Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak pytam....

Czy wszystkie fajne kobiety w wieku 26 lat i wiecej maja juz meza i dzieci?

Polecane posty

Gość tak pytam....
kwaidan wiec to nei sa tak czy siak osoby z ktorymi mozna by bylo byc tak na serio. Wiec moja teoria sie sprawdza. Zostaly tylko takei ktore sie boja, albo nei chca byc z kims z roznych powodow. Jakis procent moze sklonny bylby do tego zeby z kims byc, bo miala pecha, ale nie zrzila sie. Tylko jak wsrod tak malego odsetku, znalezc jeszcze osobe, ktora psuje do Ciebie i taka milosc na zaboj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pytam....
Pozostaje w gruncie rzeczy szukac kogos mlodszego o 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też zależy jak sie komu życie poukłada. Jakie ma priorytety itd.. A wśród młodszych też niekoniecznie znajdziesz to czego szukasz. Ja mam 22, a jakby mi mój facet wyskoczył teraz ze ślubem, dziećmi, i w ogole tą całą zabawą w dom, to bym go puściła wolno :D. Ale na szczęście nie jest taki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pytam....
No wlasnie, mnie juz nei interesuje jakas zabaw. Dla mnie to strata czasu. Jednak wsrod mlodszych latwiej bedzie znalezc jakiegos niezatwardzialego samotnika, albo osoby, ktora jeszcze nie chce sie zaangazowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pytam....
22 to jeszcze mlody wiek, ale 24-25 to jzu tak w sam raz. Przed tym wiekiem sa osoby, ktore chca sie bawic, a po juz po fakcie, albop osoby chcace byc samotne, lub nie chcace zaangazowac sie na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pytam....
Oczywiscie uogolniam tutaj, ale mysle, ze w wiekszosci przypadkow tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze a może
sprecyzujesz co dla Ciebie oznacza "fajna" kobieta? jaki charakter, cechy wyglądu, czy ważne jest dla Ciebie jej wykształcenie, praca? pytam tak z ciekawości, sama już mam swoje lata ( 27 ) i bardzo chciałabym być w związku, niestety do tej pory mi nie wyszło, pewnie po części dlatego że w liceum i na studiach były prawie same kobiety, ale to pewnie tylko jeden z powodów, i coraz częściej się zastanawiam że to pewnie ze mną musi być coś nie tak, jestem nie -fajna, że mi nie udało się stworzyć udanego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjnjnrjkjn
A ja marzę o takim męzczyznie, który chcialby powaznego zwiazku i zalozenia rodziny. Mam 26 lat, ale nie wiem czy jestem fajna, sa tacy co twierdzą, że tak:) Szkoda ze nie spotkalam kogos takiego jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pytam...
Osoba pragnaca milosci takiej na dobre i na zle. Ktora lubi spedzac razem czas poniewaz mamy wspolny jezyk, podobne zainteresowania i poprostu lubimy cieszyc sie swoja obecnoscia. Kobieta z ktora nie bede sie nudzil, nawet siedzac w domu. Partnerka i najlepsza przyjaciolka. Jesli chodzi o milosc to postrzegajaca ja w bardzo wyjatkowy sposob, chcaca ja pielegnowac kazdego dnia. Wylewna, wrazliwa, kulturalna, zyciowa. Sam chcialbym jej tez to zaoferowac. Pozdrawiam wszystkich, ktorzy tutaj napisali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmieszka M:)
Ja mam 25latek i tak naprawdę to od 3lat sama:/ Przeraza mnie na fb zmiany statusów,z wolna na w związku,z związku na zaręczona,z zaręczona na mężatka,a Uwierzcie,że koło 80% moich znajomych tak jak pisałam... podobno za dobra jestem dla tego na którym mi zależy i dlatego jestem sama...a tak jakoś wyszło,że przez to jaka jestem mnie nie raz skrzywdzili...:(Widocznie muszę być sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffilpnaa
Śmieszka M:) taka Twoja karma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pytam....
Nie ma co byc, ani za dobrym, ani zlym. Trzeba mowic tej drugiej osobie co Cie boli i czasami sie posprzeczac. Z drugiej strony kochasz ta osobe i chcesz dla niej jak najlepiej. Wiadomo. Musisz znalezc zloty srodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pytam....
Poprostu wyciagnij wnioski z przeszlosci i nie popelniaj juz tego bledu. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
Ludzie to maja nasrane w glowach z tymi facebookami. Jak nie masz pejsbooka to jestes uwazaany za nolajfa. Powinni jeszcze zamontowac czujki w majtkach zeby sprawdzaly kiedy macie dni plodne, kiedy okres a kiedy jestescie podniecone, i oczywiscie z upadatem na pejsbooku. Po jaka cholere to robic, nie mozecie sie zwyczajnie spotkac z ludzmi i powiadomic ich o tym ze jestescie zareczeni ...khhhh :/ A odnosnie tematu to mam nadzieje, ze nie wszystkie 26 latni maja dzieci tylko ucza sie studiuja i zaczynaja kariere a nie od razu po studiach wypadaja z rynku. Zycie to nie dzieci i rodzina. Potem sie rozwodzicie okolo 30tki:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babsje
a ja mam ponad 26 , nie mam meza, dzieci bylam w zwiazku ale sie zrazilam, wlasnie dlatego ze on tego nie traktowal powaznie nie szukam na sile nikogo bo wiem ze to bez sensu, widzze jak sie faceci za mna ogladaja, probuja podrywac ale chyba sie zrazilam i sie boje ze skonczy sie tak jak poprzednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinowoTruskawkowa
Widać jak wiele normalnych dziewczyn tutaj pisze więc 26 lat to nie jest żadna granica, tak naprawdę nie wiem czy jest teraz jakiś przedział wiekowy bądź schemat kiedy co się powinno robić, Aparat007 całkowicie się z Tobą zgadzam nie mam żadnej społecznościówkii sam fakt zwywania przez fb jest po prostu śmieszny więc pozostawiam to bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwe27
ja mam 27 lat, od 2 lat mężatka ;-) i wszystkie moje kolezanki ktore nie maja meza w moim wieku- cos z nimi jest nie tak. Jedna ma obsesje na punkcie wyglądu, 2 mają problemy z głową, a jedna myśli tylko o tym żeby ją facet utrzymywał. Normalne już dawno za mąż powychodziły. Mieszkam w Warszawie i robię tak zwaną karierę więc to nie jest zaściankowe myślenie- ale dla mnie osoby po 26 roku życia bez widoków na powazny związek są jakieś niedorobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinowoTruskawkowa
inaczej byś gadała gdybyś w wieku 20+ lat trafiła na faceta który by cię zdradził czy zostawił po kilku latach związku... ja nigdy nie uogolniam i nie podsumowuje ludzi na podstawie schematów bo każdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewwe27 Fajnie, że ci sie udało, ale dlaczego zaraz obrażać innych od niedorobionych? Ja w tym miejscu popieram malinowotruskawkową. Czy twoim zdaniem dziewczyna, którą facet w wieku 25 lat zostawia, po np. 5-6 latach związku, jest niedorobiona? A takie przypadki sie zdarzają. Nie wiesz chyba ile dochodzi się do siebie psychicznie, po czymś takim. Jak czuje sie wtedy człowiek. Nie, nie życze ci rozpadu małzenstwa. Ale przyznaj, że troszke brak ci empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszystkie, ale procentowo są już raczej w mniejszości. Z grona moich najbliższych znajomych (jest nas 6)- 4 są mężatkami, w tym 2 mają już dwójkę dzieci, 1 jest w poważnym związku i wspólnie z facetem mieszka, 1 jest wolna. Tak wolna jest absolutnie normalną, fajną, inteligentną i dobrą osobą, nie wyszło jej z poprzednim partnerem po prostu. Więc- można, tylko trzeba patrzeć uważniej, bo na pierwszy plan "wolnych" się pchają niestety dziewczyny hmmm specyficzne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
@MalinowoTruskawkowa - dobrze piszesz. @ewwe27 - z tego co piszesz, wnioskuje, ze twoje zycie to jedna wielka bajka a Tobie wszytko wychodzi. Powiem Ci, ze niektorzy z nas tez tak maja, ale znam mnostwo osob ktore maja takie problemy w zyciu, ze Ci sie nawet nie snilo. Wiec doceniaj to co masz, bo czasem moze sie szybko skonczyc a zycie Cie zweryfikuje. I dodam , ze ja mam 32 i nie jestem rozwodnikiem, nie jestem zonaty i nie mam dzieci. Trafilem 2 razy na zla kobiete, na razie mija rok a ja sie jeszcze podnosze, bo nie kazdy facet jest jak glaz. A dlaczego sie nie ozenilem> nie wiem, czekalem na dobry moment, jestem za granica, czas szybko leci, zaczynam wszytko od zera, to troche trwa. Jakbym pewnie dostal mieskznaie od starszych pewnie byloby latwiej. Jeszcze powiem, ze to chyba nie te czasy, ze ludzi po 30 uwaza sie za swirow. Ludzie teraz jezdza po swiecie, ucza sie, rozwijaj swoje pasje, maja czas dla siebie na poznanie swiata, nie kazdy lubi od razu wychowywac dzieci. Kazdy z nas ma inne priorytety i zyje swoim tempem i w swoim stylu. Masz 27 lat i nadal tego nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Aparat007 "znam mnostwo osob ktore maja takie problemy w zyciu, ze Ci sie nawetnie snilo. Wiec doceniaj to co masz, bo czasem moze sie szybko skonczyc a zycie Cie zweryfikuje." Co prawda to prawda:(A najgorsze jest to,że jeśli masz problemy i chcesz się wygadać,to uważają,że Jestes nudna:/i Jestes skazana na samotność... Nikt Ci ręki nie poda:/Taka jest prawda...coś o tym wiem niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta,23
ja mam 27 lat...od 2 tygodni :) nie mam meza ani dzieci... sama sie czuje jeszcze dzieckiem.... Wszystkie znajome si ejuz pozenily... w wieku 18-19-22, ja nie uznaję szybkiego seksu,nie imprezuje do utraty przytomnosci...nie wpadłam w nic ,nie zakochalam sie na zabój... Doslownie wszsytkie znajome juz sa "po slowieie",niekotre maja 3 ke dzieci,niektrore sa szczesliwe,niekotre ledwo wiodą na utzymaniu u zlowrogich tesciow...3 są juz po rozwodzie... Znajoma mi osttatnio powiedziala zyczliwie ze mam czas do 30 tki...pozniej juz bede staraą panna az po grób :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta,23 ja mam 25 lat,już się śmieję,że jest mi bliżej do 30stki niż 20stki... a już mnie wkurzają pytania dotyczące mojej drugiej połówki,czasem odpowiadam,że spotykam się z pięcioma na raz...:P po prostu mi przykro jest:/Bo widzę jak z mojej rodziny mało piękne kuzynki mają drugie połówki... naprawdę nie są atrakcyjne!jedna z super nadwagą i w dodatku zaręczona...druga?zupełnie nijaka...taki tam mruk... i jak tu się nie załamać?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groteska....
ja w tym roku skoncze29, sexu w ogole w zyciu nie mialam, nie uznaje sexu bez slubu, ani meiszkania na kocia lape, faceci tego nie akcpetują i związki sie konczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
@groteska - no Ty kobietko masz powazne problem. Jesli chodzi o Marte i Kahaha - to dziewczyny nie lamcie sie, to nasza zacofana polska i spoleczenstwo wywiera na was taka presje. Dlatego mieszkam za granica. Mam dosc presji, za granica czuje sie wolnym czlowiekiem, nikt mnie o nic nie wypytuje, nie obgaduje, kazdy ma swoje zycie i nim sie martwi. Na sile to mozna zjesc cytryne a nie sie zenic. Wiec glowa do gory. Poza tym ciekaw jestem jak wygladacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groteska....
co masz na mysli, ze mam powazny problem? ;) nie mam, bo dobrze mi jak jest. ale taki ruchacz jak ty co zaraz musi pieprzyc bo kutas go swedzi, tego nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem gdzie wy macie oczy.
Tak wszystkie fajne- ,,najlepsze'' kobiety w wieku powyżej 22 są dawno zajęte. Przez mądrych facetów. Te bezwartościowe i te które trafiły na dupków chodza wolne. Tak wygląda rzeczywistość. Nie trzeba mieć od razu dzieci w wieku 26 lat jednakże facet jak chce zatrzymać kobiete swojego życia podświadomie dąży do założenia rodziny. Najlepsze towary zawsze idą na pierwszy ogień reszta to stado z którego wybiera sie te najlepsze z tych najgorszych... bez obrazy samotne kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
Te wasze komentarze. Njalepsze jest to ze 50% sie rozwodzi po kilku latach takei sa statysyki. @grotest- czy ja Ciebie obrazam ? NAzywasz mnie ruchaczem , bo uwilabiam seks z jedna partnerka? hmm interesujace. Mysl, ze aAgresor Ci sie wlaczyl bo od 29 lat nie dajesz swojej swojemu cialu orgazmu, to nie jest normalne, wrecz niebezpieczne. I uwazam , ze masz problem, bo warunki jekie stawiasz nie sa z tego swiata, chyba , ze szukas partnera na Oazie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-status narzeczona
ja mam 24 lata i za 3 miesiace wychodze za maż moj narzeczony 26 poznalismy sie jak mialam 17 lat. Patrzac z perspektywy moich kolezanek te bardziej zaradne, inteligentne i dojrzale maja juz mezow/stalych partnerow a te ktore sa same sa raczej nieodpowiedzialne, bez perspektyw na przyszlosc, leniwe, i bez jakis watosci czy idealow. Zmieniaja partnerow maja czasami charatker wypaczony ogolnie ciezkie we wspolzyciu spolecznym wiec moze cos w tym jest ze te fajniejsze za zajete;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×