Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Opalinka

M2 38m2 Jak się mieszka?

Polecane posty

Gość Opalinka

Mam pytanie do osób które mieszkają/mieszkały w 38m2. Jak dotąd zamieszkuję 53m2. Czasem mam wrażenie, że to nawet za dużo, choć jest nas trójka, ale jak weszłam do takiego malutkiego mieszkania, to trochę się wystraszyłam że nabawię się klaustrofobii. Ale może to kwestia przyzwyczajenia. Jak było w Waszym przypadku, można się przyzwyczaić? Jestem na etapie zmiany mieszkania i w grę wchodzi te 38m., ciągle się waham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra ma równo 38 metró
mieszkają ich 4 osoby, ona mąż i dwoje dzieci w wieku 2 lata i 5 lat. Miaszkanie jest małe, w ich pokoju stoi segment wersalka, 2 fotele i stolik, pokój dzieci jest w ogóle maleńki tez wersalka dzieci spia razem, duża komoda i mały stolik, nie wiem gdzie te dzieci bedą spały jak będą starsze, kuchnia tez mała ale moze byc, ale w łazience to juz nie ma gdzie się ruszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkałam przez 1,5 roku na 32m2 (zawsze marzyłam o większym mieszkaniu z garderobą, przestronną kuchnią, dużym salonem, oddzielną sypialnią itd ;)). Było dobrze ale mieszkałam sama, po studencku, a poza tym wiele rzeczy zostawiłam u mamy, więc miałam dość luźno (gdybym przewiozła wszystko to byłby dramat :O). Trochę przerobiliśmy mieszkanie dzięki czemu z dość dużej jak na taki metraż kuchni zrobiłam sobie sypialnię z szafą zabudowaną, a w pokoju dziennym zrobiliśmy kuchnię, zamiast stołu blat z hokerami, kanapa, tv, stolik, i to wszystko. Powierzchnia mała to i zagracać nie chciałam. Grunt, że była osobna sypialnia, i wszystko mi się pomieściło w tej szafie. W przedpokoju też miałam szafę, tam trzymałam płaszcze, deskę do prasowania, żelazko itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opalinka
Cholerka, nie dołujcie mnie. Ale my mamy malutkie dziecko, więc ja sobie tak to tłumaczę, że małego i tak muszę mieć na oku, więc byłby ze mną w sumie cały dzień w dużym pokoju, a na noc spałby w swoim, łózko tam się zmieści, bo poza nim faktycznie niewiele :( A za te 6, czy 10 lat zmieniłoby się mieszkanie na większe. Tak sobie to wymyśliłam. Gdybym miała 2 dzieci na pewno nie zdecydowałabym się na taki mały metraż. Poproszę o więcej opinii i dziękuję za powyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opalinka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jpjpa
ja miwszkam sama na 48 m2 i jest w sam raz jak bedę kiedyś miała rodzinkę to w takim metrażu jak mam teraz tylko 1 dziecko sobie wyobrażam i to tylko przez jakiś czas potem trzeba szukać czegoś większego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vginna jestemchyba33d
wychowalam sie w 25 m, rodzice i 3 rodzenstwa wiec nie przesadzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obibok 25
ja mieszkam 65m2 i na trzy osoby w sam raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie mieszkanie np jak dla mnie trochę jest za ciasne. Może dla jednego to jakoś wystarczy ale nie dla dwóch a tym bardziej 3ch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba z uszu!!!!
wiesz co moi sąsiedzi na 40 m2 w 6 mieszkali pytasz czy się da? da się pytasz czy będzie ciasno- będzie a nie lepiej już teraz za czymś większym się rozejrzeć? po co teraz małe a potem większe może dostaniesz większy kredyt a jest chociaż piwnica? bo jak nie ma to kaplica od razu mówię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dać z pewnością się da mieszkać. Tylko najgorsza ta ciasnota. Ja mam dom jednorodzinny więc trudno było by mi się zakilmatyzolwać w 38m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×