Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie nie nie nie nie jestem

CZY UWAZACIE SIĘ ZA ATRAKCYJNE?

Polecane posty

Gość nie nie nie nie nie jestem

bo ja nie, slebe wlsoy, byle jaka cera, bez podkładu to maskara, krzywy nos, ale pewnych rzeczy nie przeskoczę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się w miare atrakcyjna
ale jestem niska, dobrze wyglądam bez makijażu tylko pewnych ubrań nie mogę nosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie to akurat nie dziwi
czy ja wiem...chyba tak, jak się ogarnę to naprawdę dobrze wyglądam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameczka
Jestem naturalna, nie maluje sie w ogole, co do atrakcyjnosci to tak srednio, mam kompleks na punkcie zebow, nosa i odstajacych lopatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameczka
Jestem wysoka (173-174 cm) , 53 kg (wiec szczupla), naturalna, nigdy nie malowalam wlosow, nie stosuje podkladu itd, w ogole zadnego makijazu... mam troche kompleksow ale facet mi mowi ze jestem najpiekniejsza na swiecie (bez zadnych silikonow) i to mnie podbudowuj e;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej nie, ale....
nie mnie to oceniać, jak dla siebie jestem przeciętna, ale wzbudzam zainteresowanie mężczyzn, wysoka, szczupla, długie czarne wlosy, lekki makijaż na co dzień, ważne,ze mezowi się podobam a innych mam gdzieś:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98888=
ja uważam sie za atrakcyjną. Jestem wysoka, szczupła, włosy jasny blond naturalne, duże niebieskie oczy, ogólnie OK moim zdaniem. Jedyny kompleks to mały biust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej nie, ale...
fakt, mam te sam kompleks:( ale sa push-upy a maz i tak wie jakie mam cycki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie nie jestem
same atrakcyjne kobiety na kafe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pvvv
Oczywiście, mam 150 wzrostu, ważę 63kg i uważam się za najlepszą foczkę na osiedlu :classic_cool: A wy chuderlaki co, myślicie, że jak wysokie i szkapy to rządzicie, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnie to jest
ok mam fajną figurę z twarzy też ok ale biust 70c ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha123456
dlaczego obrazasz szczuple dziewczyny? Wy spasience to myslicie ze mozna nas nazywac chederlakami,szkapami, a powiedz coś takiej swini że jest gruba to wielka obraza majestatu. TAK, WŁASNIE MYSLIMY ZE JESTEŚMY LEPSZE. PRZYNAJMNIEJ JA SIĘ TAK CZUJE, ZADOWOLONA???;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja z macierzynskiego splacam
nie ważne czy gruba czy chuda tylko czy czuje się atrakcyjna, nie zawsze chuda jest atrakcyjna, znam wiele dziewczyn przy sobie i są atrakcyjne!!! ja moim zdaniem jestem ok. cos zawsze się znajdzie do czego można się przyczepić u kazdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam prawko i auto
Ja sie czuje atrakcyjna pomimo kilku wad:) ktore umiejetnie maskuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE JESTEM ATRAKCYJNA
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
uważam sie za atrakcyjną, faceci sie mna interesują ( chociaz ja nimi nie bo kocham mojego partnera ) ale ddodaje mi to pewności i wiary w siebie. Kiedys nie byłam zbyt atrakcyjna, ale mozna powiedziec że z brzydkiego kaczatka zmieniłam sie w łabędzia. ale uwazam, że atrakcyjnośc to nie tylko wygląd ale przede wsyztskim poczucie własnej wartości, nie zrzędzenie ciągle, bycie miłym dla innych. Mam kolezankę, ktora ma duuuża nadwage- ok 15 -20 kg, ale jest inteligentna, wesoła, zawsze ma makijaż, fajnie jest ubrana i wprost nie może sie opędzic od facetów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...jhshs...
Bez szalu,ale moj facet to adonis.i mnostwo bab sie za nim oglada,a on i tak mnie kocha nie wiadomo dlaczego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys bylam inna...
teraz jestem atrakcyjna, jako dziecko i nastolatka nie bylam taka, chociaż koleżanki mowily,ze w przyszłości na pewno będę ładna, wiem ze nie tylko uroda świadczy o atrakcyjności... ale bylam tez grubawa, byle jaka cera itp. z wiekiem dużo się zmienilo na korzyśc, zrobialam zabieg na oczy(miałam małego zeza), schudłam, dbam o siebie, zagęcilam wlosy bo miałam dość slabe i jestem zadowolona ze swojego wygladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszej bzdury nie czytalam
tak, bo nie wstydzę się siebie z samego rana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdnndf
Jeżeli się fajnie ubiorę i nałoże podkład to tak. Latem jest z tym znacznie lepiej i bardziej zwracam na siebie uwagę, poniewaz mam dosc drobną figurę,ladne nogi i zawsze dbam o to zeby byly opalone,wydepilowane, paznkocie u nog pomalowane,ladne obuwie i sukienka. Mam dlugie ladne wlosy i to tez dodaje mi uroku.Zimą jest roznie. Czasem patrzę w lusterko i jest strasznie, zla cera,za male cycki,za duzo w biodrach-choc nosze 36. Generalnie podrasowana jestem atrakcyjna, bez tego roznie. Oczywiscie mam mase kompleksow i wiele wad,ciąza dodala mi z 3 zbedne kg i popsula figurę jezeli chodzi o jej wymodelowanie. Jakby miala kase na pewno poprawilabym sobie na C cycki i jedną faldeczke skory nad pępkiem na punkcie ktorej mam obsesje,choc inni nie wiedza o co mi chodzi ale ja wiem. no to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lcfkjnrffl,.
Nie. I dziwię się, że mój Mąż jeszcze na mnie leci... Mam znaczną nadwagę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkuullkkaa
Przed ciążą za taką się uważałam, ale po ciąży moja samoocena spadła, tak samo jak moje piersi po karmieniu-spadły. Zawsze miałam duże piersi, ale po ciąży i karmienu są to cycki o dwóch róznyych rozmiarach. Jak jestem ubrana i trzymam wszystko w ryzach, to czuję się dobrze, nawet atrakcyjnie, ale jak widzę siebie nago przed lustrem to nie wierzę w to co widzę. Wagowo waże tyle samo co przed ciążą, ale pewne części ciała wyglądają zupełnie inaczej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się na ogół uważam za atrakcyjną (oczywiście bez szału, ale podobam się facetom de łej aj em, można powiedzieć) chociaż jak oglądam programy typu tap madl to zaczynam mieć siebie dosyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej mamuski
atrakcyjnosc jest tam gdzie was nie ma :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×