Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PtylkotykochanieT

uratowalam swojego faceta...od smierci.

Polecane posty

Gość PtylkotykochanieT

Powiedzial mi ze jestem dla niego zła a on sie stara wogóle ma dość życia..wziął kabel poszedł do lazienki i slyszalam jak powiedział"boże wybacz mi" i po kilku sekundach slychac jak brakuje mu tchu sie dusi.w ułamku sekundy wbieglam a ten caly czerwony kabel na maksa zacisniety rzucilam sie na pomoc udalo sie to kazal mi wypier..bo i tak to zrobi,za drugim razem wpadlam palce wbilam pod kabel a on zaczal krzyczeć ratuj mnie!!!ratuj mnie!!!objal mnie ,byl w szoku,i plakal mowiac ze probowal mnie wolac ale juz nie mogl mimo tego jeszcze 2razy probowal ale potem to juz mu te kable przecinalam nozem.ciesze sie ze ma sie juz lepiej staram sie byc dla niego kochana itd chcialabym go uszczesliwic :((( np wziasc go gdzies na weekendowa wycieczke zeby sie wyciszyl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic dziwnegooo
Weekendowa wycieczka gowno da w tym przypadku. Szczesliwi ludzie sie nie wieszaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mega-zła
Powinnaś zadzwonić na policje ew. pogotowie i zgłosić próbę samobójczą... Nigdy nie wiesz czy wzbudza w tobie tylko litość i prosi o uwagę czy mowi poważnie... Jemu potrzebna jest tak czy tak terapia... A wycieczka jak najbardziej... Po terapii dla wyciszenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PtylkotykochanieT
może i coś da..sam mi powiedział ze chcialby.ale to tylko częsc jestem w stanie dac mu wiele wiecej od siebie tylko co np moglabym zrobic,kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mega-zła
Możesz zaprowadzić bo do psychologa/psychiatry, bo taka szopka świadczy o poważnym problemie ze sobą samym... Choćbyś kubiła mu nowe Bugatti to niczego nie zmieni... Najlepszym rozwiązaniem i najlepszą pomocą będzie pomoc specjalisty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PtylkotykochanieT
Oczywiscie,mialam dzwonic na policje,ale mój ma stala prace i mialam obawy ze gdzies go zamkna,bo nie wiem jak taka akcja wygląda.nalozylam jego buty robocze i wywarzylam drzwi.to byla bardzo szybka akcja dzialam jak tornadozamknal glowne drzwi wyjsciowe i schowal klucz,dzwonilam do do ojca mojego a tam poczta,balam sie ale na szczescie jakby wyczul sytuacje i zjawil sie u nas w czas,dzieki bogu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mega-ZŁA
Powinni zamknąć go na obserwacji żeby nie zrobił sobie krzywdy... Co z tego ze ma pracę skoro może sobie coś zrobić i praca nie będzie mu potrzebna już... Idź z nim do specjalisty i to będzie najlepsze co dla niego zrobisz... A prezenty rób mu później pod kontrolą psychologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olac tamtych i brac sie za
konieczne do lekarza z nim idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój facet ma zaburzenia albo tym marnym szantażem chce wzbudzić w Tobie poczucie winy abyś koło niego latała.Praca jest teraz najmniej ważna.Ważne teraz jest leczenie tego pana,poznanie przyczyn dlaczego chciał odebrać sobie życie.A jak go nie upilnujesz to co mu po pracy?Za bety i do lekarza biegiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze.....
ja mysle ze autorka zmysla, pisze takim jezykiem jak dziewczynka z podstawowki. Ale jesli to prawda to koniecznie do psychiatry trzeba isc zeby nie targnal sie na swoje zycie jak ciebie nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×