Przedszkole publiczne VS. przedszkole prywatne.

WIecie jak to jest w publicznych - dużo dzieci, z bardzo różnych rodzin, różnie wychowywane i ciężkie do ujarzmienia. Przedszkolanki skupiają się głównie na pokrzykiwaniu do dzieci albo zajmowaniu ich prostymi rzeczami, bez większego rozwoju. Moja kuzynka, która mieszka w Koszalinie przepisała rok temu swoją Helenkę z publicznego przedszkola bo dziecko ponoć przychodziło sfrustrowane i poobijane, do niepublicznego (http://www.edukoland.pl/) a teraz chodzi na lekcje angielskiego, hiszpańskiego, a w przyszłym roku dołącza do grupy karate. Ponoć mają jeszcze monitoring non stop ale mówi, że już nie musi tego używać bo nie ma obaw - ja bym chciala mieć taką możliwość w przyszłości raczej. opcja to opcja, nie trzeba z niej korzystać ale dobrze ją mieć.

To wszystko zależy na jakie przedszkole trafisz. Nasłuchałam się  od przyjaciół różnych historii na temat przedszkoli. Niektóre były zabawne, wzruszające, ale trafiały się też przerażające, przez które włos się jeżył. Jednym zdarzało się trafiać od razu na fantastyczne przedszkole gdzie dziecko mogło się rozwijać i czuć się bezpiecznie, choćby jak w tym https://www.facebook.com/pages/Przedszkole-Dolina-Krecika. Częściej niestety dopiero za którymś razem udało się trafić na solidną placówkę z paniami nauczycielkami mającymi rzeczywiście podejście.

ja myślę, że prywatne przedszkole jednak wygrywa pod względem zajęć dodatkowych, jedzenia czy opieki... ;) najlepiej jednak przekonać się samemu, moje dziecko chodzi do Aniołkowa w Łodzi i jestem mega zadowolona.

mi się wydaje że istnieją bardzo dobre przedszkola zarówno te państwowe jak i te prywatne. jeżeli kogoś stać to wybrałabym jednak tę drugą opcję. powodem jest mniejsza ilość dzieci w grupie i większa oferta zajęć dodatkowych. ja swoją Klarę posłałam do www.przedszkolekonradek.pl głównie dlatego że znalazłam tam najlepsze zajęcia baletowe gdzie mała nie tylko uczy się tańczyć ale i jeszcze poznaje jego historię. dobrze że ona akurat to lubi bo naprawdę przy okazji fajnie kształtuje postawę.

Ja z doświadczenia już wiem że lepsze jest przedszkole prywatne. Mam dwójke dzieci i pierwsze wysłałam do publicznego, strasznie duże grupy, dziecko mało się uczy i często choruje. Teraz moje 2 dziecko jest w http://www.cherrygarden.pl/ i jest o wiele lepiej. Ma styczność z językiem, małe grupy i miłe Panie.

A może pomyśl o anglojęzycznym przedszkolu takim jak to w Krakowie http://luxusportal.pl/pl/wiedza-i-edukacja/prezentacje/isk Dziecko idealnie nauczy się języka a to jest ogromnie w dzisiejszych czasach istotne

ja jestem z Rzeszowa i powiem, ze ciezko było mi znaleźć dobre przedszkole, zdecydowałam się w koncu na prywatne Radosne Słoneczko, przede wszystkim kierowałam się wrażeniem jaki na mnie zrobiła kadra i sprawdziło się – syn jest zadowolony, lubi ciocie, rzadko marudzi jak ma isc do przedszkola. Duży, atutem tez był fakt, że mają tam własną kuchnie i bardzo miłe panie swojsko gotują. Znajoma ma córkę w publicznym i parówki są na porządku dziennym także radzę to dobrze sprawdzic.

u mnie córka 2 rok chodzi do słodkiego domku w poznaniu – prywatnie, dobra opieka, w porzadku ludzie, na publicznym się zawiodłam przy starszym synu gdzie jedzenie było beznadziejne metody nauki tez

wszystko zależy od pań tam pracujących, my np. posłaliśmy dziecko do prywatnego przedszkola które było niedaleko nas i kompletnie nie mógł się tam zaadoptować. Za radą pani psycholog zmieniliśmy mu przedszkole, również na prywatne ale tym razem posłuchaliśmy rad znajomych i nie wybieraliśmy w „ciemno”. Od kiedy chodzi do www.promyk.szczecin.pl, wszystkie płacze i lęki się skończyły. Z chęcią chodzi do przedszkola i wraca z niego uśmiechnięty męcząc nas piosenkami których się tam nauczył:)

W warszawskich przedszkolach jest gorzej, ale i tam znajdują się perełki jak czerwony balonik, gdzie jedzenie dla malucha jest z najwyższej półki. Tam wiesz za co płacisz, naprawdę się to opłaca.

ja z mężem zdecydowaliśmy się na przedszkole prywatne. Od początku wiedzieliśmy, że córka pójdzie do białego kotka http://www.bialykotek.pl/ A to dlatego że ma dobrą renomę. Dzieci wielu moich koleżanek tam chodzą/chodziły i to też mnie przekonało bo nigdy nie narzekały

Ja wolę prywatne, wiem za co tam płacę i mogę wymagać. Ja wybrałam bajeczkę w Warszawie.

ja wybrałam Aniołkowo i mogę powiedzieć, że to był super wybór, świetna amtosfera, super personel no i dziecko zadowolone, a to najwazniejsze :)

Ja wysłałam mojego syna do przedszkola prywatnego we Warszawie i jestem miło zaskoczona. Wnętrze jest bardzo przytulne i schludne, przedszkolanki z powołania, a program nauczania bardzo szeroki. Śmiało mogę polecić Watercolor Marina ;) Naprawdę warto zapisać swoje dziecko do odpowiedniego przedszkola, aby móc obserwować jak prawidłowo się rozwija!

Ja właśnie zapisałam do odpowiedniego - publicznego. Z racji zawodu miałam tę placówkę pod opieką i bywałam tam często. To, co widziałam bardzo mi się podobało. Rzetelnie wykształcona i przygotowana kadra, a przede wszystkim rewelacyjna Pani Dyrektor, doskonały pedagog i "ludzki" człowiek. Obie córki chodziły do tego przedszkola i nie miałam zastrzeżeń do opieki, wyszły też doskonale przygotowane do szkoły. Bardzo chwaliły przedszkolną kuchnię, pamiętają ją do dziś. O wrażeniach dzieci świadczy fakt, że te z grupy starszej córki odwiedzały potem panie z zerówki. Minusem jest tylko lokalizacja. Tak na marginesie, to jedno z najstarszych przedszkoli w mieście, zdążyło sobie wyrobić renomę. "Mały kolejarz" we Wrocławiu, polecam.

przepisała rok temu swoją Helenkę z publicznego przedszkola bo dziecko ponoć przychodziło sfrustrowane i poobijane, do niepublicznego a teraz chodzi na lekcje angielskiego, hiszpańskiego, a w przyszłym roku dołącza do grupy karate. x To dopiero wróci poobijana :P

Moim zdaniem prywatne przedszkola nie są złe, a wręcz przeciwnie, bardzo często mają dużo więcej ciekawych zajęć i lepszą opiekę. Moja córeczka chodzi do elfika http://www.elfik.pl/ i jest zadowolona, ja też bo jestem pewna, że dzieciaczek się rozwija każdego dani i przebywa w miejscu, gdzie jest bezpieczne i które lubi.

Ja swoją córkę wysyłam do prywatnego. Mieszkam pod Wrockiem, a to przedszkole jest 100 m od mojego domu, wiec bedzie mi ją wygodnie przyprowadzać i odprowadzać :) a czy lepsze publiczne czy prywatne to trudno mi ocenić, ja nie mam wyboru, wiec zostaje prywatne.

Wypowiem się jako nauczycielka, która pracowała w państwowym i prywatnym przedszkolu. Pamiętajcie, ze prywatka to biznes a państwowe zawsze ma lepszą kuchnię, nadzór n-cieli, kuratora itd.

I sie zaczely reklamy prywatnych przedszkoli...niby ze mamusie sa tak zadowolone i podaja nazwy lub strony. Moje dziecko tez chodzi do prywatnego, jestem zadowolona ale nazwy nie podam. Mysle ze opieka w obu przypadkach bo to zalezy od pan tam pracujacych.Jesli chodzi o reszte to wygrywa prywatne :)

Są różne przedszkola, nasz chodzi do najlepszego i najdroższego przedszkola w mieście. Płacimy sporo ale warunki i kadra są na bardzo wysokim poziomie. Są różne przedszkola i prywatne i publiczne. Wszystko zależy na co kogo stać. Jak nas nie będzie stać na prywatne to naukę będzie kontynuował w państwowym, ale to ostateczność. U nas dzieci mają bardzo dużo zajęć rozwijących, dużo jest wycieczek, atrakcji. Przedszkolanki zakładają, że rodzice są bogaci więc maluchy mają rozrywek moc. Wszystko doliczają do czesnego. U koleżanki w publicznym za rok dzieci wyszły raz do kina, rodzice nie zgadzają się na nic więcej. U nas jeżdżą gdzieś raz w tygodniu albo i częściej w lecie. W lecie praktycznie codziennie podróżują, zwiedzają.

ja mialam okazje wyslac mojego synka i do takiego i do takiego i zdecydowanie bardziej podoba mi sie idea przedszkola prywatnego, jakies ciekawsze zajecia tam sa po prostu, osobiscie mojego syna wyslalam do Aniołkowa w łodzi

jeśli chodzi o przedszkola poznańskie to od siebie powiem o przedszkolu Słodki Domek. Jest to chyba jedno z lepiej znanych przedszkoli, poza tym stosują tam Metodę Gardnera, która bardzo dobrze wpływa na rozwój dziecka. Zainteresowanym polecam poczytanie o tej metodzie i o rozwoju dziecka;) jestem bardzo zadowolona z takiego podejścia w przedszkolu, w którym dominują

Córka chodzi do językowego przedszkola Sowa w Częstochowie. Różnice widać nie tylko pod względem programu, ale i kuchni czy podejścia pracowników. A inna sprawa - zapytajcie rodziców dzieci, które mają od września swoje dzieci w podstawówce. Z prywatnych dzieci przyszły umiejąc czytać. Po publicznych dzieci nie znały literek.

Zawsze większość prywatnych będzie miała większy standard niż publiczne, bo te drugie nawet nie mają na to budżetów. Zazwyczaj jest tak, że przez lata w publicznych nie jest zmieniane absolutnie nic, tak więc nie oczekujcie cudów. Publiczne przedszkola nie są dla wymagających.

Odnośnie Sowy w Częstochowie - zapisałam dziecko od września 2016. Odwiedziałam 3 przedszkola. Biorąc pod uwagę cenę do jakości, moim zdaniem właśnie oni dawali zdecydowanie najlepszy standard. No i mają własną kuchnię - dwa pozostałe miały catering.

Nie ma co się oszukiwać - nigdy publiczne przedszkola nie będą miały takiego standardu co prywatne, bo nie mają na to budżetów. Ba... w publicznych brakuj środków na zatrudnienie dostatecznej ilości wychowawców co już wydaje się być śmieszne. Każdy wie przecież gdzie wysyła swoje dziecko.

W Polsce przedszkola podobnie jak całe szkolnictwo dostają zbyt mało środków, aby wszystko mogło być rozwijane i modernizowane. Dotyczy to również programów nauczania - nie idą one z duchem czasu. A jednak prywatne przedszkola są pod tym względem cały czas rozwijane.

Nasz synek chodzi do prywatnego przedszkola Żyrafa. Tu strona www.przedszkolezyrafa.pl/bronowice. Panie świetne, wyrozumiałe, cierpliwe i mądre. Czesne niewysokie, zajęcia typu gimnastyka korekcyjna, logopedyczne, plastyczne itp. są w cenie, podobnie jak nauka angielskiego.

Moja pociecha jest dumnym przedszkolakiem w Gumisiowym Przedszkolu w Kaliszkach (kontakt jest na ich portalu www.gumisiowe-przedszkole.pl). Ma już 5 lat, więc to poważny wiek;) Powiem szczerze, że jak go odbieram czasami po pracy z przedszkola to nie za bardzo ma ochotę iść do domu, tak mu się tam podoba, a to chyba najlepsza rekomendacja.