postanowiłam resztę życia przeżyć w celibacie.

kisiel jej ciekl

Czesc Iwo - bo my kobiety zawsze sie wspieramy o ile ze soba nie konkurujemy. Tamari - wyluzuj. Z konkretnych rozmow to moga byc cytowane fragmenty. Argumenty to to co innego. Podam Ci przyklad: Mozesz z kims gadac ze tego i tego dnia sie spotkacie lub nie i ustalac gdzie. To jest rozmowa. Argumentem w rozmowie jest przekonanie do spotkania. Rozumiesz mnie ? Ja naprawde nie chcialam nic groznego. Jak nie chcesz to oczywiscie ze nie musisz pisac ale uwazam ze temat sam w sobie jest ciekawy.

nigdy nie mialam na niego smaczka... ale po co ja sie tlumacze komus kto gowno wie na ten temat w sumie?

Zuzanna po pisaniu poltora roku na topikach z prawiczkami na kafe i po pisaniou pare lat prywatnue na te tematy rowniez stwierdzam ze jednak dla mniue ciekawy nie jest:) tak na jarka rowniez lecialam

Nie to nie. Jestesmy na netowym forum. Moze ktos inny ma ochote podjac temat ?

Zuza to nie jest temat prawiczkowy, wiec nie rob takiego z tego toipiku, zwlaszcza ze to topik zaby a watpie zeby na takie tematy chcialo by sie jej pisac

Ja z przekonywaniem kogoś do czegoś, a już tym bardziej do zmiany własnego życia (tak jak pisałaś, np. przekonanie prawika do znalezienia sobie dziewczyny) dałam sobie spokój. Można truć i truć, wylewać rzeki argumentów, a jeśli ktoś nie chce zmiany sam, to nic takie gadanie nie da. x (Mnie też nie da się przekonać do czegoś, czego sama choć minimalnie nie chcę)

Tamari - przeginasz. To nie jest prywatny folwark ani Zaby ani Twoj ani nikogo innego. To jest internetowe forum. W momencie kiedy naciskasz na klawisz to wyslany tekst staje sie wlasnoscia forum . Kumasz ? Po to sa fora aby na nich dyskutowac. Kazdy kto chce moze sie wpisac i wypowiadac. Jak ktos chce sobie zastrzegac prawo do wpisow to niech zalozy prywatne forum i tam zaprasza albo wyrzuca ludzi.

Tamari: ja tam nie widzę przewrotu topiku w stronę prawiczkowości, tylko pytanie o argumenty do przekonania kogoś.

Iwona - a jesli juz masz kogos do czegos przekonac to jakie argumenty Ty uwazasz za skuteczne ?

owszem nie jest, ale prawiczkowych topikow od groma czemu chcesz z tego robic kolejny?\ jakas obsesja? jedyny prawik jaki tu pisze to argen i bardzo dibrze bo to mily chlopak ale chyba tu z innych powodow sie poijawia niz po to zeby pisac tu o prawictwie i braku dziewczyny zreszta, ok jak znajdzioesz rozmowce to prosze bardzo powodzenua ja pasuje

zuzie chodzilo o argumety ktopre pomogly prawiczkowi, wiec na jedno wychopdzi takie tematy sa walkowane na kafe od dawna

Tamari wyluzuj juz. To byla pomylka. Naprawde bylam swiecie przekonana ze mialas jakies skuteczne argumenty i chcialam je poznac. I w dalszym ciagu meritum tematu sa ARGUMENTY a nie prawictwo.

Zuzanna Amelia & 16 Iwona - a jesli juz masz kogos do czegos przekonac to jakie argumenty Ty uwazasz za skuteczne ? x Całe życie mi się wydawało, że na innych podziała to, co działa na mnie, tj. logiczne i zdroworozsądkowe przedstawienie sprawy. Efekty były różne, ale raczej opłakane. Natomiast w grudniu odkryłam, całkiem przez przypadek, jakąś taką śmieszną gazetę z horoskopami na cały rok i tam jest napisane w prześmiewczej formie jakie są znaki zodiaku i jak na nie podziałać. Są tam takie niby magiczne formułki, które zadziałają na przedstawiciela danego znaku. I wypróbowuję to teraz na znajomych, na drodze eksperymentu i sama się z tego śmieję, ale muszę powiedzieć, że czasem to działa. Np. pisze tam, że na Rybę podziałają argumenty, które odwołują się do jej romantycznej i uczuciowej natury, tzn. należy powiedzieć: "Łamiesz mi serce, że tego nie robisz!" :D - no i fakt, raz zadziałało :D

W każdym razie, przeważnie nadal stosuję metodę przedstawiania logicznie i racjonalnie moich racji, często w punktach nawet. I jak to nie dotrze, to olewam sprawę.

że na Rybę podziałają argumenty, które odwołują się do jej romantycznej i uczuciowej natury, x nie czytaj więcej gazet

Ja dorwalam kiedys taka ksiazke "Jak skutecznie wplywac na ludzi i osiagnac to co sie chce" bardzo ciekawa lektura.

ike: horoskopy są debest! ja w prawie każdym mam romans, podwyżkę i świetną kondycję zdrowotną, więc czemu miałabym nie czytać? :)

Zuzanna: jakie stosujesz triki z tej książki w argumentacji?

Iwo - wszystkie ktore zdolalam zapamietac.

dlatego, że ja tego wszystkiego nie mam:D

Ja bardzo lubie horoskopy.

ike myslalam, ze wpadasz tylko kiedy jest zaba z wiadomych powodow:)

spod jakiego jesteś znaku, Zuzanno?

ike myslalam, ze wpadasz tylko kiedy jest zaba z wiadomych powodow x tamarii :) myślenie nigdy nie było twoją najmocniejszą stroną

ike twoje zdanie na moj temat jakos mnie srednio interesuje:) co cie tu sprowadza? guza szukasz?:P

Ryba

a co cię to obchodzi ?:)

Zuzanna: hehe, to ale trafiłam z przykładem wcześniej, pewnie jak kulą w płot... :) to może mnie oświeć, prawda-li to, że na Rybę podziałają uczuciowe argumenty?? :) oczywiście generalizując bezwstydnie.

a co cie obchodzi co mnie to obchodzi?:-O tak pytam, bo nie wiem po co sie pchasz na topik w ktorym twoja obecnosc jest delikatnie mowiac srednio pozadana ale wiem, ze lubisz wepchac swoj nos wszedzie..