Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaza3tygodnie

IMIE DLA CÓRKI-JAK DOGADAŁYSCIE SIE Z MEZEM?porady!!!

Polecane posty

Gość mamaza3tygodnie

Mam maleńki:) problem-niedlugo rodze a z mezem nie mozemy dojsc do porozumienia z imieniem dla corki.Ja mysle o Basi albo Hani a maz tylko o Gosi!!!Macie jakies sposoby na dogadanie sie?Aha pierwsza corka to Zosia-z tym imieniem nie bylo problemu bo od czasow narzeczenstwa czyli blisko 10 lat wiedzielismy ze bedzie Zosia albo Jasiu.Prosze o porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Booombix
Powiedz mu, ze jak to On urodzi to będzie mógł imię wybrać :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my przed ciążą
musisz go przekonać, że to imię nie będzie pasowało do waszego nazwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjk
ja bym gosię i basię odrzuciła w przedbiegach bo rymują się z zosią i nie podoba mi się nazywanie rodzeństwa "do rymu" ;) możesz użyć takiego argumentu i zostać przy swojej hani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbghbgcjhbvhj
myślę, że on cię zdradza :) spałam z takim jednym tatą Zosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm....hmm...
u moich znajomych jak mieli taki dylemat dali dwa imiona. U nas jakoś tak ugodowo zostały imiona wybrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"JAK DOGADAŁYSCIE SIE Z MEZEM" - urodziłam bliźnięta :D ja wybrałam jedno imię, on drugie ;) polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlegKaEm
Hmm... Moja córcia aż do chwili narodzin nie miała wybranego imienia, właśnie ze względu na to, że nie mogłam dogadać się z mężem. Cóż, musiałam ustąpić mu i dać na imię tak, jak chciał, ale teraz jestem z tego wyboru naprawdę bardzo zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kuzynka ma hanie i zosie
Ślicznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imię dla syna wybrał chłop i nie było na ten temat dyskusji, z imieniem dla córki było ciężko, bo wszystko co mi się podobało jemu kojarzyło się źle, ale w końcu przypadkiem objawiło nam się jedno, które wspólnie polubiliśmy, a że nie wszystkim z rodziny się podba to inna historia;) przejrzyjcie jeszcze jakiś spis imion, nie wierzę, że tylko 3 Wam się podobają i poczekajcie aż się urodzi, a jak Wam i wtedy nic nie będzie pasowało to losowanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jak dowiedzieliśmy się o ciąży jak był 5 tydzień, w 7 tygodniu potwierdzona a jakoś po 8 tygodniu wybraliśmy imiona. Otworzyłam stronę chyba nawet z Pampers z imionami dla dzieci i czytałam i mówiłam jak mi się jakieś podobało, mąż robił tak samo i w końcu obydwojgu spodobała nam się Laura, nie mieliśmy od tamtej pory żadnej wątpliwości, co do imienia dla chłopca nie bardzo mogliśmy się dogadać, mąż chciał Kacper ja nie bardzo ale w końcu stwierdziłam, że jeśli tak bardzo chce to niech będzie ale w brzuchu i tak córa :) Drugie imię - od dawna było wiadomo, że damy po swoich dziadkach tzn ja po babci dla córki, a jesli syn to po dziadku męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała niunia..,,,
A u nie za pierwszym wypisywaliśmy na kartkach imona, które nam się podobają, dwa były takie same i z nich wybraliśmy, za drugim razem też mieliśmy wybrane dwa, ale do końca nie wiedzieliśmy które, dopiero przed zarejestrowaniem córci mąż dzwonił i pytała które ma nadać, mi było obojętne, więc sam wybrał. A teraz wybiera mąż i dwie córki, czyli są 3 imiona, podoba mi się zwłaszcza jedno, ale powiedziałam, że to ich decyzja. Powodzenia autorko. A może jeszcze poszukacie? Moja bratowa sama zadecydowała o imieniu, brat się zgodził, ale wiem że ma żal chociaż tego nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam
Ja też mam Zosię i Hanię bo się imiona nie rymują a znam jeszcze jedną panią co też ma tak nazwane córki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siostra i szwagier mieli podobny problem. Na porodówkę jechali bez imienia :) No ale jak się dziecko urodziło to szwagier w przypływie miłości do siostry i malucha przystał na jej typ i zaczął zwracać się do dziecka imieniem, które ona wybrała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może nadać dziecku dwa imiona - jedno według Twojego gustu, drugie proponowane przez męża. A jeśli i to będzie problematyczne - które z dwóch imion ma być tym pierwszym - dogadajcie się tak, że np będziecie zwracać się do dzieciątka jakimś pseudonimem. Wiem, że to może dziwnie brzmi, ale mój przykład jest taki - mam imię przypadkowe, zaproponowane przez pielęgniarkę w szpitalu, bo rodzice mieli kilkadziesiąt(!!!) pomysłów i zero zdecydowania. Tato chciał zmienić przy chrzcie, twierdząc, że imię mam banalne, ale mama uznała, że jest bezpretensjonalne i tak zostało. Obie babcie odkąd pamiętam wołały na mnie Poziomka i nawet do tej pory - jestem już dorosła - w kręgu najbliższej rodziny funkcjonuję jako Poziomka i nikt już nie zwraca uwagi na to, że były problemy z nadaniem imienia - ono jest czymś urzędowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem wredna nawet w ciąży nie jestem a juz mam wybrane dwa imiona przed ślubem spytałam się czy mój Luby wybiera imię dla dzieci czy nazwisko?:) I zgadnijcie co wybrał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×