niedługo wpadne w depresje nie moge znalezc pracy

mam skonczone technikum i studia szukam od dłuższego czasu pracy jakiejkolwiek nie wybrzydzam ale nigdzie mnie nie chcą bo albo nie znam obsługi kasy fiskalnej albo potrzebuja z perfekcyjnym angielskim albo niewiadomo jakie doswiadczenie . Powiedzcie jak mam do cholery zdobyc doświadczenie skoro wszyscy pracodawcy szukaja już ludzi z doswiadczeniem nie wiem już jak mam żyć w tym kraju, jestem załamana

a coś umiesz ?

ja tez nie mam pracy.Dorywczo roznosze ulotki a jutro skladam papiery jako goniec do spoldzielni. jestem kobieta lat 29.

no coś napewno umiem wysyłąm cv nawet na stanowisko sprzątaczki a to potrafi każdy

życie wtym kraju to dramat ja naprawde juz nie wiem czego sie chwycic co jest nie tak że nie moge znalezc tej pracy

g

idź do fast foodu... przynajmniej kasy fiskalnej się naumiesz :P Ja ciut doświadczenia mam a też nie mogę nic znaleźć. Od grudnia szukam i lipa, jak dzwonią to z telemarketingu ewentualnie sprzedaż D2D... no a na to się po prostu nie zdecyduję :)

sprząteczkę można wziąć po taniości czy urodzie i tam się nie przebijesz. brakuje tych którzy coś umieją

od pół roku jestem bezrobotna. dla jednych może to być krótki czas ,ale dla mnie to wieczność.wpadam w depresje nie chce mi się z łózka wstawać opłat więcej niż dochodu żyjemy z męża wypłaty i mieszkamy na stancji. pracowałam wcześniej 5 lat w sklepie,który zlikwidowali zasiłek dla bezrobotnych dobiegł końca. pracy i perspektyw na prace w moim mieście brak już myślałam,żeby się wyprowadzić z miasta do większego,ale nie mamy za co i tak jedziemy na pożyczonych pieniądzach.czuje się beznadziejna,płacze ukradkiem po kątach. chcę do pracy ;(

a na lotnisku Okęcie im. F. Chopina potrzebują bagażowych na g***** przy taśmie i w sortowni bagażu , dużo tam nie płacą ale 2000 zł. netto miesięcznie zarobisz i jest okazja aby przy okazji załapać się i awansować i przy obsłudze rękawa nie robiąc praktycznie NIC zarobisz 4000 PLN , możliwości jest tysiąc

Nie martw się kochana, cos w końcu znajdziesz. Pewnie ze się tak czujesz, zima nie pomaga. Ale będzie ok, nie poddawaj się. Codziennie jeden mały krok.

Ja też nie mam pracy - szukam od 4 lat i NIC. A wysyłam na każde stanowisko - nawet sprzataczki. Mam studia wyzsze, dobrą prezencję;)I NIC!!!! W moim regionie ogólnie mało ofert jest. A jak są to biorą osoby z zawodowym wykształceniem. Jeden z kierowników powiedział mi dlaczego nie zatrudnia się osób z wyzszym wykształceniem. Bo to zagrożenie! Ktos potem może wygryzc takiego kierownika. I co jeszcze usłyszałam?Ze ludzmi bez wykształcenia lub z małym łatwiej sie manipuluje:/ No cóż....Pozostawiłam to bez komentarza bo mnie zatkało.

a z jakiego województwa jesteście?

podlaskie - tu z pracą TRAGICZNIE

ja warmińsko mazurskie i też kiepsko, podlaskie i warmińsko mazurskie to chyba najgorsze województwa jeśli chodzi o pracę

witajcie. Ja również staram się o pracę, konkretnie staż. I szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Mianowicie, jestem zarejestrowana od 2 miesiecy, dzis dostałam informację o stażu w sklepie. Stawiłam sie natychmiast w urzedzie, a tam kobieta potwierdzila informacje, kazala wypelnic ankiete i powiedziala ze oddzwonią. Po tym zdarzeniu poszlam do tego sklepu i zostawilam cv, przy okazji powiedziano mi, bym jak najszybciej przyniosla skierowanie na staż. Moje pytanie brzmi : powinnam czekać na telefon, czy zarządać skierowania. Dlaczego nie mogę go dostać od reki? Prosze o pomoc.

dlatego nie możesz, bo to twój interes za tym chodzić i nie dostaje się automatycznie

sęk w tym, ze w tym tygodniu byłam juz czwarty raz w urzedzie, wiec nie mozna mi chyba zarzucic ze sie nie interesuje.

A co umiecie. KONKRETNIE.

nikt nie był w podobnej sytuacji?

?

i jak tam, znalazłaś robotę?

nie martw sie wojsko cie przyjmnie:)

taka jest ta rzeczywistość do której nas USA z pomocą swego agenta Jacka Stronga wciągnęła... szerzą tą ideologię wolnego rynku na cały świat i wszędzie chcą ją wepchnąć... a tymczasem "w Polsce w coraz większym stopniu korzyści ze wzrostu gospodarczego są udziałem właścicieli kapitału".. czyli ci co mają duży kapitał, będą jeszcze bardziej go pomnażać nie robiąc praktycznie nic, a biedni będą pracować coraz więcej zarabiając przy tym coraz mniej - czyli nowoczesny model niewolnictwa. To co niektórzy piszą, że trzeba bardziej się postarać, pracować jeszcze ciężej, albo że to wina PO... to wszystko są drobiazgi, bo najważniejszy jest cały ustrój w państwie - aktualne czy poprzednie rządy praktycznie nie zmienią całego systemu - oni tylko mogą robić drobne korekty - ich wpływ nie jest duży - i pisanie że to ich wina to jakby łudzenie się, że było by lepiej gdyby rząd był inny - niestety ktoś tak pisząc tylko sam się okłamuje - nie było by lepiej, bo wszystko to wynika z kapitalistycznego ustroju jaki narzuciło usa.

up