kiedy powiedziec trzylatce o tym ze bedzie miala rodzenstwo

Kiedy powiedziec corce ze bedzia miala rodzenstwo? Mam 3 letnia corke, mala jest inteligentna i rozumie co sie do niej mowi. Jestem w 11tc i zastanawiam sie kiedy powinnam powiedziec jej o ciazy. Z jednej strony boje sie ze jesli powiem za szybko a nie daj Boze cos sie stanie z ciaza, to corka bedzie zawiedziona. Z drugiej strony chcialabym jej juz powiedziec, poniewaz od jakiegos czasu sama pyta mnie kiedy bedzie miala siostrzyczke.

ja bym jeszcze poczekala kilka tygodni, oczywiscie trzymam kciuki i zycze powodzenia, ale roznie bywa. Byloby to dla niej ciezkie do zrozumienia gdyby jednak cos sie stalo i dziecka by nie bylo..

ja powiedzialam synkowi zaraz na poczatku ciazy, po 1 usg, czyli ok 8 tyg juz wiedzial. bardzo zle sie czulam i wyjasnilam mu dlaczego tak jest, ze w moim brzuszku mieszka teraz maly czlowieczek, jego brat albo siostra i czasami niektorych rzeczy nie bedziemy mogli juz robic. mial wtedy 2,5 roku. nie balam sie ze "cos sie stanie i dziecka nie bedzie", gdyby cos takiego mialo miejsce to bylaby "okazja" (smutna ale zawsze) do podjecia kolejnej rozmowy o smierci, przemijaniu...zreszta kilka takich rozmow mielismy juz wtedy na koncie.

mój syn jestw tym temacie wyjatkowo niekumaty nie rozumie, ze bedzie mial rodzenstwo pokazujemy na male dzieci i mowimy, bedziesz mial takiego braciszka. On mowi, ze nie chce. A potm pyta - abedzie sie ze mna bawil ? To moze byc ale wyraznie widze, ze nie wie co sie szykuje

zimowa Mamo Twoj synek mial 3,5 a nie 2,5:)

a sorki jest ok, pomyliły mi się lata:)

nie, jak mowilam o dziecku mial 2,5 roku :) jak urodzil sie brat mial 3l i 3 miesiace, rocznikowo 4 lata :D

ja mojemu 3,5 latkowi powiedzialam ok.17 tyg ciazy-pomału widac brzuszek wiec byla okazja -mały sie uscieszyl ,wolala do brzuszka dzidziusiu chodz do mnie itp....a teraz od kilku dni cisza i jak mu nie raz powiem uwazaj bo w brzuszku jest dzidzius to mowi :a ty zartujesz.....

Mój syn był dokładnie w wieku dziecka Zimowej i tak jak ona powiedziałam już na początku. Dzieciaki są bystre- i tak z naszych rozmów dowiedziałby się o tym, co nastąpi :)