Śmieszą mnie ci wszyscy obrońcy ''moralności'', przeciwnicy aborcji

Z troski o czlowieka odebrać mu życie x widze, ze sie znasz sheda, to jak to jest z tym chrzczeniem?

zawsze szczery hahahaha, o tak, milosc do blizniego to sie w naszym katolickim kraju az przelewa x Oj właśnie -nie przelewa się, takie wątki są tego dowodem... Na dokładkę jeszcze jest tak że nie wiemy czasem co tą miłościa jest, i wydaje się nam że miłość to np jedynie bycie miłym...Za wszelką ceną.Albo tolerowanie zła...A to nie jest wcale miłość...Spokojnie przygladanie się jak ktoś kogoś zabija czy w inny sposob krzywdzi (to słynne -"ja nic nie wiem,nie słyszałem, nie widziałem"-sąsiadów którzy mają za ścianą damskiego boksera który notorycznie leje żonkę,to też jest taki przykład) to nie jest miłość. I najdziwniejsze jest to że tym którzy kochają i reagują , tym się właśnie zarzuca coś przeciwnego..Takie niezrozumienie sedna sprawy.. Uciekam pa Miłego dnia:) ps nie zabijajmy sie nawzajem tez słowami ...

ps na chrzczeniu się nie znam-pytajcie księży :) papa

@zs: dlaczego bijesz kobiety w ciazy?:O

rondel, najkatolikszy z katolikow, dlaczego chrzci sie dziecko dopiero po urodzeniu?

dlaczego bijesz kobiety w ciazy? x rondel, od dawna masz takie urojenia? sa specjalisci, moga ci pomoc

@zs: odpowiedz:)

Fajnie by było, żeby wszystkie ciąże były chciane, a dzieci kochane, ale tak nie jest i nie będzie, dlatego szuka się rozwiązań choć trochę poprawiających sytuację: np. dom dziecka, jaki by nie był, jest lepszy niż gdyby takiego domu nie było w ogóle. A aborcja, której nikt się nie poddaje z nudów, jest lepsza niż zmuszenie kogoś do urodzenia dziecka. Różnica między kradzieżą samochodu czy zabiciem "nienapoczętego", urodzonego dziecka jest taka, że możesz uniknąć tej czynności bez szkody dla Twojego ciała. Ciało masz tylko jedno i nie da się go odkupić. Co innego nie dać dziecku jedzenia czy leków, a co innego odmówić oddania mu organów. Co innego ukraść komuś samochód, a co innego wybić mu i ukraść zęby. Płód jest dzieckiem w takim samym stopniu jak starcem tj. potencjalnie i dopóki nie da się go oddać do adopcji - to jednak nietykalność cielesna jest jakimś usprawiedliwieniem.

@zs: nie wiem, pytaj ksiezy. Mysle, ze ze wzgledow praktycznych, bo fizycznie jest to utrudnione. Poza tym przeciez nie musi byc ochrzczone jesli to inne wyznanie:)

@specyficzna: wybacz, ale zycie jest wartoscia wyzsza niz Twoja wygoda czy figura

od jego nieistnienia? a ty dziecko bylas w takiej placowce? czy masz chore wyobrazenie ze tam jest taka sielanka tylko mamy i taty.

Maciek B. @specyficzna: wybacz, ale zycie jest wartoscia wyzsza niz Twoja wygoda czy figura Z drugiej strony jej ciało jest więcej warte niż twoje dobre samopoczucie :P.

nie wiem, pytaj ksiezy. Mysle, ze ze wzgledow praktycznych, bo fizycznie jest to utrudnione. Poza tym przeciez nie musi byc ochrzczone jesli to inne wyznanie x widze, ze doniczka niczego cie nie nauczyla x ze wzgledow praktycznych??? to w chrzcie chodzi o wzgledy praktyczne?? myslalem, ze o grzech pierworodny x wyznanie? no gonisz zuzanne gonisz rondel, to kurwa jasne, ze nie mowie o dzieciach arabow tylko o dzieciach naszych 95% katolikow

@weeee: moje samopoczucie nie zalezy od jej ciala, ani jej aborcji, to jest bez znaczenia:)

Tak, ze wzgledow praktycznych:) A ja nie wiem o jakich Ty dzieciach mowisz, bo juz placzesz sie w zeznaniach hehe;)

@zs: aha i odpowiedz dlaczego bijesz kobiety w ciazy?:)

Maćku B. - tu nie chodzi o urodę i figurę tylko o zdrowie i życie. Zapytaj kobiety które usunęły ciążę, czy wolałby urodzić dziecko i wyglądać jak modelki czy nie urodzić i być brzydkie. Spłycasz sprawę, która jest poważna: ciąża i poród może skończyć się w skrajnych przypadkach śmiercią lub kalectwem, w mniej skrajnych przewlekłą chorobą, ZAWSZE jest duże ryzyko powikłań, które mogą spowodować czasową niezdolność do pracy.

a ja nie jestem katoliczką i też jestem przeciwna aborcji " bo tak mi się podoba". Jeżeli jest to ciąża z gwałtu, dziecko bardzo upośledzone. zagraża życiu matki, rodzina patologiczna to matka powinna decydować. tak jak ktoś napisał: moja wolność ograniczona jest wolnością drugiego człowieka. Według mnie problemem nie jest aborcja a uznanie płodu za człowieka czy jeszcze nie. dla mnie to jest śmieszne i oczywiste, że to człowiek, no bo co pies, kot. ufo ? ja uznaję aborcję za morderstwo, ale w sumie każdy powinien żyć tak jak chce. Wszystkim się nie dogodzi...

rondel, skup sie ja mowie o plodach, ktore ty nazywasz dziecmi twierdzisz, ze nie chrzci sie ich ze wzgledow praktycznych tak?

a zygota to tez czlowiek?

Tak, bywałam w swoim czasie w domu dziecka dość często, przyjaźniłam się w szkole z dziewczynką mieszkającą tam. Nie jest wesoło, ale moim zdaniem weselej niż na żebrząc na ulicy gdzie trafiłaby gdyby tych domów dziecka nie było. Aha, i nie została żadnym członkiem mafii ani nawet bezrobotną: jest kosmetyczką, ma narzeczonego "z normalnego domu".

@zs: skup sie: dlaczego pijesz kobiety w ciazy? Tak, zygota to tez czlowiek:)

Napisalem, zebys zapytaj sie ksiedza, nie znam sie na przeprowadzaniu chrztow:) Napisalem na tzw. chlopski rozum:)

Napisalem na tzw. chlopski rozum x ok, teraz juz wszystko jasne

@zs: od poczatku bylo jasne, to juz Ci nawet Shesdda napisala:)

grzebie się normalnie skoro to dziecko? czemu nie mają normalnego pochówku?

od poczatku bylo jasne x to prawda, ale lubie dac ludziom jeszcze jedna szanse, jednak test doniczki byl jak sie okazuje wystarczajacy

czemu nie mają normalnego pochówku? x ze wzgledow praktycznych :-)

@zs: pytaj ksiezy:)

to tak jakbys jajko nazwal kurczakiem. :O