Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uk.........................

Jedzenie w UK

Polecane posty

Gość uk.........................

Ile wydajecie na jedzenie w UK na tydzień/miesiąc? W jakim mieście i na ile osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbccddqqqq
ale to juz bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś do usnięcia 1313
Wpierdalasz rybę z frytkami co dzień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle..
My wydajemy około f100 tygodniowo (czasem więcej czasem mniej) na 3 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fhhygjikmmokiuj
100 około tygodniowo. Małżeństwo i dwulatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffb
50 para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy ktorzy
Trudno powiedziec, zakupy robie z reguly co kilka dni, niektore rzeczy dokupuje sie prawie codziennie, wydaje mi sie, ze z 80 spokojnie wydaje w tydzien na 2 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało wydajecie...
50-80 funtów tygodniowo na 2 osoby, TYLKO tyle? Przepraszam, ale co Wy jecie i ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 3 latka...
mi sie wydaje, ze idzie nam ok 150 funtow. 2 dorosle osoby i dziecko. zakupy robimy w sainsburym+dokupujemy lokalnie i w pol sklepach. londyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoge jak masz pytania
2 osoby, nie liczac obiadow na miescie i tego typu rzeczy, ok 60-80 funtow na tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezer
A ja na siebie samego wydaję 30-35 GBP tygodniowo i wcale nie kupuję najtańszych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifirififi
frezer - wydajesz na śniadanie, obiad i kolację 5 funtów dziennie???!!! to co ty jesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do frezer
:D ciekawe co Ty jesz...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha100
no pochwal się frezer - jakie to nie najtańsze produkty kupujesz, żeby za piątkę mieć trzy posiłki dziennie - przecież 35f na tydzień to piątka dziennie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezer
Szkoda, że wyrzuciłem paragon z ostatnich zakupów, bo bym wam udowodnił. Czasami ta suma dochodzi do 40 GBP ale nigdy więcej. A jem to co każdy normalny człowiek, często są to półprodukty np. ryby w panierce (nie paluszki rybne) albo kotlety, czasami jajko sadzone, naleśniki, makaron z owocami/serem, pizza domowej roboty etc. (to tylko kilka przykładów). Na śniadanie kanapki z: żółtym serem, pomidor, wędlina, pasztet, ser topiony. Kolacja: podobnie jak śniadanie plus czasami płatki na mleku. Ja mam trochę inny tryb posiłków, bo od 1.5 roku pracuję tylko na nocki, więc czasami jem obiad tak późno, że kolację zjadam dopiero w nocy, będąc już w pracy. Aha i jeszcze jedno: rzadko kupuję w polskich sklepach i nie jadam na mieście oraz nie zamawiam żadnych fast foodów do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezer
Nie muszę się codziennie obżerać jakimiś mięsami, bo nie mam takiej potrzeby. Przy moim trybie pracy, gdzie 90% czasu siedzę za biurkiem, to momentalnie przybrałbym na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalia z HO
A ja wierze Frezerowi, 30 funtow na osobe to jak 60 funtow na dwie, my tez czasem placimy 60 funtow za tygodniowe zakupy, czasami nawet mniej. Tylko ze jeszcze w miedzyczasie w tygodniu cos sie zawsze dokupi, a to chleb, a to mleko itp, a w lokalnym sklepiku spokojnie wydaje sie 10 funtow na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezer
Wiadomo, że w tygodniu trzeba dokupić chleb/bułki czy coś tam jeszcze. Te osoby co się dziwia to pewnie takie ''gospodynie'', które nie potrafią albo nie chce im się porządnie ugotować. Z nostalgią wspominam rodzinny dom w którym moja mama potrafiła ugotować mnóstwo rzeczy, piekła przeróżne ciasta, robiła przetwory na zimę i przy tym wychowała dwójkę dzieci w trudnych czasach. A dzisiejsze kobiety ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja w Polsce 200-400 zł/tyg
na małżeństwo z dzieckiem. Serki,owoce,warzywa,coś na zupę,schab,mielone,coś słodkiego,chemia, pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w polsce to drogo
tu na miesiac zrobie zakupy a tam na tydzien:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
ok 60 malzenstwo z dwulatka robie zakupy najczescie w pl sklepie aldim i asda sporadycznie jemy normalnie np dzis udk pieczone z ziemniakami i mizeria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha100
"A ja wierze Frezerowi, 30 funtow na osobe to jak 60 funtow na dwie" nieprawda - im więcej osób tym taniej wychodzi jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
najdrozsze sa polskie sklepy ale nie moglabym dziecku pozalowac soku kubus badz danonka:P chleb tez polski jemy 5 n tydzien kupuje to jest 5 funtow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
serek zolty tez polki czsem skusze sie n jakas kielbaske ale to sporadycznie bo mamy caly zamrazalnik wedliny z polski:D:D a to tez duzaaaaa oszczednosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezer
"im więcej osób tym taniej wychodzi jedzenie" To zależy czy kobieta umie gotować czy leci z ''gotowców'', bo wtedy to na jedno wychodzi i wcale nie jest taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezer
@Ewelina1985 A na co komu kobieta, która nie umie gotować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Frezer
To co, kobieta jest tylko od gotowania? Moj chlopak lubi dla mnie gotowac i to on glownie gotuje, tylko ze moj chlopak jest Anglikiem i moze dlatego nie ma takich szowinistycznych pogladow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezer
Znak czasów. Nasze mamy zajmowaly się domami a ojcowie zarabialo i nikt nie narzekał a teraz facet ma robić i umieć wszystko a wymaganie umiejetnosci gotowania od kobiety to przejaw szowinizmu. Tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany....londyn
Hm, my wydajemy rozsadnie pieniadze, kupujemy jedzenie gdzie taniej, na promocjach, a ostatnio na same tylko takie drobne rzeczy (platki sniadaniowe, jogurt naturalny, chleb, bulki razowe, ser zolty, serek topiony, jakies owoce, ryz...) wydalam w Asdzie 30 funtow...A nie kupuje drogich rzeczy. Wydajemy z mezem okolo 100-150 na tydzien na jedzenie (sniadania, obiady, kolacje)...i nie jemy jak slonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×