Karmienie piersia publicznie!

Ochyda! Co myslicie?

a co ci to przeszkadza????? dziecko ma glodne chodzic? przeciez to czesc macierzynstwa, a jak nie chcesz to nie musisz patrzyc na czyis biust.

Podanie butelki publicznie to dopiero ohyda

jak matka to robi na uboczu to spoko, ale jak baba wywala cyca byle gdzie to szlag mnie trafia, kiedyś taka jedna wywaliła cyca obok mojego 16 letniego syna, zero krępacji i kultury tepe babska, mózg m sie przeniósł w cycki

do taaaaaaaaak oCHyda nie oHyda :D

zgadzam się z izaaaaaaaaaa przecież można to robić dyskretnie...

dlaczego podanie butelki to ochyda???

ostatnio widziałam gdzieś tekst w tym stylu jeśli obrzydziło cię jak matka karmi piersią to gapiłeś się za długo.

u mnie tez kiedys kuzynka zaczela karmic piersia przy calej rodzinie... nikt nie wiedzial gdzie sie patrzyc, kazdy zawstydzony, a ona zadowolona. poza tym, to chyba intymny momemt, a nie zeby dziadek z wujkiem mogli sobie popatrzyc. Bylam wtedy nastolatka i glupio mi bylo cos powiedziec, ale teraz na pewno kazalabym jej pojsc do innego pokoju, zwlaszcza, ze 3 pokoje byly wolne, mogla sobie tam spokojnie usiasc i nakarmic coreczke.

jak robi się to dyskretnie... więcej obrzydlistwa widzę w prawie gołych laluniach biegających po ulicy i wywalających na wierzch jak najwięcej się da żeby złapać faceta, pochwalić się jaka to ona nie jest piękna, czy co tam innego im siedzi w tych główkach...

Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa do taaaaaaaaak oCHyda nie oHyda Boże widzisz i nie grzmisz :o to jest dopiero ohyda!

mnie tez trochę krępuję jak ktoś przy mnie karmi ale wtedy nie patrzę się. Sama nie znoszę karmić przy obcych ale na szczęście rzadko byłam przymuszona, teraz dziecko jest już spore i w razie głodu mogę dać cos innego, jedynie w przychodni dziecięcej czuję zupełnie usprawiedliwiona i jesli moje dziecko jest chore, czy po szczepieniu i chce pierś to mu ją daje.

oHyda wlasnie analfabetko

Że jak kobieta nie ma innego wyjścia to ok. Dziecko głodne, płacze, krzyczy.. No dobra niech karmi nawet na środku ulicy. Ale można zasłonić chociaż trochę a nie całe cyce na wierzchu. No ale jak już kobieta na możliwość wyjść do innego pomieszczenia czy coś a mimo to karmi bez krepacji przy innych to już przesada.

mama 6latki -- pisze sie POPRAWNIE oHyda .Jest to poprawna pisownia zgodnie ze Slownikiem i zasad pisowni PL

karmić butelką. Widziałam jak matki się męczą w autobusach itp aby nakarmić cycem.

Jak kobieta robi to dyskretnie to nie przeszkadza mi to. Ale jak karmi roczniaka centralnie na ławce w parku to nie jest to super widok. Mama 6 latki dobrze napisała- przeczytaj topik od początku do końca to załapiesz o co chodzi z tą ohydą.

ufff jak to dobrze, że nie jestem jedyna ze swoim poglądem na sprawę. a już się obawiałam,że wszystkie niemal baby w dzisiejszych czasach uważają wywalanie cycków na wierzch za normalne. też mnie to razi. oczywiście nie mam nic przeciwko karmieniu,nawet w miejscach publicznych, ale zawsze można to zrobić dyskretnie, jakoś się zasłonić. jak odwiedzałam koleżankę, która przy mnie wywalała cycki na wierzch to też się czułam nieswojo, skrępowana - mogła przecież wyjść na chwilę, albo choć trochę się zasłonić,a nie na wprost mnie siedzieć z cyckami na wierzchu. ja za kilka miesięcy urodzę dziecko i nie mam zamiaru się obnażać przy ludziach, którzy nie mają na to ochoty (choć z nagością nie mam problemu, np. na basenie pod prysznicem - ale wtedy wszystkie kobiety,które tam są,są na to gotowe).

Pisze sie oHyda 6 latko mama 6latki -- pisze sie POPRAWNIE oHyda .Jest to poprawna pisownia zgodnie ze Slownikiem i zasad pisowni PL A CO JA NAPISAŁAM NIBY??? :D I znów Boże widzisz i nie grzmisz :o