Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwina_daj_wina

Dlaczego kobieta powinna pracować...

Polecane posty

Gość malwina_daj_wina
Dzieci uwielbiają ojca, który kupuje im konsole, komórki, laptopy i zabiera na fajne wyjazdy. Córka chodzi na konie, syn na aikido, oboje chodza też na języki. Serio myślicie, że znienawidzą ojca? Mało tego, oni nawet lubią jego kochankę, bo ona jest młoda i taka "młodzieżowa" - abiera córkę na zakupy, robi makijaż, układa włosy. I córka ja automatycznie zaczyna lubić. A synowi chyba jest wszystko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goldi 2011
Przestańcie, jeżeli to nie jest prowo, to jak sobie to wyobrażacie: ojciec w jednym pokoju z panną, a matka w drugim z gachem, a dzieci na to patrzą? I jeszcze jedno - Twoje są małe, jak mogłas pozwolić jechać im na urlop z jakąś dziwą? Tego nie pojmę, przecież te dzieciaki będą miały skopaną psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diety
juz nie przesadzaj ze nie wyzylabys za te 1500 zl., ludzie tak zyją, i dla dzieci lepszy mniejszy dobrobyt niz lajdactwa tatusia za sciana , w przyszlosci tak samo potraktuja swoje żony, jednym slowem glupia jestes, w jednym tylko masz racje KOBIETA POWINNA PRACOWAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
I dzieci nie, że debile, tylko po prostu tak wychowane. Ojciec trzymał je trochę w złotej klatce - mieli (i nadal mają) wszystko co zechcą i to jest ich całe życie. Jak je spróbuję zabrać z tego domu to mnie znienawidzą przecież:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
skąd Wy wiecie, że to prowokacja? oglądacie "Trudne sprawy", jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już dawno nagrywałabym takiego męża, wszystkie groźby, szantaże i oczywiście kochanki, plus ksero księgowości firmy, potem do sądu po rozwód z winy męża i wysokie alimenty, niestety, ale wychowywanie dzieci w takich patologicznych (choć wypasionych) warunkach musi się źle skończyć, a były niech płaci na luksusy dzieci i byłej żony, miałabyś jakieś podstawy, żeby ułożyć sobie życie od nowa; niestety 5 lat minęło i każdy sędzia popukałby się w głowę, czemu tak późno, co mogłoby pokomplikowac sprawy i dzieci już też zrozumiały co się w życiu liczy, więc raczej too late

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhjhjjuh
najlepiej to zbieraj dowody na rozwód z jego winy,jak uprawia seks z kochankami,utwierdziłaś mnie że faceci to hu... jak on tak może,a dzieci według już są na tyle duże że może zrozumieją czemu odchodzisz i chcesz sobie życie ułożyć,a on niech sobie służącą wynajmie albo ci pensje daje a nie ochłapy i nie gotuj wychodz d kochanka sobie znajdz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
tak, kobieta powinna pracować. a nie, jak wszystkie dziś, traktować męża jak sponsora:O jesteście jakieś chore, że tak robicie, no ale ja też tak zrobiłam, jedziemy na tym samym wózku. mąż powiedział, że jak zabronię dzieciom przyjaźnić się z kochankami, to mi będzie listki papieru odliczał:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
No oczywiście, że bym wyżyła, ale bez dzieci, bo te zostaną z ojcem. No wyobraź sobie, że oznajmiam dzieciom, że wyprowadzamy się do wynajętego mieszkania i ma nam starczyć 1000zł na życie na cały miesiąc. Że skończą się konie, aikido, wyjazdy, restauracje, markowe ubrania, gadżety, itp. Chyba, że od ojca w prezencie dostaną, ale ten powie, że zapłaci za wszystko jak dzieci z nim zostaną. No i teraz ciekawe co dzieci wybiorą - dostatnie życie z ojcem czy wegetację z matką. Raczej niestety to pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddalfOlla
i co zamierzasz autorko? bo jeśli to prawda, co piszesz, to gwarantuję, że twój mąż nie będzie Cię utrzymywał do śmierci, jak dzieci się wyprowadzą, to Cię wywali. Nie jest problemem znaleźć kolejną do gotowanie obiadków i sprzątania. Jesteś tam tylko ze względu na dzieci. Co zamierzasz, żeby nie trafić pod most?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
najgorsze jest to, że.... to dość paradoksalne, ale ja go nadal jeszcze trochę kocham. dlatego to nie będzie dla mnie łatwe, ot tak znaleźć sobie innego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
O 19.14 i 19.16 oczywiście podszywy:o Problem jest taki, że mąż nic nie ma. Mieszkamy w wielkim mieszkaniu, ale ono jest jego rodziców. Też moja głupota, bo on mieszkał tam jeszcze przed ślubem, a potem miało być przepisane na nas, ale nigdy nie zostało. Ja głupia nie dopilnowałam. On pracuje w firmie ojca - dochody na papierze ma beznadziejnie niskie, w razie czego powiedział, że zezna, że utrzymują go rodzice albo kochanka (!). Także alimentów dostanę myślę maksymalnie 1000zł. W pracy zarobię 1500zł (ciekawe jakiej swoją drogą) Na mieszkanie pójdzie mi 1500zł i zostanie 1000zł na życie na 3 osoby i moje dzieci wrócą wtedy do ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tępaczko to pierwsze
bo nie zasługujesz na ich szacunek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic CI nie doradzimy
sama musisz podjąć decyzje :) Wiadomo że trzeba być niezależną tylko nawet opisując ku przestrodze swoją historię osoby które chcą być od kogoś zależne nic z niej nie wyniosą a osoby które nie mają takiej potrzeby nie potrzebują takich historii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksLKKKKAAA
Ok to mieszkajcie razem,puki co,niech on płaci rachunki skoro tak chciał ale zacznij żyć dla siebie znajdz prace, zadbaj o siebie, zrób coś co lubisz np ja chodze na dodatkowe zajęcia zumby i uwielbiam to, znajdz sobie faceta który cię doceni przecież to nie przeszkodzi ci kochać i wychowywać rzem dzieci, jak pójdziesz tą ścieżką to zobaczysz przyjdzie czsa że będziesz niezależna, ty bądz cwańsza od tego niedobrego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksLKKKKAAA
a do objadku mu napluj niech to zje z kochanicą ,on cię poniżył nie bądz miłosierna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kostka brukowa
Az takich glupich bab to nie ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diety
JUZ DRUGI TAKI SAM TOPIK ZALOZYLAS, TE TWOJE DZIECI SĄ TAK SAMO GŁUPIE JAK TY I TWOJ MĄŻ, W PRZYSZLOŚCI WYHODUJESZ Z NICH WSZY LUDZKIE A NIE LUDZI, TYLKO KASA, KASA , KASA, DLA CIEBIE NAJWAZNIEJSZA JEST KASA DLA DZIECI KASA DLA MĘŻA KASA, KUPA BEZDUSZNYCH DEBILI. ZAKŁADAJĄC ŻE TO NIE PROWOKACJA RODZINA DEBILI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
ja nie zasługuje na szacunek? przepraszam, ale to ja tu gotuję i sprzątam:O nie mogę już znosić tego poniżenia, rozumiecie?:O dziękuję za porady. zaraz będę musiała schodzić, bo jego kochanka o tej porze zawsze siedzi na fejsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diety
JEDNAK PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
Kurcze, masz rację z tymi wszami ludzkimi, ale co teraz zrobię. A co do dbania o siebie to oczywiście, że dbam, przeszłam załamanie nerwowe po "rozstaniu" z mężem, chodziłam na terapię, ale teraz już jest lepiej jeśli chodzi o moje poczucie wartosci, w sumie to trochę mi już wszystko jedno. Dbam o siebie i staram się być atrakcyjna, bo jak dzieci podrosną i odejdą z domu to będę musiała znaleźć sobie partnera (zjedzcie mnie teraz) bo inaczej wylecę na bruk. Nawet jak pójdę teraz do pracy za te 1500zł to przecież i tak nie będę mieć emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
19.28 też podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina
Ktoś pytał co zamierzam. No to zamierzam poczekać jeszcze kilka lat, a jak dzieci będą pełnoletnie znależć nowego partnera, rozwieść się z mężem i wyjść ponownie za mąż, bo inaczej na starość będę mieszkać chyba pod mostem. Wyśmiejcie mnie teraz jak musicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diety
a lile masz lat ze nie bedziesz miala emerytury? 60? a poza tym to zamierzasz sobie nastepnego sponsora znalezc jak twoje weszki przeniosą sie na innego żywiciela???? a nie wiesz ze starsi panowie szukają młodych dup albo opiekunek na starość??? a caly dobytek poprzepisywali na dzieci i wnuki????? więc ze swoim podejsciem do życia i wrodzoną niechęcią do pracy i tak wylecisz na bruk, więc poszukaj sobie juz teraz zacisznego kąta pod mostem, albo rozejrzyj sie za apartamentowcem u brata ALBERTA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina_1
Ktoś mi zaczernił nicka:o Mam prawie 40 lat. I niby ile ja dostanę tej emerytury, 700zł? A męża znajdę, bo jestem bardzo atrakcyjna i podrywają mnie panowie. Z tymże nie pozwalam sobie jeszcze na romanse ze względu na dzieci, ale jak podrosną to myślę, że bez problemu sobie kogoś znajdę i wprowadzę się z tej patologii. Póki co muszę zacisnąć zęby i jakoś wytrzymać. Jedyne co mnie pociesza, to że mój pożal się boże mąż na starość zostanie sam jak palec, bo jaka małolata zechce starego dziada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina_1
ech na razie muszę znosić te wszystkie ślady od nie mojej szminki na szklankach, to, że dzieciom się czasem zdarza powiedzieć "mamo" do którejś z jego kochanek, no i seks i usługiwanie za wydzielane mi jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina_daj_wina_1
19.52 to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×