ile biora u Was za torty? chodzi mi o zagraniczne ceny

moze to troche ryzykowne ale kto nie ryzykuje ten.. sami wiecie :) pozyjemy zobaczymy :)

hehe nie daja 30 euro? jestes pewna? bo moja tesciowa lekka reka sprzedaje za 200 euro, ryby ludzie kupuja za 36euro za kilogram, do kawiarni codziennie ludzie chodza napic sie kawy i zjesc ciacho :D blagam Cie :D jakbys mieszkala w portugalii to bys takich bzdur niepisala ;)

espera, o que queres dizer com segurana social? hehe estas viver 5 anos em Portugal e nao sabes escrever bem seguranca social? :D bom para ti ;) es muito inteligente ;)

Błagam Cię, nie popisuj się pisząc po portugalsku, bo to nie wiele da. To, że Twoja teściowa sprzedaje i robi torty (pewno od lat) , to zupełnie coś innego. Ma wyrobioną markę, znajomych, stałych klientów. A Ty? Przyjechałaś tam i na dupsku siedzisz , a teraz Ci się "firmy"zachciało, i sprzedawania tortów po 200 euro :D:D:D...Śmieszne! Swoją drogą...Znakomita synowa się trafiła teściowej! Może jeszcze jej podkradnij klientów? Skoro taka świetna jesteś, a teściowa ma tyle zleceń za taką kasę, to dlaczego Cię nie zatrudni? Sama pewno nie nadąża, tak ludzie kupują! Bo przeciez kryzysu nie ma, a Portugalia to jeden z najbogatszych krajów Unii:D:D:D Dziecko jesteś, i mało wiesz.

Maravilha, Ty świnio :o ale mam przez Ciebie OCHOTĘ NA CIACHO!!! :o o, takie http://files.bolos-maravilhosos4.webnode.pt/200000013-8386a84816/Desktop10.jpg

To nieetyczne wrzucać takie zdjęcia o północy :o rano przynajmniej skoczyłabym do cukierni...

sim sim maluca, minha sogra tem loja alimentares de peixe, faz bolos porque gosta- como eu, entao cala boca, porque nao sabes nada Nao precisass estar preocupada comigo. Vou abrir minha loja dos bolos Queres saber uma coisa? meus bolos sao muito mais bonitas do que de minha sogra, queres ou nao, vou fazer tudo que gosto e vou ganhar com isto ;) Tu vai preocupar com tua vida

hehe to jablecznik :)

e mais uma coisa, vou escrever em portugues, porque tu percebes tudo:D ;) nao e? ;)

Ja najbardziej lubię właśnie jabłecznik, a nie wymyślne torciki...

Cholera, muszę sobie chyba żonę znaleźć... bo ja nie lubię gotować, a przyszły mąż nie rwie się do pieczenia ciast ;(

hehehe i przezylabys tak z zona? ;) facet tez do czegos sie nadaje ;)

Żartuję :) nie chcę go wymieniać. Pewnie bym przeżyła :P

Marachwila to co masz w stopce jest spoko, ale te na stronce strasznie wyglądają :o a co z wetrynarią? Alfonso i opłacił kurs i co?

to co mam w stopce jest rowniez na stronce, co z weterynaria? czekam na wolne miejsce, poki co staram robic sie cos gratis, w sensie dorabiac sie

a kolezanka z "portugalii" zwinela manatki i juz nie pisze, jaka szkoda ;) ok ja tez lece Dobranoc :)

Maravilha- jasne, że się zawinęłam, nie każdy może pozwolic sobie na siedzenie non-stop na forum, NIEKTÓRZY PRACUJĄ! super, że Twoje ciasta są lepsze i piękniejsze niż teściowej, na pewno będziesz miała setki zadowolonych klientów :) . Już gratuluję, i pozdrawiam (chociaż wątpię, że tu zajrzysz, bo telefon pewno nie przestaje dzwonić) .

jakbys dobrze przetlumaczyla to co napisalam wiedzialabys ze planuje otworzyc wlasny sklep, a raczej cukiernie - teraz nabieram doswiadczenia, jakby nie bylo w ciastach siedze od niedawna - 2 lata temu jeszcze nie mialam pojecia ze potrafie cos upiec Napisalam rowniez ze moja tesciowa ma sklep rybny, a ciasta to jej hobby - tak samo jak i moje - piecze bo lubi, tak samo jest ze mna. Gdybym byla taka pewna siebie pewnie juz bym dzialala w tym kierunku, musze miec pewnosc ze mi ten pomysl wypali o o Nie mam pojecia gdzie mieszkasz i skad jestes, ludzie dziela sie tutaj na bogatych i biednych - i to wcale nie oznacza ze nie kupuja ciast czy ryb Tutaj mentalnosc jest troche inna, jezeli ludzie maja do wyboru tansze ciasto i drozsze - wybieraja te drozsze, jezeli maja wybrac tansza rybe czy drozsza - kupuja ta drozsza Za jedna rybe w calosci (cherne) ok 3 kg placa 90 euro - to jedna z niewielu ryb ktore znikaja w mgnieniu oka. Jezeli ludzie maja do wyboru kalamary i lulas - wybieraja lula - kalamary to ok 4 euro za kg, taka lula kosztuje juz z 15 euro za kg. Tutaj ludzie lubia dobrze zjesc, lubia swietowac i wydawac pieniadze Wystarczy wybrac sie do Almada forum - ludzi tam jak mrowek. Ja tam kryzys widze tylko w telewizji, bo na miescie tego nie widac

zamówień? haha, założę się, że urobiona jestes po łokcie, i zaczynają się zapisy na przyszły rok:)