Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość białostockiefajnejest

spotykam się z rozwódką.....

Polecane posty

Gość białostockiefajnejest

.......ona ma 2 dzieci,spotykamy się już 2 lata,ale...jakiś czas temu powiedziała,że na razie nie chce się z nikim wiązać (oczywiście słowo kocham z jej strony pada ,powiedziałbym ,że jest szczere),mało się widujemy,ale ona mówi ,że obowiązki itd i tak ...jakoś chłodno jest ,choć mamy kontakt telefoniczny-jest ciepły,miły i nawet czasem gorący ;) ale co z tego?Zastanawiam się,czy nie wstrząsnąć nią jakoś,np przestać być miłym i uprzejmym,zbywać ją po chwili rozmowy,bo mam wrażenie ,że zamiast kandydata na kogoś bliskiego zostałem ...kolegą,może przyjacielem,a takie coś mnie nie interesuje.Nigdy nic jej nie odmówiłem,fakt,że rzadko czegoś ode mnie chciała,ale jak miała prośbę o cos,to chętnie pomogłem.Oczywiście uprzedzam pytania o kafeteriuszy -pytałem co się dzieje i odp. była ,że nic,jest ok,jest trochę zmęczona itd,tyle,że trwa to już 4 miesiące -taka huśtawka .Zagrać va bank i zniknąć z jej pola widzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast kandydata na kogoś bliskiego zostałem ...kolegą,może przyjacielem, ----raczej baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpuść sobie tę znajomość
może jej były wrócił, daltego twierdzi, że musi odpocząć od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białostockiefajnejest
dzięki..to zauważyłem,ale wiadomo ,że jak komuś zalezy-np mi-to nie chce stracić kontaktu bo boi się ,że zostanie przekreślone wszystko na co liczył i co do teraz było,to ludzkie jest-taka słabość.Raczej proszę o jakąś podpowiedź niż diagnozę o moim zniewieścieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białostockiefajnejest
jej były nie wrócił,ma nową żonę w UK i żyje sobie dobrze,tutaj akurat nie ma powodu do strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej proszę o jakąś podpowiedź niż diagnozę o moim zniewieścieniu ---ok. kup sobie misia i jemu wylewaj smutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzzykame
bz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fluuuuuu
Seks jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
zapewne nie popisujesz się finansowo, nie dajesz dzieciom prezentów, nie robisz zakupów, nie płacisz rachunków - więc tyłka nie będzie, możesz zostać "przyjacielem" na pewien czas, może domyślisz się gdzie haczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białostockiefajnejest
nie mieszkamy razem,więc dlaczego mam płacić jej rachunki,będę łozył na nas i jej dzieci-lubie się z nimi-ale wtedy,gdy zostanę członkiem tej rodziny,nie musi być ślubu aby tworzyć rodzinę.Zarabiam dobrze więc o kase tutaj nie chodzi.Sex był,tutaj nie ma czego się chwycić,było wszystko co być powinno i...nagły brak czasu,chłód itd. Wydawało mi się,że we dwoje łatwiej będzie nam ten wózek pociągnąć,ale chyba jestem tylko fajnym kolegą,który się swietnie sprawdził w trudnych chwilach (podjazdy eks o dzieci),a teraz gdy sytuacja prawna jest unormowana ,to przestałem być ważny.Tak jakoś dochodzi do mnie taka dziwna myśl,że faceci którzy są ok dla swoich kobiet są przegrani,liczą się ci co rano powiedzą kocham cie,a wieczorem strzelą w twarz ,tacy się liczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jakoś dochodzi do mnie taka dziwna myśl,że faceci którzy są ok dla swoich kobiet są przegrani,liczą się ci co rano powiedzą kocham cie,a wieczorem strzelą w twarz ,tacy się liczą." ---- i tu jest problem. dochodzi nie to co powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fluuuuuu
Aaaa, czyli był seks a teraz go nie ma? Trzeba było tak od razu :-). Zasady dobrego wychowania nakazują nie narzucać się kobietom z 2 dzieci. Przestań do niej dzwonić częściej niż raz na miesiąc, a zostaniesz za to nagrodzony :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati. patka
co ty gadasz chlopie. kobiety sa rozne. ja sama sie rok temu rozwiodlam i zaczyna mnie dobijac samotnosc. duzo bym oddala za troskliwego partnera, ktory by sie o mnie zatroszczyl i o ktorego sama bym sie zatroszczyla. drania bym nie zniosla. z jednym przezylam 12 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia żona **************
moze ona boi się że ją zranisz? jaki był powód rozwodu? cięzko jej może zaufać porozmawiaj z nią szczerze postaw wszystko na jedną kartę jak traktuje cię jak przyjaciela to powinna ci o tym powiedzieć a nie zbywać zdawkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ona boi się że ją zranisz? ----a co jej moze taka ciapa zrobic? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białostockiefajnejest
było pytanie o sex to odpowiedziałem,spotykaliśmy się często ,bez sexu ot tak,jakiś obiad na mieście,trzymanie za ręce-jak para,sex był gdy tego chcielismy itd,nic na siłę.Może teraz gdy właśnie jej życie unormowało się prawnie,to przestraszyła się,że ten związek ze mną to nie zabawa a czas wprowadzić to o czym rozmawialiśmy niejednokrotnie,w real?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białostockiefajnejest
czizas nabija sobie licznik ,a nic do sprawy nie wnosi,ale jak chcesz to pisz,trollowanie jest takie modne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białostockiefajnejest
aby było jasne,mówiłem czego oczekuję gdy jej sytuacja ulegnie wyjaśnieniu ,powiedziała ,ze też tego chce itd.Teraz gdy jest w tym wszystkim jaśniej ,to dla mnie robi się ciemniej-dlatego ciężko to zrozumieć . Za włosy jej nie zaciągnę i podpisze jakiegoś cyrografu na siłe,ma to być jej wolna wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
---nie mieszkamy razem,więc dlaczego mam płacić jej rachunki,będę łozył na nas i jej dzieci-lubie się z nimi-ale wtedy,gdy zostanę członkiem tej rodziny,nie musi być ślubu aby tworzyć rodzinę.Zarabiam dobrze więc o kase tutaj nie chodzi.--- pomyliłeś kolejność - żebyś został członkiem rodziny najpierw musisz ruszyć portfelem - ona dobrze wie ile zarabiasz, dała ci parę razy i nic za to nie dostała, więc poszedłeś na razie w odstawkę jak "zmądrzejesz" i zaczniesz dawać to cię przyjmie z otwartymi ramionami (i nogami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
jeśli nie wierzysz zrób eksperyment - wysil się troszkę finansowo na jakieś prezenty dla niej i dla dzieciaków i zobaczysz jak momentalnie przestanie być zmęczona, a po kolacji na mieście od razu wpuści cię pod kołderkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze powod jest prozaiczny , ktos inny, procz Ciebie pojawil sie jeszcze na scenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białostockiefajnejest
fsssssssssss tutaj się mylisz,zabroniła mi kupowania czegokolwiek dzieciom,dokładania się do czynszu itd,bo stwierdziła że nie leci na moja kasę ,a chce mnie.Wiec dlaczego mam się narzucać?aby usłyszeć ,że chcę ją kupić?czasem ciężko zrozumieć kobiety ;) Wydaje mi się,że po prostu wystraszyła się tego,że teraz nagle przychodzi wywiązać się z ...wyznań,obietnic itd. bo może ja jednak nie spełnię jej oczekiwań,może lepiej mieć kogoś jak do teraz. wiem,zapytam wprost o co kaman,a tutaj chciałem tylko się niejako dowiedzieć od forumowiczek ,jakich odpowiedzi moge się spodziewać. Nie interesuje mnie bycie wiecznym przyjacielem,bo coś takiego chyba sie tutaj kroi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białostockiefajnejest
Eleene może?ale mam kogoś blisko niej i wiedziałbym to szybciej niż jej sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem zwyczajnie sie
obawia powtórki z rozrywki jak wychodziła za maż to pewnie tez miało byc wszystko ok, ale stało sie inaczej i musiała wraz z dziecmi przchodzic napewno trudne chwile ... jest w niej uraz po tym i obawia sie , zeby tym razem nie było podobnie , wiec woli żeby było tak jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
---tutaj się mylisz,zabroniła mi kupowania czegokolwiek dzieciom,dokładania się do czynszu itd,bo stwierdziła że nie leci na moja kasę ,a chce mnie.Wiec dlaczego mam się narzucać?aby usłyszeć ,że chcę ją kupić?--- kupiłeś ten tekst? one zawsze tak mówią, a po cichu pretensje, że sknera, że się nie dokłada, że kwiatów nie kupuje, że bzyka za darmo - i kara - embargo na tyłek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białostockiefajnejest
dobra,tak wyrzuciłem z siebie co chciałem,wiadomo,że muszę zrobić co konieczne,a podnóżkiem niczyim nie chcę być. Trzeba się cenic aby ciebie ceniono i tak będzie. Zniknę z jej życia,oczywiście z pełna kulturą. Jeśli będzie chciała tego,co mówiła że chce to niech teraz ona powalczy,jeśli będzie się do tego dłuuuugo zbierała,to cóż ...niech sobie w brodę pluje a pewnie za jakiś czas powstanie tutaj topik jej autorstwa w wiadomym temacie. Dzięki za zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie interesuje mnie bycie wiecznym przyjacielem,bo coś takiego chyba sie tutaj kroi. No i dobrze, zapytałeś konkretnie o co kaman, możecie się spotkać, porozmawiać o tym, ale generalnie wyznaję zasadę, że jak facetowi naprawdę zależy na kobiecie to zrobi wszystko aby ją zdobyć i zatrzymać, a nie będzie czekał w kącie na jej łaske lub niełaskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiaj z nia i powiedz
czy cos zmienilo se i czy Wasze plany sa nadal aktualne, dziewczyna dopiero co rozwiodla sie i na pewno boi sie powtorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikolo
zrobić wszystko powiadasz?a wiesz ,że na końcu taki co daje z siebie wszystko dostaje kopa w d...? A dlaczego dostaje?Bo jest uprzejmy i miły,bo chce czyjegoś dobra swoim kosztem,tacy są fajni na trudne chwile jak pisał białostocki ,a gdy zrobi się lepiej ,to nagle ..fajni z nich koledzy ,ale szukam kogoś innego.Znam to,przerabiałem i przestałem być dobrym ,mógłbym dać z siebie 100 % dla ukochanej,ale nie dam,bo już się nauczyłem,że gdy macie ,to przestajecie doceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikolo to działa w obie strony
to samo może napisac kobieta o mężczyznach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×