Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzika róża w lesie

Czy to normalne?

Polecane posty

Gość dzika róża w lesie
jeszcze nie jest nieporadne, ale to kwestia czasu, tak jak pisałam wyżej- przyjdzie dzień kiedy matka będzie musiała iść do pracy, albo dziecko do przedszkola i myślisz, że wtedy po tylu latach dziecko wytrzyma bez matki? Z resztą patrzeć na ich zachowanie podejrzewam, że będą przy tym dziecku siedzieć, aż do usranej śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
I jeszcze jedna ciekawostka z ich domu- każda kobieta zamieszkująca tamten dom musi umyć wannę przed kąpielą, żeby nie zajść w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienormalna ciekawość
Nienormana to jest twoja ciekawość i wścibstwo. A mycie wany przd kąpiela jest normalne - zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
Jasne, że normalne, ja też myję za każdym razem, ale nie dlatego, że boję się że zajdę w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
I już ustaliłyśmy na początku tematu, że jestem wścibska- nie przeczę. Ty też na pewno jesteś, ale zgrywasz tu kogoś innego, ale do rzeczy- interesuje mnie jak wy opiekujecie się swoimi dziećmi, kiedy pierwszy raz zostawiłyście je same choćby na pół godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przedeee wszystkim
co za porażka! Zamiast obrabiać dupę swojej rodzinie i to jeszcze w tak prześmiewczy, zawistny sposób, zajmij się swoimi bachorami. Żal Ci dupę ściska, że ktoś inny po prostu odczuwa potrzebę bliskości i bycia z dzieckiem cały czas? Też mam roczniaka i nie mam ochoty go zostawiać z kimkolwiek, bo taki jest mój wybór tępa idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
A jednak, burzą się te, które same chowają mameje w domu :) Licz się ze słowami tępa mamusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z siostrą
Mameje? Zobaczymy kto się będzie śmiał ostatni jak Ci bachor pójdzie w tango, bo żadnej więzi z Tobą nie będzie miało, wszak mamuska zamiast zająć się dzieckiem, to od niemowlęctwa podrzucała je innym, byle mieć święty spokój :D No i niezłą kretynka jesteś, nie chciałabym mieć takiej wrednej plotkary w rodzinie wtykającej nos w nieswoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
ALeż kochana ja sie zajmuje dzieckiem, mało tego- chodzę z nimi do ludzi, żeby świata poznało, a tam nie wychodzą na razie do ludzi, bo dziecko za małe. ALe do waszego mózgu nie dociera i myślicie, że chodzi mi o to, że matka się dzieckiem zajmuje. Nie będę z wami dyskutować, bo wasz poziom rozumowania jest tak niski, że mogłybyście dyskutować z mrówkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
I gorzej sklończy dziecko, które od małego miało na wszystko zakazy i nakazy i było pilnowane na każdym kroku i jak wyfrunie od mamuśki to pokaże na co je stać. A moje dziecko będzie uczyło się na błędach, od najmłodszych lat. Będzie mogło samo poznawać co jest dobre a co złe, a ja zawsze będę służyła mu radą i pomocą. Ale widać moje myślenie wybiega dużo w przód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prgmatyczne podejście do życia
Kochaniutka, chodzi o to, że nie mieszkając z kimś nie masz bladego pojęcia jak ten ktoś żyje i zajmuje się dzieckiem, a Ty bawisz się we wredne, ohydne oceny obrabiając swojej rodzinie dupę. Kumasz to? Pewnie nie, bo za tępa jesteś i za bardzo zawistna, od razu widać, że tej rodziny zwyczajnie nie lubisz, czegoś im zazdrościsz i stąd ten watek się wziął. Nie pitol, że jest inaczej, bo z daleka śmierdzi tu zawiścią, a nie tylko plotkarstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i wreszcie
pilnuj swojego nosa i swoich bachorów zamiast wpierdzielać się w życie innych i oceniać czyjś sposób wychowywania dziecka. Boszzzz, jak ja nie cierpię takich wrednych istot :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgrrtty
niektórzy nie wiedzą ,że mozna "kota zagłaskac na śmierć" - przesada opiekuńczośc dla dziecka to samo zło...nigdy się nie usamodzielni...bez taty i mamy nic nie zrobi...współczuję mu w przedszkolu i szkole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszzzzzz
hfgrrtty, Ty lepiej niczego nikomu nie współczuj, bo zapewne życie tego dziecka nie wygląda tak, jak opisała tutaj wredna, zawistna plotkara z rodziny srająca we własne gniazdo :/ Sam ton jej pierwszego postu o tym świadczy. Chciała usłyszeć potwierdzenie, że ona jest najlepszą matką, a tamta jest beznadziejną i robi z syna maminsynka. Taki fałszywy kret w rodzinie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
Po części masz racje, ale nie jest to z zazdrości a z nienawiści, po prostu w ostatnim czasie ta rodzina zrobiła coś, a raczej powiedziała co mnie ubodło stąd moja nienawiść do nich. A wy zamiast udawać takie idealne spójrzcie lepiej na siebie i przypomnijcie sobie kogo w ostatnim czasie obgadałyście i nie mówcie, że nie, bo nie znam baby, która by tego nie robiła. Ja się do tego przyznaję, bo nie zgrywam kogoś kim nie jestem- nawet w sieci, a wy- jak to ktoś już tu kiedyś pisał-wszystkie jesteście piękne, bogate, ułożone, z bogatych rodzin, bez żadnych wad i w ogóle naj. Po to jest to forum i każde inne, żeby sobie ulżyć i ja to właśnie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszzzzzz
No i wszystko na ten temat. To, że ktoś Cię z tej rodziny skrzywdził nie upoważnia Cię do tego samego, do krzywdzących, wrednych ocen czyjegoś macierzyństwa. Jesteś wredną krową, zajmij się swoim życiem fałszywcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
Nie prawda, nie uważam się za najlepszą matkę, ale myślę, że od w/w rodziny jestem lepsza, uczę moje dzieci samodzielności i tyle, pozwalałam się wywrócić jak uczyło się chodzić, zabierałam do ludzi, żeby się z nimi oswajało, zostawiałam z babciami, żeby nie było "maminsynkiem". I dzięki temu moje dziecko dało sobie radę w przedszkolu, a teraz w szkole, spokojnie, bez płaczu mogło zostać z kimś z rodziny i jest szczęśliwym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
nie zesraj się ideale :) nie ruszają mnie Twoje słowa. Gdybym nie widziała jakie są kobiety, to mogłabyś mnie urazić, ale nie w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubrana w zapach
yhy, lepsza, akurat. Tylko tak ci się wydaje, że jesteś lepsza. Ten wątek miał ci właśnie pomóc poczuć się lepszą, ale coś nie wyszło, bo wszyscy zjechali cię jak psa :D hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
zzjechali nie pierwszy i nie ostatni raz :) Wiesz gdybym miała przejmować się opiniami ludzi z kafeterii to już dawno by mnie nie było na tym świecie. To jest cała kafeteria- piszesz i po Tobie jadą. aha i nie wszyscy mnie zjechali, można znaleźć kilka wpisów, które potwierdzają moje wypociny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
To co przechodzimy do tematu, czy dalej będziecie mnie uświadamiać kim jestem i jaka jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co nie wiem w czym
Widzisz problem. Skoro tam nie jestes 24 h/dobe to nie wiesz jak jest caaly czas.a ze czasem kilka osob zbiegnie sie do dzieciaka to tesz normalka,kazy podekscytowany,leci jak dziecko stawia pierwsze kroki. A poza tym takiego dziecka nie zostawia sie na pewno na pol godz samego. Kobieto. Juz ostatnio sama trzylatka dla babci buzi a do brata ktory ja obserwowac miaal juz nie dotarla i zostala znaleziona 3 km od domu! A taki brzdac moze chciec wdrapac sie na szafke i spasc,tego chcesz? Nie wierze,ze t osoby co najmniej musza przy nim byc,moze akurat tak trafialas, razniej we 2 siedziec i rozmawiac niz caly czas samemu sie dzieckiem zajmowac. Moze pewne sytuacje nadinterpretujesz? Wiesz jak ja spedzam czas z rodzina to tez w kilkoro przebywamy w jednym pomieszczeniu. Nie zamykam sie w pokju. Dopiero jak ide spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z siostrą
Ło matko, a ty nadal liczysz, że ktoś ci przyklaśnie i będziecie razem jechali po tej rodzinie jak po łysej kobyle? :) Przecież temat został wyczerpany. Nie zauważyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxbd
Masakra co za irytujaca baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
Ok niech Ci będzie, nie siedzę tam 24 na dobę, niech będzie, że przy dziecku muszą być trzy osoby, niech będzie, że nie można wychodzić z tym dzieckiem do ludzi w odwiedziny, nie można korzystać z takich imprez jak wesele (chociaż by sam ślub w kościele), chrzciny itp. Niech będzie, że dziecko= koniec normalnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
Wyczerpany? Przecież on się dopiero rozwija! :) Jeszcze się zdziwisz koleżanko jak zobaczysz całe tabuny moich zwolenniczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika róża w lesie
Wiecie co, jedźcie sobie po mnie, a ja na chwilę wyskoczę do banku i jak wrócę mam nadzieje, że panienki uruchomią swoje małe móżdżki i mi przytakną :D to sobie popolonizujemy jak dorosłe baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjniends
Na wesele sama bym z roczniakiem nie poszła, bo to tylko męczarnia dla takiego małego dziecka, głośna muzyka, dym papierosowy i pełno nachalnych obmacujących dziecko ciotek, co to wszystko wiedzą najlepiej. Ale mimo wszystko głośna muzyka najbardziej odstraszająca, a dziecko potrzebuje drzemek czy spania. Jeśli Ty postępujesz inaczej i uważasz, że weselisko to miejsce dla rocznego dziecka, to rób po swojemu, ale nie oceniaj innych. Dla mnie miejscem dla dziecka jest park i spacer po nim, plac zabaw i ogólnie zabawy czy spacery na powietrzu. I też pilnowałam śpiącego dziecka, bo spało w naszym łóżku, by się nie stoczyło na podłogę, co w tym dziwnego? Przestałam pilnować jak syn nauczył się sam schodzić z łóżka. Jesteś bardzo niesprawiedliwa i przeinaczasz fakty, od razu widać, że celowo przesadzasz, by ośmieszyć tą matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaaaa
i najpierw były koniecznie dwie osoby do siedzenia przy dziecku, a teraz już są trzy :D Ależ jesteś żenująco żałosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×