Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vicebrolka

jak sobie radzic z niesmiałym dzieckiem?

Polecane posty

Gość vicebrolka

córka mq 1,5 roku. kogokolwiek widzi obcego zaslania oczy. odwraca wzrok mówi ,,nieEE'' ,, chowa się za nogami., jutro idziemy na przyjeceie urodzinowe i tam bedzie pełny pokój gosci, jak ja ośmielic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkaa
nie zmuszaj dzicka do niczego najlepszym 'ośmieleniem' dla małej będzie jak na początku imprezy będzie mogła siedzieć u mamy/taty a później dopiero pójdzie się bawić z dziećmi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicebrolka
az sie boje tego jutrzejszego dnia. mały dzikus mi rosnie i złośnik w dodatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekając na rozum
a jako niemowlak trzymałaś ją tylko w domu? Mało gości, mały ruch obok? Mnie mama tak trzymała i właśnie na takiego dzikusa samotnika wyrosłam :) tak stwierdzilam że mama tak ze mną robiła, bo widziałam jak była przerażona jak ja wychowuję moją córeczkę - dom pełen ludzi, ciągle wśród nowych osób na rękach, ciągle mi tylko powtarzała - zanieś ją do sypialni, niech odpocznie :) ale pocieszę Cię że z tego dzikusa wyroslam na ludzi :) nie zmuszaj córeczki na siłę, niech czuje że ma w Tobie wsparcie..staraj się ją zaciekawić rzeczami, osobami, zdarzeniami...ja nie miałam w tym poznawaniu świata i ludzi poparcia mamy, bo wszelakie moje inicjatywy dusiła w zarodku..... no ale każdy ma swoje żale małe i duże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicebrolka
no wlasnie nie. wszędzie z nami jezdzila i chętnie szla na rece do obcych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekając na rozum
no to może ma etap mamowy..tylko u mamy czuje się dobrze, a jeśli to tylko etap, to jak każdy kiedyś się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiem tylko
ze widocznie jak byla mniejsza i szla do obcych, to znaczy ze nie byla na tyle swiadoma co sie dzieje w okol. Za to teraz juz troche wiecej rozumie i dlatego tak wlasnie jest, ze np moze sie obawiac obcych, wstydzic, czy najlepiej czuc sie u mamy/ taty. Duzo dzieciakow tak ma, i nie ma nic na sile co zmuszac. Moj maly tez w pewnym okresie tak mial i jak dzieciaki na placu zabaw biegaly obo to on stal i sie zaslanial. LUdzie pewnie mysleli ze gdzie ja to dziecko trzymam... z czasem albo dorosl albo sie oswoil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkaa
nie mów i nie myśl o córce jako małym dzikusie i złośniku bo wpisując ją w taki schemat sprawisz ,że ona tak się będzie zachowywać ! Nie zmuszaj jej -nic na siłę niech posiedzi z WAmi i jak się już oswoi troszkę z miejscem i ludźmi wtedy spróbuj ją zmobililzować do zabawy :) Wyobraź sobie siebi jak np. szef bez uprzedzenia zabiera Cię na konferencję z samymi szychami których nie znasz . NIe czułabyś się zdenerowwana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ośmielać. Akceptować jak tylko się da i bronić. Przytulać, mówić innym, że ona nie ma ochoty, jeżeli rzeczywiście nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na ostatni dzien kobiet
moze to taki etap, a moze charakter. Nic na sile-niech jest przy Was ile chce, jak po jakims czasie sie 'rozkreci' to fajnie, ale jak bedzie widac, ze mija czas a ona nadal nie czuje sie dobrze w tlumie, to proponowalabym wczesniejsze wyjscie, po co dziecko meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
najgorsze co może być to jak będziesz na głos mowila że ona jest dzikusem i boi sie innych, albo ktoś tak będzie mówił, w końcu ona to zrozumie i będzie się tak zachowywała. Nic na sile, powiedz jej dziś że jutro idziecie na urodziny, że będa balony, weż ją jutro za rączke i idzcie do dzieci jak nie będzie chciala to niech bawi się z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na ostatni dzien kobiet
i jak juz ktos napisal-nie maly dzikus Ci rosnie, a byc moze niesmiala dziewczyna, ale nie kazdy musi byc dusza towarzystwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×