Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nike17

Ślub bez zaręczyn

Polecane posty

Ślub bez zaręczyn co wy o tym myślicie?? A sala i orkiestra już zarezerwowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteśmy razem cały czas zarezerwowaliśmy sale i orkiestre bo wiemy że są długie terminy. Cały czas mówi że się oświadczy a zaręczyn jak nie było tak nie ma... i co tu robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paplitos
Zarezerwowaliście- więc zakładam że zrobiliście to wspólnie. Chyba od czegoś zaczęliście? Czy pominął pytanie czy za niego wyjdziesz i zaproponował rezerwację sali weselnej? Bo chyba nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrr
skoro się nie oświadczył to skąd pomysł, że chce się z Tobą ożenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz na mysli, ze nie bylo "oficjalnych" zareczyn? Jesli mimo braku tego elementu razem czynicie przygotowania do slubu, to nie widze w tym nic bulwersujacego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o to że nawet nie zapytał czy chce być jego zoną nie wspominając o zaręczynach. Więc się zastanawiam dla kogo my to wszystko załatwiamy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grahamka27
jeśli nie zapytał to skąd pomysł, że macie się pobrać? Sama sobie wymyśliłaś to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ale wina twoja.facet z reguly najpierw sprawdza czy laska jest zainteresowana instytucja malzenstwa.pewnie zaczal rozmowe,czy wyrazilas zainteresowanie i juz sie zabraliscie do przygotowan.ZLE! mialas wtedy czekac az sie oswiadczy.teraz to juz za pozno.moja kumpela zrobila ta sama glupote.trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczęliśmy planować sale i orkiestre z tym że się nie oświadczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja cały czas słysze już od roku prawie że się oświadczy tylko że muszę jeszcze chwile zaczekać....strasznie długa ta chwila...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokomaroko
Ja to bym go w dupę kopnęła, mój facet to w 2 tygodnie po rozmowie na temat ślubu , mi się oświadczył. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby planować ślub bez oświadczyn. Może chce na pierścionku zaoszczędzić :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz - oswiadczyny meza mojej przyjaciolki wygladaly mniej wiecej w ten sposob: "To co, hajtamy sie?" I tyle :P Smieli sie potem, ze sa totalnie antyromantyczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paplitos
Dalej nie rozumiem- zaproponował "skarbie, może sobie salę na wesele zarezerwujemy?" a Ty nie zdziwiłaś się o czym on mówi? Nie zapytał wcześnie czy za niego wyjdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia z wsol
U mnie było lepiej. Oczywiście o ślubie rozmawialiśmy wiedzieliśmy, że chcemy się pobrać, ale kiedy to była jedna wielka niewiadoma. Aż tu nagle mój miś uklęknął przede mną z pierścionkiem w urodziny 5 lutego. Byłam zaskoczona, ale jasne było, że oświadczyny przyjęłam. Gadka o ślubie ja mówię, że może 2014, albo jak się nie uda to 2015 rok. A ten mnie zaskakuje i mówi, że pobieramy się 1 czerwca 2013 roku i sala jest zarezerwowana już od roku, zespół też. Musimy tylko wybrać fotografa, ja sukni szukać i ogólnie mam zając się przygotowaniami, bo on głowy do tego nie ma, ale salę zarezerwował piękną. I zespół też świetny. Czyli u mnie czas przygotowań strasznie się skrócił, ledwo przyjęłam oświadczyny miesiąc temu, a już wręczamy powoli zaproszenia. Kosmos to co się dzieje. Ale zrobił mi niezwykłą niespodziankę i ani trochę nie jestem na niego zła. Od razu pognaliśmy do kościoła zaklepać datę. Jest syoper:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniaaaaaaaaaaaaa
ale macie problem ja też mam już salę zarezerwowaną za tydzień jedziemy załatwiać orkiestre i kamerzyste i nie jesteśmy zaręczeni i totalnie mi to zwisa bo po kij mi ta cała szopka z pytaniem czy wyjde za niego(jak i tak odpowiedź jest jasna że tak) mój biedny chce niby się oświadczyć ale niewie jak ma kupić pierścionek bo niezna rozmiaru (pierścionków nie noszę) na wstępie zaznaczyłam że jak jużź to ma być srebny i niedrogi:) trzy lata temu takie coś mnie jarało ale teraz to mi wisi czy mi się oświadczy:) także miej w du... oświadczyny i się ciesz przygotowaniami!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....xd.az.x
Kiedyś moja mama wyskoczyła z tekstem: może w końcu weźmiecie ten ślub, co na kartę rowerową chcecie siedzieć:-P Mój partner zaczął z mamą coś tam ustalać, a potem zapytał się mnie: kochanie, zgadzasz się? Ja, że oczywiście i tak zaczęliśmy planować. W następny weekend mój chłopak zaproponował, że może pojedziemy oglądać sale i najlepszą zarezerwujemy. Zarezerwowaliśmy salę na 8 m-cy przed ślubem i generalnie zaręczyn się nie spodziewałam, a wręcz tego nie oczekiwałam, ale jakoś na 5 mcy przed ślubem mój M. mi się oświadczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dzisiejszych czasach zaręczyny??:) Wszystko upraszcza wolny rynek i swoboda.Już nawet ślub nie będzie potrzebny,wystarczą"poświadczyny" partnerskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony Condorr
A wy głupie ciyyypy myślicie że jak już się oświadczy to ślub 100% pewny tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zgadzam z paplitos, nie rozumiem jak przesliście do przygotowań bez jakichkolwiek rozmów na temat ślubu i planów na przyszłość. Może to właśnie był Twoje zaręczyny, a Ty nawet nie zauważyłaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselniczka jak zwykle swoje
mundrości popycha ;) czy ma rację czy nie, nieważne ;) jasne, że da się pobrać bez zaręczyn/oficjalnych oświadczyn - nie każdy ma ochotę na pokazówkę przed rodzicami, z padaniem na kolanka przed rodzicami z bukietem róż w jednej, a flaszką siwuchy w drugiej garści, i proszeniem o rączkę wybranki :-D z deczka żenada, zwłaszcza w wypadku par, które od lat mieszkają razem, same się utrzymują i są niezależne uczuciowo & życiowo a publiczne zaręczyny na stadionach/koncertach/sylwestrach etc. to już w ogóle żenua po całości, bigbrader dla ubogich i kicz totalny... żeby jedną z najintymniejszych chwil, jaka może się pojawić w związku kobiety i mężczyzny, pytanie o spędzenei życia razem - zamieniać w publiczny cyrk??? żałość i smutek :( aha, są na świecie kobiety, co nawet pierścionka nie chcą - ku zdumieniu tych panienek, co każdemu, co chce czy nie chce, podtykają pierdzionek pod nos i mówią z duma "jestem NARZECZONĄ" - jakby dzieki błyskotce wymamulonej od partnera nagle były lepsze/ważniejsze... ważny jest związek, szacunek, miłość, wsparcie, wspólne życie - z pierścionkiem/obrączka albo i bez; zaręczyny to tylko zwyczaj, i to powstały po to, by mogli się między sobą ugadać RODZICE młodych - bo ich samych o to, czy chcą ślubu, nie pytał NIKT reasumując - jeśli para chce spędzic życie razem, zadnych zaręczyn im nie trzeba, kolenym etapem po oswiadczynach tylko we dwójkę może być sam slub jako taki; to wyłącznie prywatna sprawa danej pary!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co i dalej nic nawet pytania czy zostanę jego żoną...:( było tyle okazji i nic... dałam mu czas do końca marca i dupaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one who got away
Jeszcze nie jest koniec marca. Moze na jutro cos planuje? W koncu to Wielkanoc. Macie jakies plany na swieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jajjjjajajajajaja
Nie chcę Cię urazić, ale troszkę sama jesteś sobie winna. jak zaczęliście rozmawiać o rezerwacjach trzeba było powiedzieć: "Kochanie, narazie mi sie jeszcze nie oświadczyłeś". W życiu nie zgodziłabym sie na planowanie czegoś przed zaręczynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one who got away
Nike17, no i jak po swietach? Wyrobil sie z terminem czy nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak z męskiego punktu widzenia. Skoro zajmujecie się załatwianiem wszystkich spraw związanych ze ślubem to chyba jednak chcecie być razem. Więc co zmienia to czy on się oświadczył czy też nie? My również mieliśmy wszystko załatwione a dopiero później były oświadczyny i jakoś nie przeszkadza nam to być dalej małżeństwem i nasze uczucie jakoś nie zmalało. ale ja jestem samcem więc nie mam serca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choya
On juz widac nie widzi potrzeby aby sie oswiadczac skoro wszystko maja zalatwione i ona nigdy nie protestowala. Wiec po co on ma ja teraz pytac i jeszcze kupowac pierscionek. Ot, taka wlasnie meska logika. Zgadzam sie z Ajajjjjajajajajaja, autorka sama jest sobie winna. Trzeba bylo reagowac zawczasu i bez oswiadczyn nic nie robic, teraz juz po fakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba ty
Ja dostałam pierścionek miesiąc przed ślubem. Wszystko było już wtedy ustalone. A bywają pary, u których w ogóle nie ma oświadczyn. Też się stresowałam, że czekam na tą romantyczną chwilę i nic, ale mimo, że to bardziej było podarowanie mi pierścionka, nie wpłynęło to na moje szczęście małżeńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×