaraz mnie tu pewnie zjadą, ale ja też nie podawałam jednej rzeczy przez kilka dni tylko jak przyszedł czas do dawałam obiadki z różnych warzyw a nie z jednego, potem dołączyłam mięso. Oboje karmiłam na początku butelką bo nie chciały łyżki. Zupki czy kaszę też jadły dzieciaki z butelki. Zaczęły używać łyżki jak skończyły 7 miesięcy. Córka może trochę wcześniej. W wieku 8 - 9 miesięcy odstawiły całkiem butelkę do jedzenia. Wszystko jadły łyżeczką. Spokojnie, na wszystko przyjdzie czas. Ja bym tylko odstawiła tą pipetę i podawała butelką a za kilka dni znowu spróbowała łyżeczką. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaglosuje
moje dziecko mialo ponad 4 kg przy urodzeniu i tez na pol roku nie podwoilo masy-dopiero bym pulpeta w domu miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×