Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śmieszne hehe

Śmieszą mnie ci wszyscy obrońcy ''moralności'', przeciwnicy aborcji

Polecane posty

Gość specyficzna sytuacja
Może ty nie, ale jakaś kobieta może ma w Zimbabwe matkę w stanie krytycznym i chce ją zobaczyć przed śmiercią. Albo z innego powodu chce tam pojechać albo do innego kraju objętego obowiązkiem wizowym. No oczywiście że kobieta nie ma wpływu na poronienie, jesli nie wywołuje go umyślnie, ale popatrz: potknę się z nożem w ręku i podetnę komuś gardło, nieumyślnie i niezależnie ode mnie - odpowiadam za to, nieumyślnie poślizgnę się samochodem na lodzie i potrącę kogoś śmiertelnie - odpowiadam za to (a nie ten co nie zasypał asfaltu solą). No jeśli jest denat to musi być i kara, za nieumyślne spowodowanie śmierci niższa niż za zabójstwo z premedytacją, ale jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek B. @specyficzna: ja tez, ale ja gdybym byl kobieta w ciazy to raczej nie jezdzilbym do Zimbabwe, tylko raczej interesowal sie takimi sprawami jak szkola rodzenia, ubranka, soczki itd. Serio x No ale może akurat musi tam pojechać, booo np tam mieszka o :) A w Pl była tylko na wakacjach (w zimnym kraju ;) ) Swoją droga ciekawe czy dla ludzi z cieplejszych krajow jest jakąs atrakcją wyjazd do takiego zimnego kraju jak Pl? Praw i obowiązków obywatelskich nabiera człowiek dopiero po urodzeniu ,natomiast człowiekiem jest od poczęcia.W brzuszku jest człowiekiem ale jeszcze nie obywatelem -taka może i nieco sprzeczność, ale cóż, prawo nie jest doskonałe, zresztą nie da się aż w takich niuansach wszystkiego rozstrzygać (pomijając że to nieco zakrawałoby na szalenstwo żeby dziecko w łonie matki musiało miec osobny paszport-komu to byoby potrzebne...)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bilkolmki
Slusznie Macku, slusznie Po co baby maja sie interesoaac czymkolwiek, a juz w ogole Zimbabwe-fuj! Szkola rodzenia, soczki I ubranka- to sa horyzonty matki Polki, Maciek na prezydenta:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@bill: no jesli chodzi o kobiete w ciazy, to tak: soczki, ubranka i szkola rodzenia;) Nie wiem co w przypadku kobiety w ciazy moze byc wazniejszego niz ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
specyficzna sytuacja potknę się z nożem w ręku i podetnę komuś gardło, nieumyślnie i niezależnie ode mnie - odpowiadam za to, nieumyślnie poślizgnę się samochodem na lodzie i potrącę kogoś śmiertelnie - odpowiadam za to (a nie ten co nie zasypał asfaltu solą). x ale za takie sytuacje jesli sa nieumyślne nie ponosi się kary. O Zimbabwe pisałyśmy w jednym czasie chyba to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem dusze takich dzieci idą do nieba. x a skąd wiesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek B. "ale ja gdybym byl kobieta w ciazy to raczej nie jezdzilbym do Zimbabwe, tylko raczej interesowal sie takimi sprawami jak szkola rodzenia, ubranka, soczki itd. Serio" ­ O ja p­ierd­ole, ty to jesteś taką pi­zd­ą, że nawet najbardziej kobieca kobieta przy tobie czuje w sobie nagły przypływ testosteronu. :D ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aach rozmarzyliście mnie z tym Zimbabwe....Chętnie bym tam pojechała,nawet mimo że nie jestem w ciąży... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ifka czytałam.Tylko teraz nie powiem precyzyjnie gdzie-czy w katechizmie czy encyklice jakiejs czy gdzieś indziej, ale wiem że czytałam, jest to stanowiska KK.Ale można sprawdzić-spróbuj wgooglować -pytanie co dzieje sie z dziecmi nienarodzonymi po śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałaś o tym w książce??? A autor tej książki to gdzie nabył taką wiedzę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Może ty nie, ale jakaś kobieta może ma w Zimbabwe matkę w stanie krytycznym i chce ją zobaczyć przed śmiercią. Albo z innego powodu chce tam pojechać albo do innego kraju objętego obowiązkiem wizowym." Sorka, ale podajesz juz fantastyczne przypadki;) No to wyrabia wize i po problemie;)🖐️ " No jeśli jest denat to musi być i kara, za nieumyślne spowodowanie śmierci niższa niż za zabójstwo z premedytacją, ale jednak." Musi byc tez wina. Poronienie jest zwiazane z organizmem i biologia - ciezko mowic o winie w przypadku nieumyslnego poronienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specyficzna sytuacja
Ależ oczywiście że się ponosi. Niższą, ale się ponosi. Głośna jest sprawa Katarzyny W. - jeśli wykaże, że zabiła dziecko nieumyslnie to też dostanie karę, choć niższą. Głośny był też przypadek Otylii Jędrzejczak, która spowodowała wypadek, w którym zginął jej brat - nie zrobiła tego umyślnie, a musiała stawać przed sądem itp. (nie wiem jak się skończyło). Maćku - po pierwsze kobieta nie od początku wie że jest w ciąży, i moze chcieć wtedy jechać do Zimbabwe, a po drugie celnik nie musi jej wierzyć na słowo i tak jak sprawdza w Tirach czy w towarze nie są poukrywani ludzie tak powinien sprawdzić czy ludzi nie ma w łonie matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ifka ale nie polegaj na mnie-poszukać sama tej odpowiedzi, wygugluj jakaś encyklikę (np na nonpossumusie) albo jakis dok KK i będziesz wtedy wiedziała(co mówi KK)oczywiście nie musisz uważać że to jest zgodne z tym co będzie naprawdę (tzn jak postąpi Bóg ).Ale wobec tego też zadawanie tych pytan nam zwykłym prostym katolikom nie ma większego sensu,prawda? Bo uważasz że i tak ludzie nie są w stanie tego wiedzieć znikąd (nota bene tez tak uważam -poniekąd-możemy tylko się domyślać, dedkukować,)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna kwestia co stanie się z matką po dokonaniu aborcji...Tutaj jest prawdziwe zagrożenie, że rzeczywiście mogą się nie spotkać .... x w Biblii jest wyraźnie opisana kwestia przebaczania win.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shesadda, czyli można powiedzieć, że wiedzę na temat życia po śmierci czerpiesz z internetu, tak? :) ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specyficzna sytuacja
No ok, wyrobiła wizę, co trwało parę tygodni, w międzyczasie zaszła w ciążę jeszcze nie wiedząc o tym i w czasie rutynowej kontroli celniczo-ginekologicznej okazuje się że jest ciąża. I co? Cofnąć ją z granicy bo jej dziecko nie ma wizy? Abstrakcyjne? No może, ale wizy obowiązują też do Rosji i na Białoruś, gdzie wielu Polaków ma rodziny, prowadzi działalność handlową i potrzebuje tam jeździć - czasem nawet w ciąży. No ale to jej macica się skurczyła - więc jest wina. Tak jak wtedy gdy komuś nieumyślnie ręka na kierownicy zadrży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Maćku - po pierwsze kobieta nie od początku wie że jest w ciąży, i moze chcieć wtedy jechać do Zimbabwe," No ok, ale mowimy o sytuacji fikcyjnej, ktora sama wymyslilas, wiec nie karz mi sie z niej tlumaczyc;) Dziecko w brzuchu matki nie potrzebuje wizy do Zimbabwe:)🖐️ "a po drugie celnik nie musi jej wierzyć na słowo i tak jak sprawdza w Tirach czy w towarze nie są poukrywani ludzie tak powinien sprawdzić czy ludzi nie ma w łonie matki." Jak wyzej: stworzylas sobie jakis fikcyjny stan rzeczywisty i uzywasz go jako argumentu w rozmowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Katarzyny bylo co innego, jej działania "około-sprawcze" są tu istotne i dają przesłanki do tego by myśleć że mogła zrobic to celowo.W normalnym przypadku jeśli dziecko się wyslizgnie -wzywa się karetke itd.U niej bylo calkiem inaczej.Stad tez cala sprawa. Jeśli coś jest nieumyślnym przypadkowym dzialaniem -jak może być kara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mnie oceniać czy ktoś jest prostym czy złożonym katolikiem. Mowa jest o zagadnieniach związanych z wiarą, a nie z wiedzą. O to chodziło w moim pytaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No ok, wyrobiła wizę, co trwało parę tygodni, w międzyczasie zaszła w ciążę jeszcze nie wiedząc o tym i w czasie rutynowej kontroli celniczo-ginekologicznej okazuje się że jest ciąża. I co? Cofnąć ją z granicy bo jej dziecko nie ma wizy? " Nie ma obowiazku wizowego dla dziecka w brzuchu matki:) A jesli by byl, to tak cofnac. "Abstrakcyjne? No może, ale wizy obowiązują też do Rosji i na Białoruś, gdzie wielu Polaków ma rodziny, prowadzi działalność handlową i potrzebuje tam jeździć - czasem nawet w ciąży." Jak wyzej. "No ale to jej macica się skurczyła - więc jest wina. Tak jak wtedy gdy komuś nieumyślnie ręka na kierownicy zadrży." Nie, bo jesli bylo to spowodowane biologia, to nie mozna mowic o winie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shesadda: moze byc kara, ale jest to kara zazwyczaj niska, a czasami sad odstepuje od wymierzenia kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/biblia_aaborcja.html Bielyje rozy-po co ta złośliwość? Ja nie planuję aborcji więc nie mam za bardzo potrzeby rozmyślać i roztrząsać co sie dzieje z dzieckiem po śmierci, pozostawiam to Bogu.Nie jest mi potrzebna dumka o tym.W necie radzilam poszukać Ifce-bo na necie są dostępnę dokumenty KK (o ile by chciala znac stanowisko KK bo tak zrozumialam pytanie) ponieważ to najszybsza droga.Ale najwiarygodniejszą odp uzyskałoby się tylko w taki sposob-umrzec, pogadac z Bogiem oko w oko, potem wrócic i sie wie :D Tak? :) Chyba że ktoś ma inne sposoby ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ifka no jeśl związane z wiarą a nie wiedzą to wierzymy że Bóg poradzi sobie z tym problemem :) No i wierzymy też że jeśli Urz Naucz KK coś tam w tym temacie wydedukował to warto wziąć to pod uwagę.Niezależnie czy pisze o tym w necie czy w książce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bielyje rozy,sorki bo pytałas ogolnie o wiedzę o życiu (ewentualnym) po smierci,skąd ją czerpię ? Z Biblii. Tyle że tam o losie posmiertnym dzieci nienarodzonych akurat nie ma nic.Więc stąd są różne dywagacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specyficzna sytuacja
To jest fikcja, ale sam napisaleś, że chciałbyś żeby to była prawda, chciałbyś żeby płód w łonie matki był traktowany jak pełnoprawny człowiek. A to właśnie wynika z takiego traktowania ciązy i płodów. A czy poronienie było spowodowane czystą biologią a nie tym, że kobietka zbyt zamaszyście podskakiwała idąc ze sklepu - to chyba powinien każdorazowo ocenić sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To jest fikcja, ale sam napisaleś, że chciałbyś żeby to była prawda, chciałbyś żeby płód w łonie matki był traktowany jak pełnoprawny człowiek. " Tak, tak napisalem, ale tak nie jest, wiec nie wiem po co rozwazac takie stany faktyczne, ktore nie sa mozliwe na chwile obecna. "A czy poronienie było spowodowane czystą biologią a nie tym, że kobietka zbyt zamaszyście podskakiwała idąc ze sklepu - to chyba powinien każdorazowo ocenić sąd. " Chociaz lekarz - ginekolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specyficzna sytuacja
A niby co ginekolog może stwierdzić o przyczynie poronienia? Był skurcz i doszło do poronienia, czy się to stało samoistnie czy przez upadek z roweru ginekolog nie stwierdzi. Masz racje, nie jest tak, płód nie jest traktowany jak człowiek i dobrze, bo gdyby był to kobietom żyłoby się strasznie ciężko. Nie tylko tym w ciąży. Są więc ludzie w świetle prawa "równi i równiejsi", a płód jest tym równym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×