znamiona - zaufać onkologowi który mnie wyśmiał?

W ciazy pojawiło mi sie mnóstwo pieprzyków. Nie byłoby być moze w tym nic dziwnego gdyby nie to że każdy z nich jest zwyczajnie czarny jak smoła, nieregularny i rośnie.... w tej chwili na tułowiu posiadam ok 10 wielkości ok 0,5 cm, 10 malutkich czarnych i 2 wielkie wiecej niż 5 mm. A jeden to już mega podejrzany, nawet nie wiem kiedy powstał. Ma ok centymetra, bardzo czarny... Poszłam dzis do onokologa, nawet mnie nie obejrzał. Zerknął tylko na niektóre z nich dosłownie w biegu, przez sekudne i stwierdzil "do obserwacji". Nawet nie kazał mi pokazac reszty...mowie ze sie w ciay powiekszyły, sa mega czarne...stwiedził ze tak to juz jest. Jedynie znamie na plecach uznał ze ostatecznie mozna wyciac ale bez pospiechu, za 1,5 miesiaca :o Zaufać że on wie co robi czy isc do innego lekarza? wiele razy czytałam w temacie o czerniaku ze badanie wykazało złośliwość w pozornie niepozornym pieprzyku...moje wszystkie są podejrzane jak dla mnie a on nawet nie poswiecił im dłuższego spojrzenia....czy mozliwe ze az tak sie na tym zna?

moja siostra miała pieprzyk na plecach ok.5-6 mm, był czarny. Poszła do dermatologa, ona dała jej skierowanie do poradni chirurgicznej, tam obejrzał to chirurg i zdecydował wyciąć. Potem trzeba było się udać po histopatologie. Idź do dermatologa, niech to obejrzy.