Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xfgchbjknjklb

hehe na kafeterii już ubierają dzieci w cienkie ciuszki na spacer

Polecane posty

Gość xfgchbjknjklb

a właśnie mówią w prognozie pogody, że za tydzień nawet minus 14 :P oj baby baby,chciałoby się już lato ale uwazajcie bo potem jedna z drugą w głowę zachodzić będą gdzie się tak dziecko przeziębiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i zakładac beda tematy
czy 38,9 to juz gorączka albo z czym podac zinat bo dziecko wypluwa albo co na katarek u niemowlaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba być naprawdę ograniczonym, żeby w pogodę +10 łazić w kożuchu i w czapce, bo za tydzień pogoda będzie na minusie. Nie wiem czy wiesz, ale zawsze można sprawdzić jutrzejszy stan pogody i dzięki temu ludzie wiedzą, czy mogą wyjść w wiosennym płaszczu czy w zimowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfgchbjknjklb
trzeba być naprawdę ograniczonym żeby nie zrozumieć mojego punktu myślenia- pierwszy dzień cieplejszy a tu już dzieci bez czapek, bez rajstop, w wiosennych kurtkach Może zabrzmi to babciowo ale powietrze naprawdę jest jeszcze zdradliwe i teraz najłatwiej coś złapać czemu zresztą przytakują chociażby statystyki w przychodniach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfgchbjknjklb
nie jestem ciemna i mam na tyle wyobraźni zeby nie wbijać dziecko w ubranie na ciężkie mrozy kiedy jest 10 na plusie, no pomyśl kobietoooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Więc za tydzień moje dziecko znowu będzie pomykało w zimowym kombinezonie. Ale musiałabym mieć coś z głową żeby dawać mu dzisiaj (15 st. kiedy wychodził na spacer) puchową kurtkę i ocieplane portki do rajstop. Nie mówiąc o tym jak dużo się rusza. Sama wyszłam w kurtce niby zimowej, ale lekkiej i po 5 min. rozpinałam ją i zostałam w chuście na szyi bo mi było po prostu gorąco. Są ciuchy takie przejściowe i są dobre właśnie na taką pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4tj4kjiejirj4itji54htiu4ht
A ty musisz odrazu temat zakladać ? nie moglas wypowiedziec się tam gdzie to przeczytalas tylko musisz debilnym ttematem robic śmietnik z tego forum.... takim debilnym autorkom powinni zabronic wchodzic na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafik wabi się mój pies...:D
Szkoda ze autorko nie słyszałaś o tym że ciuchy mają różną grubość :O ja dziś dziecku założyłam kurtkę ni to zimową ni to wiosenną,taką pośrednią. Buty podobnie-na pewno nie założyłabym ich zimą bo za cienkie,ale też na taką prawdziwą,ciepłą wiosnę się nie nadają bo za grube. Po prostu rzeczy na pogodę przejściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognito*
cieńsze to nie to samo co cienkie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvbnm,./
Taka pogoda jest bardzo zdradliwa, za chwilę będzie znów zatrzęsienie w przychodni i wielkie zdziwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety o kasę
A skąd wiesz jakie ciuchy mają? może ich zdaniem cienka kurtka twoim zdaniem byłaby gruba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko to się ubiera odpowiednio do pogody...a nie patrzeć na to że za tydzien - 10 stopni a za 3 miesiące +30 :o W każdym razie dziś byłam na spacerze i mało która z matek znalazła ten złoty środek. Albo dzieci W BLUZIE ,bez czapki.Ba! Na osiedlu 4-5 latki latały w samych bluzeczkach.....Ale również sama parowałam jak widziałam dzieciaki w rękawiczkach,puchowych kurtkach,grubych czapkach i jeszcze super ciepły kocyk. A tak podsumowując ....niech każda z nas robi jak uważa za stosowne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie wiem co Ty masz za problem autorko. Ubierasz swoje dziecko jak uważasz za słuszne- my ubieramy swoje tak jak mamy ochotę. To nie od braku czapy dzieciaki chorują:) A rajstop to w ogóle nie mogę pojąć. JEszcze cienka czapka- jak ktoś lubi- niech będzie. Ale rajstopy? Skro mi jest ciepło w cienkich spodniach dzieciakowi tym bardziej będzie ciepło, gdyż porusza się dwa razy szybciej niż ja :D rajstopy nie są mu zupełnie potrzebne. Znam moje dzieci i wiem w czym jest im ciepło, w czym zimno a w czym w sam raz. Nie będę ubierała dzieciaka tak, żeby się spocił, tylko dlatego, że w przyszłym tygodniu ma być mróz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt sie nie rozbiera jak w lecie ale nie zaloze dziecku grubego kombinezonu ktory zakladalam jak bylo - 15...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety......................
a mnie tam to już nic nie dziwi. Moje dzieci były dzisiaj nie miały rajstop pod spodniami. Jeśli mi jest bez nich ciepło to tym bardziej biegającym kilkulatkom. Zamiast butów zimowych mieli kalosze, bo wszędzie mokro. Mieli kurtki zimowe, ale pod cieniutkie bluzeczki. Moja córka była bez czapki, bo ma bardzo długie i gęste włosy. Poza tym moje dzieci potrafią mówić i gdy jest im za zimno przychodzą i mówią "mamo, chcę czapkę". Ubieram dzieci lżej niż moje znajome i to moje dzieci najrzadziej chorują. Nadziwić to się ja nie mogę jak ich dzieci biegają przy temp 20stopni z rajstopami pod spodniami. Jak w ciepłe dni pod czapkami maluchy mają zlepione od potu włosy, ale następnego dnia w taką sama pogodę i tak mamusie założą im czapeczki. Nie wiedzieć czemu dorośli uparcie uważają, że ich dzieci jakoś inaczej odczuwają temp niż dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adriankaaaa
zatrzęsienie w przychodniach to będzie jak zwykle ale przez te mamusie co myślą jak autorka :o dzieci przegrzewają a potem dziwić się, ze dzieci chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
A mój akurat, chociaż kurtka lekka i na placu zabaw już bez czapki, to rajstopy pod spodniami (bawełniane, i pod cienkimi, ale zawsze)- ma nogi jak patyki- kolana grubsze od łydek, szybko mu marzną a sama wiem jak potem mogą boleć przemarznięte stawy... Nie patrzę na to jak ja wychodzę, bo ja cały rok rajstop do spodni nie zakładam, po prostu mam dłuższą kurtkę i grube nogi, raczej nie mam czapki-bo mam dłuższe, gęste włosy i czapka na wielkie mrozy, rękawiczek też nie znoszę... co nie znaczy że będę tak dziecko ubierać. Z drugiej strony, ja w lecie wieczorem już zakładam długi rękaw, a on biega w podkoszulku bo mu ciepło. Po prostu oglądam dziecko, sprawdzam co marznie i ubieram stosownie do jego potrzeb, a nie do moich. A inne dzieci mogą być super zahartowane albo zmarzluchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn ma nogi jak pół patyka ;):P Ale masz rację- dzieciaków nie można porównywać- to jest zupełnie bez sensu. Ja chodzę po domu w koszulkach z krótkim rękawem- moja siostra siedzi u nas w swetrze. Trudno powiedzieć, która się dobrze ubiera- po prostu mamy inne upodobania :) Tak samo jest z maluchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety......................
no oczywiście, że nie ubiera się dziecka pod swoje potrzeby. Moje dzieci też latem biegają porozbierane jeszcze wtedy, gdy ja już wkładam coś cieplejszego. Ale fakt jest taki, że matki przesadzają z ciepłym ubieraniem dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tak samo ubierasz dziecko
przy temp. +10 i -10? Jeżeli ubierasz w te same czapki, szale, kurtki, swetry to nie dziw się, że dziecko choruje.Dziecku ma być ciepło, ale nie może być spocone. Inaczej ubieramy też dziecko, które leży w wózeczku, inaczej dziecko które jest w ruchu. A sprawdzić, czy dziecku nie jest zimno można bardzo łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W głowie się nie mieści!!!!!!!
To tak zwana pogoda przechodnia. Ciepło ale powietrze jak dmuchnie to zimne. Czapeczki się zakłada nie polarowe, ale bawelniane nie letnie, ale z tych średnich. Ubranka na cebulke, kurtki jesienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×