Wszystko o krwiodawstwie - zapraszam do dyskusji

Oddajecie krew? Za darmo? ;) Jaki macie w tym cel - szczerze Jaką macie grupę? Dostaliście coś oprócz czekolad, jakieś fanty? Podajcie też najlepiej miasto ;) może jakieś historie o zemdleniach?? lub innych? :) opowiadajcie :-)

teraz opłaca sie oddawać krew w Niemczech, bo płacą - kto mieszka blisko granicy często tak dorabia

ech. ale potem jak ktoś sam będzie potrzebował, to ładnie zabuli. nie opłaca się

Ja się kiedyś poważnie zastanawiałam nad tym, żeby pójść. Ale mam awersję do igieł i na zastanawianiu się kończyło. Jakiś czas temu przekonałam się, że to nie dla mnie. Przy zwykłym pobieraniu krwi i zostawieniu wenflonu na krótki czas w ręce prawie zemdlałam. W życiu nie powiedziałabym, że tak się mój organizm zachowa więc to było dla mnie zaskoczeniem.

no, ale tam są takie miłe pielęgniarki, mają mega cienkie igły i nic nie czuć :P tam jest miło he he ale była taka sytuacja, że jedna dziewczyna zemdlała jak jej przekłuli palec(!)na kropelke i musiała leżeć przy wszystkich na korytarzu, a każdy, że niby nic się nie stało i udawał, że na nią nie patrzy :D

Ja kiedyś o tym myślałam, żeby zacząć.. Bo jak sie odda ileś tam litrów to (przynajmniej w Warszawie) można sobie jeździć za darmo komunikacja :D. Ale nie nadaje sie... Po 1 nawet przy takim pobieraniu trwającym minutke, do badań, praktycznie mdleje (muszą mi pobierać zawsze te krew na leżąco, bo inaczej to pewnik, że odpłyne) Po 2 waże za mało i nie zamierzam tyć. A grupa krwii moja najrzadsza nie jest.. Ale też raczej mniej popularna: ARh ;)

minus, zapomniałam dodać. ARh-.

a minus czy plus? to różnica. w całej Polsce jeździsz za darmo (tramwaje, autobusy), ale nie wiem, po ilu litrach....

up:O

blagam, nikt krwi nie oddaaje?

Ja oddaję krew, sporadycznie, niestety, ale staram się. Chciałabym częściej, ale u nas krew pobierają tylko do 14:00 chyba, a ja z pracy wychodzę najwcześniej o 14:30 :/ W moim mieście poza czekoladą dostaje się konserwy mięsne (fuj), czasem taki krem czekoladowy z Tesco, orzeszki solone. Więcej grzechów nie pamiętam ;) Ja po ostatnim oddaniu krwi prawie zemdlałam, ale to z własnej głupoty. Oddawałam ją w lipcu, początkowo było ok, ale było strasznie gorąco. Wracałam do domu autobusem, a potem jeszcze musiałam iść kawał drogi pod wielką górę. Jak w końcu weszłam do domu, byłam cała zlana zimnym potem, chciało mi się wymiotować i myślałam, że umrę. Położyłam się na podłodze z nogami do góry i po około 10 minutach wróciłam do życia. Ale drugi raz już tak nie zrobię :P

Od wielu lat oddaje krew :) Oprocz czekolady rowniez dla dzieci swoich dostaje koszulki, kubki, dlugopisy ,breloczki,i pozostale gazdety z logo Honorowego Kwiodawcy krwi Grupa krwi Arh+ Hemoglobiny-16,5 g/dl (troche ponad norme ale silna krew) Oddawalam krew w wielu miastach w tym Poznan, Gdansk, Warszawa,Szczecin,Wroclaw Z omdleniami czesto sie spotykam,wiele razy widzialam jak przy oddawaniu krwi ludzie mdleli, nic nowego Ja nigdy nie omdlalam. Mąż rowneiz odaje krew od wielu lat :) Przed oodaniem krwi nie mozesz miec niedocisnienia ani nadcisnienia .ani wazyc mniej niz 50 kg Pzdr

no co ty konserwy orzeszki balsam? to jAJA u nas tak nie jest' a jakie miasto? ja dostalam rozne fanty ze tak powiem firmowe czyli z logo centrum krweiodastwa np misie etui brreloki.....

do toksycznej- ale tamta dziewczyna zaslabla jak jej nakluli paluszek igla, zeby wziac kropelke do badan i ona na sam widok krwi az tak sie wystraszyla!!!! i poszla cicha fama bo to troche smieszne jednak i kazdy sie niby nie interesowal nia jak lezala na korytarzu ale pptem cicho podsmiewywal bo wygladala i zachowywala sie jak po ciezkiem chemioterapii, tak jeczala i wzdychala;)

Nigdy sie nie spotkalam z tym aby oslabiony dawca lezal przy wszystkich na korytarzu,a oddawalam multum razy krew(kilka razy w roku) w wielu miastach Osoba ktora zaslablazawsze lezala w tym samym gabinecie na kozetce gdzie pobieralo sie krew ,nigdy poza sale nie zostala wyproszona :/

Nie balsam, krem do smarowania chleba, podróba Nutelli. Ale to dwa razy tylko dostałam, zresztą nie byłam oddawać krwi chyba z 1,5 roku, bo zazwyczaj już nie zdążę. Takie cuda dają w Wałbrzychu :) A pytanie było, czemu oddaję krew. Bo krew jest niezbędna do życia. Jak się zobaczy osobę z Hgb 5 g/dl, a po kilku dniach tę samą osobę, która po przetoczeniu ma 9 czy 10 g/dl, to widzi się, że warto. Poza tym zawsze mam nadzieję, że jeśli ktoś z mojej rodziny będzie potrzebował krwi, to znajdzie się jakiś dobry człowiek, który się poświęci i tę krew odda.

ja regularnie od paru lat oddaję krew. namówił mnie do tego mój facet, który również oddaje krew systematycznie oboje mamy grupę 0Rh+ miasto: gorzów wlkp. za krew dostajemy 8 czekolad, soczek i jakiś wafelek miła jest świadomość, że robiąc tak niewiele moge komuś pomóc uratować życie no i gdyby wykryli coś w mojej krwi to od razu będę o tym wiedzieć

Kazdego z calego serca namawiam do oddania krwi(50 ml +450 ml)..choc raz, zawsze to coś,nawet jednorazowo,oczywiscie jesli spelnia sie wytyczne ,a jesli nie to dobre chęci zawsze sie liczą ( z pustymi rekoma nigdy nie odsylają,nawet jesli krwi sie nie odda z racji przeciwskazan) Ja juz zmykam,ale warto to przemyslec.

oddaję od 18 roku życia. Na dzień dzisiejszy mam zdane prawie 18 litrów krwi. Początkowo oddawałem krew pełną, od kilku lat płytki, bo namawiały mnie zawsze do tego panie w stacji krwiodawstwa w Warszawie . Jeszcze jedna donacja i będę miał darmową komunikację miejską. Robię to honorowo i do głowy by mi nie przyszło oczekiwać kasy. Chociaż są też inne profity, na przykład jako zasłużony honorowy mogę chodzić do lekarza poza kolejnością, co przydaje się przy wizytach u specjalistów. Acha, mam O -Rh, a więc jestem tzw. uniwersalnym dawcą i bardzo pożądanym

no mowie serio:) widocznie musiala lezec, a tylko na korytarzu mogla sie zmiescic;) a ile trzeba oddac, by za darmo poruszac sie komunikacja? ;) duzo wam brfakuje?;) bo chyba 14 l....

u

poza kolejnoscia u lekarza? jak to wyglada? w recepcji np chcesz zarejestrowac sie przykladowo do dermaqtologa i pokazujesz ksiazeczke i idziesz od razu? czy jak? aco na to ludzie w kolejkach???????????

Pokazujesz książeczkę ZASŁUŻONEGO(!) dawcy ,nie zwykłą książeczkę dawcy i rejestrujesz sie bez kolejki. Tzn nie musisz czekać 3 lata na termin u specjalisty, bo im sie limity skończyły czy coś tam.

a! no i zazwyczaj przy rejestracji musisz jeszcze pierdolnąć pani w okienku ustawą, bo one nigdy nie wiedzą, że taki profit ci przysługuje :s

uff bo myslalam, ze musisz isc pod gabinet i calej kolejce ludzi oznajmic 'hej jestem zasluzonym dawca, to ja teraz wejde 1' wcale bym sie nie zdziwila, jakby tak bylo-polska. to dobrze, ze przyz rejestracji-i wtedy sie od razu wchodzi czy jak? bo jak tam to tak czy siak trzeba isc do tycvh ludzi ktorzxy czekaja i sie klocic-czy babka wciska cie na najblizszy termin?

jest

oddaje

mój syn oddaje od lat ,zrobił to pierwszy raz jak uzyskał prawo jazdy,mieszkam w pipidówce i te produkty czekalodopodobne zostawia bo truć się nie będzie;) pytałam dlaczego mówi,że każdy kierowca powinien...

a co ma do tego bycie kierowcą lub nie..? bezeduuuraaaa... :O