Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lpoi liko llll

od ktorego roku pamietacie swoje zycie?

Polecane posty

Gość lpoi liko llll

jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalkaa
Od 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania211231212
mniej wiecej od 4 czy 5-tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania211231212
wczesniej to tylko jakies urywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2-3 urywki ..........
,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndej ced
jak mialam jakies 3 lata to taka jedna urywke pamietam a tak ogolnie to gdzies od 5 pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to cudowne wspomnienie
a od 4go -5go pamiętasz dzień po dniu? :-D ja pamiętam pierwsze moje wspomnienie jak miałam może rok?półtora? leżałam w łóżeczku ze szczebelkami, a mama machała nade mną apaszką w kolorowe łezki, ja ją łapałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misdsdsds
ja jakos dopiero od 6 lat. jak jezdzilam na rowerze takim malutkim blaszanym z taczka a zaraz przerzucilam sie na ruska koze. Jak zgubilysmy z siostra klucz od domu i nie moglysmy wejsc. Ale same urywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pamietam
od 4 tj. 94 rok wczesniej kompletnie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqweqweqwe
ja pierwsze wspomnienie mam jak lezałam w głębokim wózku, wiele dałabym zeby wiedziec ile miałam, pamietam widok sosen , lezałam plackiem, i widziałam tylko wierzchołki tych sosen i krawędzie wózka... a potem jak miałam koło 2 lat jest wiele przebłysków, komunistyczne wakacje z mierzynie- pamietam nieco drogi na stołówke, jak wysiadałam z autokaru i zaczełam spiewac piosenkę co leciała w radio "Dom rodzinny dom", wszyscy sie smiali ( ale miło), potem jak się zatrulismy w stołówce, gdzie biegały szczury, i wszyscy jechalismy do domu... a jak miałam 3 lata to pamietam sporo z pierwszego przedszkola, zwłaszcza kolegę, co nieodmiennie kazdego dnia, wylewał na mnie swoje kakao. Juz się nauczyłam wyczuwac chwilę jak wyleje i sie odsuwałam. Pamietam tez jak kolezanka rzuciła we mnie łopatka pełną ziemi, że mi na twarzy zrobiła piaskowa babkę, i panikę nauczycielki co zaraz biegła mnie ratowac... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misdsdsds
jeszcze tez jako mala dziewczynka.Z moim kuzynem chodzilismy iz bieralismy niedopalki paierosow .Schowalismy sie za mur u babci na podowrki i nas przylapano jak palilismy ale byla akcja. Jako dziecko takie glupoty mialam w glowie ze szok. A dzis juz mam 28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowe okręgi
Nie wiem, ogólnie to nic, szczerze to nie pamietam co było np 2 lata temu kompletnie nic, musiałby mi ktoś przypomnieć jakaś sytuację bo inaczej nici ze wspomnień, a mam 19, hmm chyba dziwne ale nie przejmuje się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowe okręgi
A z dzieciństwa kompletnie nic, kiedyś mama mi puściła krótki film z vhs to mam tylko te obrazy w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak od piatego-chodzilam w zarosla bo twierdzialm ze to moj ogrod...ciagle przynosilam chwasty do domu ,nie mowiac o slimakach i glizdach .no i pamietam jak mialam wozek dla lalek spacerowke ,ona sie skladala no i pewnego dnia chcialam sie przejechac nia i sobie w nia wsiadlam ona sie zlozyla w miejscu gdzie mialam szyje,,,,ale krzyku narobilam ..................babcia nie mogla mnie z niej wycignac tak sie zakleszczylam ..hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od końca 1-szego. to się nazywa pamięć absolutna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 3, wiadomo że nie pamieta sie wszystkiego, ale dość dużo pamiętam... chociaż jak czasami coś opowiadam mamie to się okazuje że niektóre rzeczy pamiętam inaczej i np coś co wydawało mi się strasznie groźnym wydarzeniem tak naprawdę takie nie było, Inaczej zapamiętałam ludzi, domy, okolicę w której dorastałam :P Np "pamiętam" drogę na łąki gdzie się wypasało krówki i "pamiętam" że trzeba było przejść przez takie bajoro i rzekę... no jakież moje zdziwienie było jak się okazało że moje bajoro to tylko większa kałuża w której zbiera się woda ze względu na ukształtowanie terenu a ta rzeka to taki większy strumień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marian z miasta
Najwcześniejsze wydarzenie jakie pamiętam, miało miejsce gdy miałem ok. 6 miesięcy. Znakomicie pamiętam też dzień i okoliczności, gdy pierwszy raz sam przeszedłem przez pokój, ale nie wiem ile wtedy miałem miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizałbym łiłę
od 20 roku pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam jedna sytuacje jak jeszcze bylam wozona wozkiem, kilka sytuacji majac doslownie rok ( tak, musialam miec rok, bo moja prababcia umarla jak mialam poltory roku, a pamietam jak bawila sie ze mna na podlodze jakimis samochodzikami pamietam kilka sytuacji bedac jeszcze w lozeczku dzieciecym - nie wiem ile moglam wtedy miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myśle że najwcześniejsze wspomnienia, jakie mam, są z okresu gdy miałam gdzieś... 3-4 lata... Mniej wiecej to jak sie bawiłam przed domem z bratem, ogólnie same urywki. Potem troche więcej urywków z czasów gdy miałam 5-6 lat... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×