Wydaje mi się że mąż podkochuje się w córce sąsiadki.

Jesteśmy 15 lat po ślubie, mamy dwójkę dzieci i zaczynam coraz wyraźniej widzieć zainteresowanie męża córką sąsiadki. Kryje się z tym, ale właściwie jestem już pewna. Myślę, że przegrałam, bo nie wygram z młodą i dość atrakcyjną dziewczyną, która w dodatku ma fantazję, jest ciągle uśmiechnięta i życie bierze lekko. A ja powoli robię się zgorzkniała i przybita życiem i on zaczyna uciekać z domu... błędne koło... nie chce mi się dalej pisać

a co ci szkodzi ze maz sobie młodą dupeczke bzyknie od czasu do czasu?

Nie pisz. Odrób lekcje.

a bzykają się ?

Do tych którzy nie potrafią napisać nic mądrego,tylko same wulgaryzmy! debilu jezeli nie potrafisz się zachować , nie udzielaj się na forum.Nikt cie pyta o zdanie!!!!!!!

w koncu to by bylo zachowanie racjonalne. jak ma do wyboru stare scierwo z obwislymi cycami, przejezdzona pipa, i jeszcze z morda stara to woli swieze miesko poruchac.

ja mam 55 lat, mąż 46, zas córka sąsiadki 18, chyba wszytko jasne Może poskarżyć sie sąsiadce że jej mąz albo policja dowie sie o wszystkim?

ta...podkabluj sasiadów na policję zwłaszcza

dajże mu spokój, poza tym sama możesz sobie znlaeźć młodszego

he he he he he :)

Mz dziwnie często pomaga tej dziewczynie wynosić smieci i nie ma ich zawsze z 15 minut :(