Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość just...me

Jestem idealną kobietą, zbyt idealną przez to niechcianą.

Polecane posty

Gość just...me

Jestem młodą wykształconą kobietą. Jestem bardzo inteligentna, sprytna, zaradna, domyślna, umiem wczuć się doskonale w emocje drugiej osoby i jeśli chcę, poruszyć niebo i ziemie aby w jej życiu zaświeciło słońce. Jestem wspaniałą partnerką do rozmowy, w konfliktach pewna swoich racji ale skłonna do kompromisów, dla wspólnego dobra. Robię zawsze trafione prezenty, znam biegle angielski, uczę się jeszcze jednego języka. 63 kg, 169 cm wzrostu. Gęste, gładkie i miękkie blond włosy do talii, lekko pocieniowane i opadające delikatnymi falami na gładki dekolt, jędrne piersi średniej wielkości i smukłe, blade ramiona. Przedziałek trochę z boku, po prawej. Zielone oczy, zgrabny nos, raczej wąskie, bladoróżowe usta. Regularne rysy twarzy, ładny kształt jasnobrązowych brwi, czarne długie rzęsy. Gładka, zadbana skóra i paznokcie, preferuję kolor bordowy lub kremowy/nude. Nie nakładam zbyt na co dzień zbyt dużo makijażu, właściwie staram się go unikać, jeśli już to delikatny podkład (nie tapeta zostająca na palcach po pogłaskaniu w policzek) czerwona lub neutralna pomadka, a na wieczór delikatny, ale wyrazisty smoky eyes. Pachnę zazwyczaj ciepłym i słodkim, ale dyskretnym i nie duszącym kwiatem fiołka, nutą jeżyny i róży, w dżdżyste dni lub wieczory lubię użyć perfum o nieco bardziej gorącym aromacie piżma, orchidei, cedru z nutą cytrysową. Inni komplementują moje dłonie, długie nogi, ale przede wszystkim mój charakter i poczucie humoru. Przepadam za książkami, mam ich mnóstwo co przyczynia się trochę do tej specyficznej, miłej atmosfery w moim mieszkaniu. Ktokolwiek mnie odwiedza, nawet po raz pierwszy, powtarza mi, że czuje się jak w domu i rzadko jest to ostatnia wizyta. Doskonale czuję się sama ze sobą, jestem typem introwertyczki, ale mimo to mam sporo prawdziwych przyjaciół a znajomi są do mnie przychylnie nastawieni. Ateistka, biseksualistka, umiejąca świetnie gotować. Lubująca się w ładnej bieliźnie, dbająca sama o siebie dla siebie, nie dla innych. Chwalona za styl, dobry smak i gust. Mająca wspaniałą przyjaciółkę. Stawiająca na komunikację, nie na "domyśl się" i "fochy". Przywiązująca wagę do rzeczy istotnych, ale umiejąca być bardzo, bardzo romantyczna. Bezpruderyjna i tak, dobra w te klocki. Mam też sporo wad, jedną z nich jest to, że nie umiem tańczyć i nie specjalnie przepadam za butami na obcasach, choć umiem w nich chodzić. Bywam uparta, bezczelna i złośliwa. Czasem mściwa, jeśli ktoś bardzo mnie do tego sprowokuje. Nie zbyt silna, raczej wręcz słaba fizycznie. Często znudzona, leniwa. Skłonna do przeleżenia całego dnia w łóżku z ulubionym filmem i herbatą. Uwielbiam długie przytulanie i całowanie, ale nikt mnie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjutyujty
Dżisas, że Ci się chciało to pisać :O Po pierwsze nie jesteś idealna, bo jak sama zauważyłaś masz wady, a to się wyklucza. po drugie to nie jesteś sama bo jesteś idealna, tylko przez swoje nadmuchane ego, które rozrosło się już do takich rozmiarów, że na drugą osobę nie ma u Ciebie miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowe pola
Nie ma ludzi idealnych. Napisalas dlugi pean na swoja czesc, jakbym byla facetem tez bym uciekla :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobny złodziejaszek
Za długie, skończyłem czytać po pierwszym zdaniu.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just...me
a kto Ci powiedział, że w komunikacji na żywo, wychwalam swoje zalety tak jak tu? tu Cię rozczaruję, raczej wręcz sprawiam wrażenie zakompleksionej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjutyujty
Bop jesteś zakompleksiona, nadymasz się jak jakaś ropucha, a środku siedzi zakompleksiona dziewczyna nie mająca absolutnie nic ciekawego do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna Hiszpanka
po stylu poznaję pijanego kłółika :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just...me
jak na twój móżdżek powinnam to napisać w jednym zdaniu: Nie jestem głupia, nie jestem brzydka, czemu nikt mnie nie kocha? Ale uznałam, że logiczniej będzie uzasadnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowe pola
"raczej wręcz sprawiam wrażenie zakompleksionej" x no to moze w tym problem facecoi raczej nie lubia zakompleksionych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just...me
to jaką trzeba być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie jesteś interesującą osobą a idealny nie jest nikt czasem na miłość trzeba poczekać dłużej, ale wtedy się to bardziej ceni powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój sposób opisywania samej siebie jest wystarczająco irytujący żeby zrozumieć dlaczego tak idealna kobieta jest sama. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland znam osoby o tak wkurzających różnych cechach, które jednak nie są same, to czy kogoś masz zależny od wielu czynników, czasem trzeba mieć po prostu szczęście, czy ktoś jest prawie idealny, czy też nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I skarbie, nic nie uzasadniłaś. Takich kobiet jest masa, niczym się nie wyróżniasz jeżeli chodzi o zalety. Skup się raczej na tym która to z tych wad jest tak irytująca, że nikt Cię nie chciał. Stawiam na bezczelność, złośliwość, mściwość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefef
Tez mi idealna kobieta. Jeszcze malo skromna. Beznadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefef
Biseksualistka i ateistka. A moze poprostu jakis prowokator. Nie odpisujcie jeleniowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diablica - wystarczy mieć kilka irytujących cech (nawet niespecjalnie złych) i mało takich które od razu zachęcają. Nikt nie ma na plecach kartki z zainteresowaniami, nikt kto nie był w jej domu nie wie jaki ma gust, a np. moim zdaniem ubiera się mdło, więc wygląd jest mocno subiektywny, a zajął większą część tego referatu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just...me
ateizm i biseksualizm to taka rzadkość, że zakrawa na prowokację? ;) ciekawe poza tym nie napisałam, że jestem złośliwa i mściwa 24/7, bardziej dodałam to jako podkreślenie tego, jak zachowuję się w sytuacjach ekstremalnych kłótni, które zdarzają mi się bardzo rzadko lub gdy ktoś mnie sprowokuje albo jest agresywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefef
Do dupy sa te Twoje cechy, a nie jakies idealne. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to tylko obstawiam, nie mówię, że to właśnie to. Zastanów się co jest w Tobie takiego co może sprawiać, że jesteś sama. Albo czego nie ma - bo "delikatne fiołki" nie mają z tym nic wspólnego, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dscwdeswdwe
ten facet to mi przypomina narzeczonego czartoryskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just...me
Moorland nie napisałam prawie w ogóle jak się ubieram, jedynie to, że słyszę na ten temat słowa pochwały, ale masz rację jest to kwestia indywidualna, chodziło mi bardziej o zaakcentowanie, że nie popadam w ubraniowe skrajności a co do wyglądu, to zależy co się komu podoba, ktoś może powiedzieć, że moje 63kg to dużo, ktoś inny że bardzo mało itd. ale nie wychwalam się robiąc z siebie bóstwa, chodzi mi o to, że moja gładka skóra jest faktem, nie mam piegów ani znamion, jest gładka i to też napisałam, nie mam cellulitu, to też jest fakt, mam zielone oczy- po prostu. tak wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefef
Jestes idealna dla dewiantow chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śwetny tytuł
"jestem kobietą idealną". To ślicznie, gratulujemy Ci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefef
Jezu jak Ty sie wypowiadasz w ogole. Ty czytasz w ogole siebie? Co za pierdoly opowiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I czemu się dziwisz żeś sama
Heh, to napisz może do mojego idealnego męża. Koczuje na sympatii. On też ma ego do petęgi 'entej' . Tylko nie wiem czy byście się nie pobili. No bo kto lepszy? On czy Ty? On będzie uważał że on. Jak można być z kimś takim? On jest naj, on wszystko robi naj a ty jesteś nikim. No chyba że będziesz bardziej od niego wykształcona, więcej od niego zarabiała i nie wiem co jeszcze.. I tak będziesz materialistką bo np będziesz chciała żeby Ci kwiatka czasem kupił. No i obowiązkowo jak będziecie gdzieś jechać, to zrzuta na paliwo, bo inaczej to dupę chcesz wozić za darmo. :O Inni też są idealni, nie tylko ty ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just...me
wyżej z tym zdjęciem to podszyw oczywiście hm, chyba faktycznie przegięłam z tymi delikatnymi fiołkami, ale dużo osób przywiązuje wagę do zapachów i ja też taka jestem, bodźce zapachowe wywołują u mnie dużo więcej wspomnień niż jakiekolwiek inne, podejrzewam że stąd biorą mi się te opisy perfum ;) ale abstrahując od tego, cały czas szukam czegoś co mogłabym w sobie zmienić, znałam wielu mężczyzn wypowiadających wobec mnie duże, istotne słowa, a na koniec wiążących się z kobietami które ich zdradzały, były marudne i nie miały żadnych specjalnych zainteresowań, z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefef
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×