Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielonaoliwka***

Od 13 marca zaczynamy- z piękną figurą lato powitamy!

Polecane posty

bo czekałam na ostatnią chwilę z ofertą do 1 w nocy hehe więc innym już się nie chciało pewnie tak czekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
zupka ze smietana bez maki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
od poczatku diety czyli od wtorku zaczelam prowadzic sobie dziennik moich posilkow i aktywnosci fizycznej w zeszycie. I tak z czystej ciekawosci dzisiaj wpadlam na pomysl policzyc ile kalori zjadalam kazdego dnia no i wyszlo tak : wtorek 1640 sroda 1400 czwartek 1180. Czyli coraz mniej. Pierwszego dnia spadek w wadze 100 dag drugiego 300 dag a za dzis jutro rano zobacze ale mam nadzieje conajmniej na te 300 dag znowu chociaz ;) wkoncu zmniejszylam ilosc kalorii. Ale to jutro sie pochwale rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na 2 śniadanie zjadłam jabłko a na obiad wątróbki z cebulką i ziemniakami do tego ogórek kiszony ale moja porcja była dziecięca;) na kolację musli z mlekiem i czerwona herbata. Na dziś to już wszystko. mam nadzieję, że jutro pójdzie mi lepiej. Muszę w końcu zabrać się zaćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
ja to na sniadanie nie mogla bym zjesc owocu czy jakiegos serka czy cos w tym stylu. Jakos po takich przekaskach szybko robie sie glodna. Poza tym nieraz mam dlugo zajecia i obiad moge zjesc dopiero kolo 16 wiec sniadanie musi byc pozywne ;) ale kazdy ma inny rytm dnia i dostosowuje posilki do swoich przyzwyczajen i rytmu dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) przyłączam się i ja ;) półtora roku temu przeszłam na dietę i schudłam coś koło 16 kg;) jednak niestety powoli zaczęło wracać, a ostatnie kilka miesięcy to już sobie kompletnie popuściłam i jadłam jak opętana;( jednak od wczoraj znowu staram się schudnąć;D Narazie jest 58kg/163cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nona22 witamy nową :) dzisiaj białkowo:serki wiejskie,kefiry,jajka,kawa z mlekiem 0,5 % a na kolację jajecznicę zjadłam... Zastanawiam jak smakuje jajecznica na mleku ... Jadła któraś z Was taką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jajecznicy na mleku nigdy nie jadłam , może dlatego ,że nie przepadam za mlekiem , chyba,że w jogurtach;) U mnie dzisiaj był jogurt z musli na śniadanie, później serek wiejki z pomidorkiem, na obiad pare ziemniaczków pieczonych,udko i mizeria,a na kolacje pół jogurtu naturalnego,dwie mandarynki i kiwi;) I do wszystkiego obowiązkowo czerwona herbata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
Witaj nona22 :);* fajnie ze bedzie nas wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Nona22 mamy ten sam wzrost i startujemy z tej samej wagi:) dziś rano było 57!hurra! mój pierwszy cel to 55, drugi 52,5 a trzeci 50. jajecznica na mleku jest dobra, a przepyszna ale tłusta na śmietance mmmmmniam.dobra dietetyczna na pomidorach ze szczypiorkiem. ja uwielbiam ogólnie jajecznicę i robię ze wszystkim, z pieczarkami , dużą ilością cebuli, z piersią z kurczaka z przyprawą gyros. teraz kawka z mlekiem 1,5%-50 kcal,śniadanie później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
u mnie waga dzis wskazala 57,5 i nie wiem jakim cudem ale spadek 800dag. Moze to zasluga tych malych kalori wczoraj i sporo cwiczen. No nie wiem w kazdym razie ciesze ze spadek jest. Gosh mamy podobna wage na to wychodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rzeczywiście:) choć pierwsze kg do 2 kilo to schodzi woda, to i tak się cieszę,bo niestety tak zaczyna się spadek wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam iść dziś pobiegać ale strasznie śnieg pada i wieje okropnie więc sobie odpuszczę bo ledwo co iść się da :) waga dziś wskazuje 67,3 kg ale to na razie woda nietłuszczyk choć muszę powiedzieć ,że jem mniej i mam wrażnie ,że brzuch dzięki temu jest ciut bardziej płaski ;) wczoraj robiłam brzuszki więc strasznie zakwasy mam oj opuściłam się przez zimę :P a dziś jedzono będzie grzeczne- sałatka i serek ziarnisty ale sobie z kalorycznych rzeczy dwa piwka sobie planuję wypić ;) a jajecznica na mleku jest badzo dobra-czesto robię właśnie na mleku zamiast na maśle. W sumie smak mleka nie jest bardzo dominujący a jajcznica jst bardziej 'mokra' nie taka sucha ( bo ja lubię mocno ściętą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja waga dziś pokazała 67kg a miałam już 66;/ Ale dostałam okres to może dla tego? Na śniadanie 2 kanapki z serem i czerwona herbata, później jabłko a na obiad rosół z makaronem. No i dziś zgrzeszyłam zjadając pół ptysia;/ Jestem chora a czekając w kolejce do lekarza wysłałam męża do sklepu po jakiś owoc bo zgłodniałam a ten przyniósł mi ptysia więc zjadłam pół z wielkim bólem. Muszę dziś poćwiczyć trochę więcej za kare;) Ja także muszę rano zjeść coś konkretniejszego bo jak nie to cały dzień chodzę głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
ja na sniadanie dwie kanapki z jajkiem na twardo jedno jajko na dwie wystarcza ;)plus czerwona herbata . w szkole jedna kanapke plus woda niegazowana. A teraz czekam na obiad a bede miec rybke smazona z salatka z kapusty kiszonej i ziemniaki ale postaram sie za duzo na talerz nie wkladac sobie troche mniej niz zawsze ;) waga od rana utrzymuje sie ta sama mimo ze jadlam a po posilku przewaznie mi rosla ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
ja juz po obiadku ;) i wyszlo ze zjadlam bez ziemniakow bo juz nie moglam sie doczekac kiedy cos zjem. Nadrobilam dwoma kawalkami ryby. Troche tluste byly bo smazone ale co tam najwyzej dluzej pocwicze albo zamiat kolacji zjem jablko zeby mniej kalori bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;D Ja dzisiaj na śniadanko standardowo jogurt z musli, później dwie śliwki, a na obiad miałam trochę lipę bo zaczęłam gotować jakieś badziewie z "pomysłu na..." i mi nie wyszło;D więc wyrzuciłam to do kibla;D i dla chłopa usmażyłam frytki z jajkami sadzonymi a sama zjadłam trzy kromki chrupkiego chlebka ,przesmarowane serkiem i na to łososia.;) podwieczorek to była mandarynka i jabłko;D a na kolację się zastanawiam właśnie , bo tak o tych jajkach pisałyście i nabrałam ochoty ;D jeszcze się kurczę rozchorowałam na gardło jak zwykle;( Żeby mnie tylko ta choroba nie złamała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEWALIŁAM DZIEŃ! bo byłam cały u mamy a tam same domowe pyszności i nic nie jadłam od 16 do końca dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosh1989 nie przejmuj się czasami potrzebne są takie odskocznie,żeby jutro wrócić do diety z zdwojoną siła;) a ja na kolacje jogurt jogobella zjadłam i dwie kromki chlebka chrupkiego. powiem wam,że kupiłam sobie dzisiaj właśnie fajny chlebek chrupki raowy (jakiś niemiecki) mam wrażenie,że jest taki bardziej pozywny od tych wasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
a ja dzis ani podwieczorku ani kolacji nie jem bo nie jestem wogole glodna . Te smazone ryby chyba faktycznie sporo kalori mialy ze tak sie najadlam nimi i salatka heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
dziejsza waga 57.2 .dzis mniejszy spadek bo tylko 300dag ale i tak swietnie sie czuje i jestem zadowolona. A jak tam u was waga nadal spada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
dziejsza waga 57.2 .dzis mniejszy spadek bo tylko 300dag ale i tak swietnie sie czuje i jestem zadowolona. A jak tam u was waga nadal spada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
dziejsza waga 57.2 .dzis mniejszy spadek bo tylko 300dag ale i tak swietnie sie czuje i jestem zadowolona. A jak tam u was waga nadal spada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
dziejsza waga 57.2 .dzis mniejszy spadek bo tylko 300dag ale i tak swietnie sie czuje i jestem zadowolona. A jak tam u was waga nadal spada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
przepraszam za spam . Ale blad mi wyskakiwal a pozniej tyle az postow bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
cześć dziewczyny, czytam wasze wpisy i czuję się jakaś porąbana :-D Jecie chlebek razowy- ja od 7 dni nie jadłam żadnego pieczywa jecie na obiad ziemniaki ja od 7 dni nie ruszyłam Zdarza się wam coś słodkiego.. mi w chwili słabości 2 kostki czekolady z orzechami przez 7 dni. POradzcie... czy ja mam jakąś starą wiedzę o dietach? Można tak normalnie jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja już po śniadaniu i kawie.1/2 grahamki z sałatą lodową,polędwicą z kurczaka i ogórkiem konserwowym. onabezogona-otóż ciemne pieczywo na diecie jeść można,po białym jesteś szybko głodna-to tak jaby przeleciało przez Ciebie tylko,ziemniaki z wody bez tłuszczu wcale nie są kaloryczne, a nawet zdrowe tylko że to skrobia,ale zbytnio człowiekowi nie szkodzi.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×