Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dobrawka88

może jestem przewrażliwiona

Polecane posty

Gość Dobrawka88

ale denerwuje mnie jedna rzecz. Lubię jeździć do teściów, wszystko byłoby fajnie gdyby nie ich ...dwa psy, tzn. suczka labrador i taki mały nie wiem jakiej rasy. Mam córeczkę w wieku 2,5 roczku i kiedy tam jesteśmy te psiaki robią dosłownie wszystko ( nie powiem są bardzo sympatyczne) ale podchodzą liżą córeczkę po buzi rączkach, gdy je odganiam to teściowie rzucają tekst do mnie: "nie ma się czego obawiać one są czyściutkie". Potem wchodze np. do kuchni i widze ze psiaki liżą sobie tyłki i przypomina mi się, że pare minut temu wylizały buzie Oli. Aż mi się niedobrze robi. Wszędzie pełno sierści. Po obiedzie dają nawet talerze psiakom do wylizania:| nie wiem co o tym myśleć, boje się o córkę ze załapie jakieś zarazki. Przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goldi 2011
Pies ma w ślinie lizozymy, które niszczą zarazki, więc bez obaw, no chyba, że pies jest zaniedbany, nieszczepiony, ale w tym przypadku raczej zagrożenia dla dziecka nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×