Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dyllematy moje osobiste

Czy powinnam mu o tym powiedzieć.....?

Polecane posty

Gość dyllematy moje osobiste

Że troche boję się całkowicie zaangazaowac w nasz zwiazek? Ze boję się ze on jako rozwodnik z dzieckiem nie jest w stanie się zaangażować po raz drugi tak na max, ze bedzie zawsze miał pewnien dystans, ze nie wiem czy on bedzie chciał ponownie ulozyuc sobie zycie. Zwiazek 5 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona82mmm
może trochę za szybko na takie deklaracje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyllematy moje osobiste
I przez to jestem trochę przeczulona, przyglądam mu się, waże każde jego słowo. Boję się ze ktos taki traktuje mnie jako kogoś na czas okreslony od-do, a ja tak nie chcę, mnie interesuje tylko ktos kto będzie mogl sie w zwiazek zangazowac, kto pozwoli na to zeby zwiazek się rozwijał, kto nie będzie się bał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możesz zapytać się go prosto w oczy czy chce poważnego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyllematy moje osobiste
On twierdzi ze tak, tak tez mówił na samym początku, ale ja i tak się boję, boję sie ze on tak tylko mówi. Nie potrafię się zaangażować tak na maxa i ciagle sobie wkręcam ze on też nie jest zaangazowany tak na powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsd
nie dziwie ci sie bo sama nie bylabym w stanie stworzyc zwiazku z rozwodnikiem i to jeszcze z dzieciakiem!!! pomijajac fakt, ze nie ejstes ta pierwsza z ktora chcialby sie (moze) wprzyszlosci ozenic, to jedyna...to jeszzce kwestia dziecka wszystko ytrudnia. Nigdy nie bedziesz na pierwszym miejscu w jego sercu, bo ono jest juz zajete dla dziecka...oczywiscie wiem, to inny rodzaj milosci, ale chodzi o takie codzienne sprawy. wiadomo, ze to dziecku na pierwszym miejscu posiweca swoj czas, pieniadze, chceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to duże pieniądze w postaci alimentów do ukończenia przez dziecko 26 roku życia (jeżeli będzie studiowało) Jak bym się w to nie bawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyllematy moje osobiste
dsds Narazie jest naprawdę super ale ja i tak się boję, po piersze tego ze byc może nie bedzie chciał sie w rpzyszlosci ożenić po raz drugi a ja już młodziutka nie jestem, i ze bedzie mial tez opory zeby miec kolejne dzieci. Nie wiem co robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×