owulacja,przesunięcie? co jest grane

witam, dziś mam 15 dc, moje cykle są różne zazwyczaj uregulowane (27-30 dni) zależy jaki prowadzę w danym miesiącu tryb, życia (stres, antybiotyki) zwykle w połowie cyklu 14 dnia, niekiedy 15 występuje owulacja której towarzyszy mi duża iloć śluzu oraz miejscowe kucie w lewym jajniku, do tej pory nie odczułam tego, tylko dziwnie pobolewa mnie brzuch, bolą mnie piersi( przez ostatnie cykle pobolewają mnie piersi już od połowy cyklu lub tydzien przed miesiączka). W ciązy nie jestem gdyż współżyłam 14 lutego z zabezpieczeniem, a 18 lutego dostałam okres który był normalny. dodam że w styczniu brałam tabletki antykoncepcyjne ale przez cały miesiąc miałam okres,plamienie więc je odstawiłam. W tym cyklu miałam jeden stosunek z mężem 2 dni temu (3 marca) dni płodne( z zabezpieczeniem-prezerwatywa) - wg obliczeń ,ale wg objawów owulacyjnych nie bylo jej... nie wiem co jest grane, co myślicie czy któraś była w takiej sytuacji? czy owulacja mogla się przesunąc? pozdrawiam

ponawiam

nikt nic nie napisze :(?

wystepuje po owulacji, więc juz była widocznie nie zauwazyłaś objawów

ale zawsze ja czulam a teraz nieee

napiszcie cos :(

no kolezanka wyzej dobrze VCi napisala ze wszelkie bole piersi, jajnikow itd wystepuja PO owulacji a nie w trakcie czy przed

Owulacja jak najbardziej mogla sie przesunac. A poza tym moglas miec cykl bezowulacyjny. Pozdrawiam.

a jesli cykl byl bez owulacyjny to kiedy bede miała okres'? w terminie?

po owulacji mam "sucho" a teraz mam sluzu troszke wydostaje sie ale nie jest to typowy sluz plodny.....

juratka a dlaczego przy cyklu bezowulacyjnym termin miesiączki miałby się przesunąć???

wiesz co, schizuje tak bo boje sie kolejnej ciązy mam już dwójkę dzieci, jak pisałam nie moge brać tabletek bo podczas brania ich krwawię brałam już chyba z 7 rodzai.... uzywamy prezerwatyw, ja prowadze obserwacje sluzu, niestety maz pracuje za granica i nie widujemy sie codziennie, ostatnio wspolzylismy 2 dni temu, byl to 13 dzien niby plodny..... ale bylo tylko troszke sluzu, nie tak jak zawsze, oczywiscie zabezpieczylismy sie, pytam bo nie cierpie tego stresu jak jakies nowosci zachodza w moim organizmie nie wiem co jest grane, spoznia mi sie okres wtedy dostaje schizy typu czy jestem w ciazy (troche dziecinne, no ale prawdziwe)

Nie chce wprowadzac w blad ale ja po prostu tak mam. Srednio 2 cykle w roku mam bezowulacyjne i wtedy na okres czekam niestety dluzej ale nie wiem oczywiscie czy u kazdego tak jest. Moja przyjaciolka miala ostatnio taki problem, ze w 40 dniu cyklu nadal nie miala okresu. Myslala, ze jest w ciazy. Poszla do swojej ginekolog i ona po badaniu powiedziala, ze ciazy brak i ze prawdopodbnie, wszystko na to wskazuje nie wystapiala owulacja i dostala luteine na wywowlanie miesiaczki. Ona, tak jak ja, nie za bardzo lubi brac leki...poczekala jeszcze kilka dni i okres sam przyszedl ale byl to juz 45 czy 46 dzien cyklu. Podobno czasem zdarzaja sie cykle bezowulacyjne. szczegolnie po 30tce. nie wiem ile lat ma autorka.

stres tez potrafi opoznic miesiaczke. To ja mam odwrotny problem bo mam jedno dziecko i walczymy o kolejne:-)

moje dzieci mają 4 lata i 9 miesięcy ja mam 26 lat... tak myślę czy wpływ tabletek anty które brałam w styczniu mogl miec wplyw na pozniejsze cykle , teraz jest 2 po odstawieniu, ostatnio okres dostałam po 29 dniach (czyli normalnie) dodam ze moja szyjka jest wysoko i jest krotka

no ja chodziłam na monitoringi 2 lata, miałam kilka cykli bezowulacyjnych i nigdy miesiączka mi się nie spozniła, dlatego zapytałam, a Ty Autorko się nie stresuj, bo to dopiero poważnie zaburza cykl

To zazddroszczd wam tych normalnych cykli bo ja mam zawsze dlugie 34-35 dni a jak czasem cos to zakłóci to i 38-40 masakra normalnie. Nigdy nie wiadomo czego sie spodziewac:-) Teraz te jestem w 39 dniu cyklu i co? guzik. zero okresu. test neagtywny. porazka po prostu. no ale co zrobic:-) Ty autorko nie stresuj sie bo taki stres, strach przed ciaza tez na pewno zaburza cykl

Hej, 25 lutego powinna mieć owulację lecz w tym czasie bralam antybiotyk na zapalenie zatok, okres planowo powinna dostać koło 8 marca..nie przyszedł. Natomiast 3 marca były przytylasy, jest prawdopodobieństwo że doszło do zapłodnienia jeśli ta owulacja pod wpływem antybiotyku się przesunęła???