Mam zadłużenie za czynsz i nie mogę nic zrobić:(

Mam faceta,super córkę małą i.......zadłużenie za czynsz( w połowie nie z mojej winy,bo byłam niepełnoletnia). Pisma o umożenie,pisma o raty, współpraca z rodziną zadłużoną wszystko kończy się totalną katastrofą:(. Solidarnie,kwota w całości(tylko skąd). Już nie mam siły. Bezpłatne porady prawne,nie wiele pomagają. Był ktoś w takiej sytuacji?

duże to zadłużenie?

a dlaczego powstało to zadłużenie? może kredyt wezmiesz albo pozyczysz od kogos? bo innaej rady nie widze.

no trochę. Czytałam na forach nie tylko ja mam takie kłopoty...ale tematy były stare,więc nie wiele się dowiedziałam.

może zamiane da rade zrobić?

proste pewnie autorka czy tam jej rodzina nie płaciła za czynsz, co skutkuje totalnym zadłużeniem. Znajoma tak ma. Rodzice zadłużyli mieszkanie, a teraz ona ma 19 lat i buja się z zadłużeniem:O Jak skończyła 18 lat to 1 rok nie płaciła za siebie.

pewnie masz mieszkanie spółdzielcze?

5 czy 10 lat. Płacić trzeba a jak nie to prawni opiekunowie. Większość zadłużeń jest solidarnie.

I już też nie wiem co mam robić. Myślałam nawet o wyjechaniu z tego pojebanego kraju. Człowiek traci nadzieję na lepsze jutro:(

Zwró się do rejonowej opieki społecznej o pomoc, porozmawiaj z pracownikiem socjalnym o swojej sytuacji, naprawde nie masz skąd wziąść pieniędzy, jak się uprzesz przy swoim i nie dasz się zbyć jedną wizytą, oni mają władzę do tego żeby pomóc może nie tyle co ci zapłacą ale mają moc wpłynąć na umorzenie, a muszą ci pomóc bo masz dziecko i dług będzie rósł. Możęsz też iść na osobistą wizytę do zarządcy nieruchomośći, nie wiem czy to mieszkanie adm czy spółdzielcze, często osobiste spotkanie wiele pomaga a nie tylko oficjalne pis=ma które przerzuają z biurka na biurko. Pamiętaj żę w takich sytuacjach trzeba być upartym, cierpliwym i wiele razy interweniować, bo inaczej będą cię odprawiać jakimś pisemkiem. Sasiadka miałak kiedyś oroblem w mieszkaniu TBS i dopiero jak postraszyła lokalną telewizją coś zrobiono, powodzenia.

czy to zadłużenie w spółdzielni? Komunalce? ile metrów ma mieszkanie? Czy jest już wyrok eksmisyjny? Na bruk to was napewno nie wyrzucą bo nie ma takiego prawa musza wam przydzielić lokal socjalny ,a zanim go dadzą to wy w tym macie prawo jeszcze mieszkać

Rozumiem że zadłużenie dotyczy lokalu rodziców/po rodzicach? Kto obecnie w nim zamieszkuje? Jak wysoka jest kwota zadłużenia. Za jaki okres została ona naliczona? Jest tytuł egzekucyjny od komornika? Kto jest osobą która powinna to zadłużenie uregulować?

Jeśli jest to mieszkanie spółdzielcze i jest zadłużone to można zrobić zamiane z kimś i dług pokrywa wkład spółdzielczy i tamci lokatorzy nic nie beda musieli za ciebie spłacac a ty masz mniejsze i nie zadłużone.

Lokal socjalny. Zadłużenie dotyczy osób tam zamieszkujących(wszyscy żyją) łącznie ze mną jeszcze.....:P ;). Teraz nie wiem ile wynosi zadłużenie. Jest ono od kilku lat. Za taką kwotę miałabym dobry samochód-tak usłyszałam od Pani w urzędzie:O.

Autorko gdzie jestes?

Jak dobrze pamiętam to na pewno po wyżej 50 tysięcy złotych.

Skoro tam mieszkasz, to masz obowiązek opłacić zadłużenie... Nie wiedziałaś, że za mieszkanie się płaci? Jeżeli dalej nie będziecie płacić to was po prostu eksmitują wszystkich do najbliższej noclegowni i adios.

nas. Dali nam mieszkanie socjalne(w tym dziecko,może to nas uratowało).

Macie zadłużone mieszkanie socjalne? Czyli macie odebrany prawny tytuł do lokalu i płacić musićie wg stawki komunalnej (wyższej) i penie nie płacili czynszu.

A ile wynosi miesięczna opłata?

My mamy zadłużenie nie wywalil - bo wy nie zadłużyliście lokalu socjalnego :O A autorka ma zadłużone mieszkanie socjalne, więc nigdzie już ich nie przeniosą, bo obecnie już mieszkają w zasobach urzędu miasta. Poza tym nowe prawo weszło od 16 listopada ubiegłego roku.

Wiem. Ale to trochę inna sytuacja. Bo oni liczą zadłużenie,nawet gdy jesteś niepełnoletnim dzieckiem i się uczysz(a skąd wtedy płacić ma dajmy 10 letnie dziecko)? Swoją część zadłużenia mogłabym płacić jak najbardziej na raty. Swoją,czyli od ukończenia 18 roku życia. Ale nie da rady. Dług jest solidarny,więc całość,łącznie z tym jak byłam niepełnoletnią osobą.

TO NIE JEST,POGODZIĆ SIĘ Z DŁUGIEM POZOSTAJE.

No sorry ma ZA DARMO LOKAL OD MIASTA I LACHUDRA NIE PŁACI? niech wywala na zbity pysk. 50 tysiecy to duzo? Nowe mieszkanie kosztuje 300 000 kretynko! no ale pod mostem teraz bedzie cieplo i milo, wszak lato idzie

Też jak byłam nieletnia rodzice zadłużyli mieszkanie. Jak skończyłam 18 lat nie płaciłam, bo nie wiedziałam czy mam płacić czy nie,skoro kwota czynszu musi wchodzić cała a nie tylko za siebie. Teraz mam 20 lat i od teraz chcę płacić. Ale i tak żyję z długiem. Też byłam u prawnika,darmowego i nic. Na płatnego mnie nie stać.

50 tys? to ile czasu wy nie placiliscie? masakra jakas. Może sie wyprowadz i wymelduj?

ty NASZE PAŃSTWO - nasze państwo tym obdartusom DAŁO ZA DARMO MIESZKANIE, A TE MENDY NAWET CZYNSZU NIE PŁACIŁY? To co sponsorowac taką patologię do końca życia mamy. niech się wezmą złodzieje i pijaki za robotę a nie tylko liczą że ktoś im da.

rozumiem, że to dotyczy lokalu Zadłużone mieliśmy mieszkanie socjalne, i teraz dostaliśmy socjalne z nową umową, bo burzą blok.

ale w socjalnym mieszkaniu nie jest wysoki czynsz to czemu nie placiliscie?

w takiej sytuacji to starać się o lokal socjalny, też opieka społeczna powinna pomóc