Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona dobrego męża

Czy waszych mężów też podrywają???

Polecane posty

Gość żona dobrego męża

Czasem wprost proszą o spotkanie, czasem dają numer telefonu na jakimś swistku, na rachunku. Mąż zdziwiony, bo zawsze nosi obrączkę i to taką ewidentnie ślubną. Naprawdę baby aż tak lecą na żonatych? czy może w ogóle na to nie patrzą? Ja wiem, że porządnych facetów jest mało ale bez przesady :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtytuyiuyiu
Zdarza się, choć obiektywnie patrząc nie jest jakimś cudem świata ;) kobiety zwłaszcza samotne między 30 a 40 rokiem życia są bardzo zdesperowane, czują że to ostatni moment na poderwanie faceta i założenie rodziny, chociaż znam kilka par które poznały się po 40 roku życia i też dochowali się własnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do buhahahha
Powiem ci, ze leca na zonatych-to wieksze wyzwanie i satysfakcja, ze taka poderwala zonatego. niektore dziunie cos sobie chca w ten sposob udowodnic. Moj maz tez jest przystojny, zawsze mial wielkie powodzenie, ale on nie z tych, co sie uganiaja za spodnicami, nawet niesmialy jest. Dlatego wybral sobie takiego "diabla" jak ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona dobrego męża
No właśnie mój też cudem nie jest, przynajmniej powierzchniowo bo w środku jest cudownym facetem jakich teraz mało. Fakt, jest bardzo kulturalny i uprzejmy dla wszystkich, może one to biorą jako zachętę? :o zazwyczaj są młode, on nie ma jeszcze 30stki. W tym miesiącu był 2 razy na zakupach i zdarzyło mu się to za każdym razem, więcej okazji nie miał! Dla mnie to szok, co prawda razem się z tego śmiejemy, ale nie mogę uwierzyć jak tak można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do buhahahha
Zreszta i faceta mozna poderwac i kobiete. Kazdy tez ma inny gust-ty mozesz siebie uwazac za niezbyt atrakcyjna a meza ubostwiac, a maz pewnie Ciebie uwaza za piekna :) Ja dzis mialam smieszna sytuacje. wybralam sie na drugi koniec miasta pieszo szukajac C.H. (a mieszkam w tym miescie od stycznia) i zabladzilam gdzies w bocznych uliczkach. Spotkalam 3 chloptasi, gora 20 lat mieli. Grzecznie wytlumaczyli mi, w ktora strone isc, a jeden z nich chcial sie ze mna umowic (wygladam mlodo, mialam rekawiczki, wiec obraczki nie widzial). Rozbawil mnie niesamowicie. Ja sie za facetami nie ogladam, mam satysfakcjonujace zycie rodzinne i erotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do buhahahha
Mialam kiedys chlopaka-ale nie ujal mnie wcale uroda, tylko charakterem. Mama do tej pory sie smieje, ze brzydal jakich malo z niego byl :P ale mial super charakter. Moj maz jest przystojny, zewszad to slysze, ale sie uodpornilam, jestem pewna siebie, kochamy sie, wiec nie zwracam na to uwagi. A zdanie takie o nim maja i malolaty i kobiety po 40-stce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żona dobrego męża - coś w tym jest co piszesz, dużo kobiet samotnych mają pociąg do żonatych, sama nie wiem dlaczego. Kiedyś byłam z moim na dyskotece, to jakaś krowa do niego podbijała pomimo że miał na palcu obrączkę, dawał jej do zrozumienia żeby się zwyczajnie odwaliła, łatwo nie było ale na szczęście ją spławił :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do buhahahha
Moim zdaniem sa i takie, zdecydowana wiekszosc, ktore odbijanie facetow traktuja jak sport-pobawic sie, udowodnic, ze jestem lepsza od zonki i potem sie zawinac i szukac nowego fagasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.N.P-P
Nie myślałam kiedys o tym dopóki mi tez sie cos takiego nie przytrafiło.Bylismy z mężem w centrum handlowym(za granica) i kręciły sie jakieś dwie młode Polki,turystki. Mąż stał przy wieszakach z koszulami a ja szukałam obok dla niego spodni,ale nie rozmawialiśmy z soba. Nagle uslyszalam jak jedna mowi do drugiej:zobacz,jaki fajny,zerknęłam jak usłyszałam jężyk polski. Dalej mówia:ale on ma obrączke,druga:to nic,taki lepszy. No szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki.
Mój odkąd zaczął nosić obrączkę to branie jak nigdy. A odkąd został ojcem to ma non stop propozycje. Brzydki nie jest ale dziwi mnie to jego powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
hmm, żonaty mężczyzna to pewna gwarancja. skoro inna kobieta wybrała go sobie na męża, tzn. że pan jest godny zaufania, zaradny, myśli poważnie o życiu. takiego każda by chciała u swego boku widzieć, czy to desperatka 35latka, czy szukająca jelenia 22letnia studentka. inna przyczyna to to, że facet jest autentycznie atrakcyjny do tego stopnia, że na sam widok kobiety mają mokro w gaciach. ale jednak skłaniam się ku pierwszej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja spotkałam, więc wierzę
Ja nie wiem na widok jakiego Polaka "macie mokro w gaciach", bo Adonisami raczej nie są... :o W ogóle ile wy macie lat? 17?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_Trójmiasto
Kiedyś byłam strasznie zazdrosna o to małolaty. Już mi jednak przeszło. Ale w zeszłym roku babka przebiła wszystkie. Mąż pojechał na weekend na ryby. Zabrał ze sobą dzieci. Nad jeziorem poznał młode małżeństwo. Wieczorem przy grillu popiwkowali i babka się go uczepiła. Jej mąż poszedł spać, a ona mu pół nocy marudziła, jaka to ona nieszczęśliwa jest. Próbowała go całować. Myślał babka pijana to gada głupoty. Rano ledwo rozłożył wędki, a ta już przy nim była. W*wił się , rzucił wędki, pozbierał dzieci i wrócił szybciej do domu. Na pożegnanie i tak udało się jej go pocałować, w policzek, bo się odchylił. I karteczkę z telefonem też dostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylish29
a ja bym sie nie zadowolila zonatym. tzn zonaty jak zonaty ale dzieciaty odpada. dlaczego? nawet gdyby dlas mnie chcial zostawic rodzine po pierwsze szkoda by mi bylo jego dzieci po drugie jak dla mnie za duze zobowiazanie byc z facetem ktory ma dzieci a co za tym idzie jezdzi do nich np w weekendy, na wakacje itp. to ja mam byc nr 1 anie jego dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do stylish....
dzieci równie dobrze mogą na weekendy i wakacje do was przyjeżdżać. Mi tam może i by romans z żonatym nie przeszkadzał, ale rodziny bym z takim nie założyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia Z
ja mam nadzieje,ze mniej niz podrywaja mnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie podrywają bo maż pracuje tylko w męskim środowisku-jest inżynierem na budowie,jedyn baba to 59 letnia Krystyna od papierkowej roboty.A w sumie przystojny jest prawie 2 metry wzrostu dobrze zbudowany ciemne oczy i włosy. Wydaje mi się że zalezy to od tego gdzie pracuje facet.-tam podobno najwięcej okazji. Słyszałam że takie sytuacje najszęściej sie zdarzają w biurowcach, w pracy ubezpieczyciela i komornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wam prawde napisze
stylish ale te panny co wyrywaja żonatych nie zawsze chcą a nimi sie wiązać, wiec to,ze maja dzieci im zupełnie nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego męża tez by niejedna chętnie przeleciała ale jest takim gburem że zadna nie podbije hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uwierze...
wrzuccie fotki tych swoich PRZYSTOJNYCH mezow!przytojny Polak:D A skad wiecie,ze oni wczesniej oczek nie puszczali tym kobietom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uwierze...
ha ha ha nie jedna by przeleciala chyba tak same o sobie piszecie widzac innych facetow,byc moze mezow,ojcow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarza się jakis tam flircik. Najczęściej w pracy, ale jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona swojego męza
heh, moj maz jest niedopoderwania:D taka jedna małpa próbowała to narobił jej wstydu przy ludziach:P duzo malolat zwraca na niego uwage, bo mimo,ze ma 40 lat nie wyglada na tyle, jakos wybitnie przystojny to nie jest wiec nie wiem na co te cizie lecą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego meza mi podrywaja - mnie to bawi, a jemu podnosi ego i sie smieje, ze i tak nie dorowna mi z liczba adoratorow (pracuje z samymi facetami). najbardziej nie rozumiem takiej jego kolezanki z pracy - mloda mezatka, mloda mama, a ciagle naparczywie podrywa mi meza (on nie jest nia zupelnie zainteresowny - zupelnie nie jego typ)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A WAS FACECI NIE PODRYWAJĄ?
MOJEGO FACETA CZASAMI TAK, ALE NIE TYLKO JEGO BO I MNIE TEŻ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam ale mi afera kobiety też lubia poflirtować czasem się puścić na boku tak samo jak faceci którzy podrywaja mężatki może niektóre wolą z żonatym żeby im później głowy nie zawracał jak chciała się zabawić tylko raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety mój mąż jest dużo przystojniejszy niż ja ładna jako kobieta, a dodatkowo ma pracę, w której ma spory kontakt z ludźmi więc często dostaje propozycje, czasem nawet przy mnie... są w sumie dwa typy kobiet (w kwestii podrywania): takie które na info o rodzinie robią się czerwone i przepraszają oraz lafiryndy, które tylko to nakręca, z przykrością stwierdzam że tych drugich jest więcej... na szczęście mój mąż jest typem "zdobywcy" i łatwe panienki go wecz odstraszają, pewnie dlatego jest ze mną, bo nigdy nie "sikałam" na jego widok i nie dawałam mu odczuć że jest 8 cudem świata (choć uważam że jest :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj znam takie kur*y
Które wiedzą że facet ma rodzinę a dalej kombinują aby pójść z nim do łóżka. Na szczęście kontaktu z takimi nie utrzymują,bo to dla mnie zwykłe kur*y i nie ma dla nich tłumaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona dobrego męża
Wy pewnie brzydkie to żaden się nie obejrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×