Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiak.28

Uprawiacie seks przy dziecku?

Polecane posty

Tak szczerze nie wazne w jakim wieku dziecko byłoby jesli mialabym wspolzyc z mezem w jego obecnosci...ani ja,ani mąż bysmy napewno sie nie rozluznili i spina podczas seksu to jest doopa nie robota, o orgaźmie mowy by nie bylo Obecnosc dziecka, nawet niemowlecia potwornie by nas krepowala ,nie ma mowy, nawet psa czy kota wyganiami z sypialni kiedy mamy zamiar ze sobą pobaraszkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli dziecko śpi we własnym pokoju to zawsze wyjściem jest zamknięcie się w swojej sypialni, wtedy nawet jak sie zbudzi to nie wparuje znienacka ;) ale jak śpi jeszcze z rodzicami... no to mają problem :P No właśnie nie rozumiem słów: "Nie mogłam się powstrzymać" - zawsze myślałam, że oprócz instynktu mamy też rozum, który pozwala nam podejmować decyzje a nie robić wszystko automatycznie bo się chce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi momentami też... a nech się zachowują jak króliki, zdziwią się potem jak dzieci będą miały jakiś uraz psychiczny czy coś albo wyrosną na ludzi z zerowym poczuciem wstydu i intymności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam w mamę zuzi nie wierzę :) Szczególnie po wypowiedzi, ze jak mają ochotę to nawet kiedy dziecko jest w pokoju to zabierają się do rzeczy. Jeszcze żeby napisała, że nie przerywa przyłapana przez dziecko to może i bym uwierzyła. Ale w to, że dwoje dorosłych ludzi, nie bacząc na widownię w postaci kilkulatka, dobiera się do siebie i pieprzy w najlepsze to już nie uwierzę :) A jeśli taki przypadek faktycznie się zdarzy to to do leczenia się nadaje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KURKA- doczytaj kolejną fantazje ponizej jak GimZuzia poszalala z fantazją cyt """""Zresztą nie tylko seksu, bo jak męża nie ma, to się masturbuję, zresztą wiem że mąż robi to samo gdy mnie nie ma. Filmy porno też normalnie oglądamy i zdarzy się że córka podgląda.""""" HAHHAHAHA .Trojkącik podczas ogladania pornoli i masturbacji, nie ma co :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki.
Pracowałam kiedyś z dziećmi, które miały objawy molestowanie seksualnego. Masturbowały się, były zaleknione. Po wywiadzie rodzinnym było wszystko jasne. Jeden pokój, pięcioro dzieci i rodzice którzy myśleli ze dzieci śpią jak to robią. Moje dzieci widzą nas nago, ale nigdy podczas sexu i radze wam się zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta,23
ROZUMIEM ROBIC TO PRZY NIEMOWLAKU,CZY spaicym 1-3 latku...TYLKO WTEDY GDY JEST MALE MEISZKANIE. ale jak TAK mozna swiadomie edukowac STARSZE DZIECKO? TO JETS CHORE I ZBOCZONE i zachacza o pedofilię....NIE ZABIERJACIE DZIECIOM ZDROWEGO DZIECINSTWA...TO ZE UPRAWIAMY SEKS " DYSKRETNIE" ODROZNIA NAS OD ZWIERZĄT!!!!!!!!!!!!! pozniej moze miec traumę na cale zycie... ALbo bedzie seksoholikiem...i od szczeniecycyh lat bedzie PROBOWALO NASLADOWAC RUCHY RODZICOW...(!!!)(w przedszkolu,sklepie,na podworku)...ALBO PRZECIWNIE ,TO MU OBRZYDZI SEKS NA CALE ZYCIE I BEDZIE OZIĘBLE W DOROSLOSCI. OWSZEM UCZcie GO UCZUC....to ze przytulenie to nic zlego....całus itp.,pokazcie dziewczynce jak wyglada gola mamusia...chlopakow jak wyglada goly tatus...ale nie pokazujcie mu seksu!!!...Na ten temat ma jeszcze czas... Poczekajcie z EDUKCJĄ GDY BEDZIE W OKRESIE DOJRZEWANIA. GDY TAKI 2-8 LATEK WIDZI RODZICOW KTORZY KOPULUJĄ ( A MA ICH ZA WZOR) ...I WIDZI TYM "DOBRO,MILOSC,PRZYJEMNOSC I RADOSC RODZICOW" TO JAK DO JASNEJ CHOLERY MA SIE USTRZEC PRZED PEDOFILAMI??????????????????????????????????? I NIE DAC SIE NAMOWIC STAREMU ZBOCZENCOWI NA MACANKO/LIZANKO? ?PRZECIEZ MAMA Z TATA TEZ TAK ROBIĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my zawsze w weekend pijemy
nie, bo nasz syn to juz nastolatek i kuma:D, zresztą u nas w domu jest luz jesli chodzi o tematy seksu, tzn. teorie mam na mysli, nieraz jakies teksty albo podteksty polecą i mlody wcale sie nie gorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama.Zuzi
Nie interesuje mnie, czy ktoś w to wierzy czy nie. Widocznie macie za małe móżdżki i za małe umysły by ogarnąć to, że nie w każdym domu seks traktuje się jako wstydliwe tabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamo zuzi, co
innego traktować seks jako tabu, a co innego rżnąć się przy kilkulatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i sprawa się rypła
nawet psa czy kota wyganiami z sypialni kiedy mamy zamiar ze sobą pobaraszkować - no to fajnie, że o spontanie w łóżku nie masz bladego pojęcia, ja tam nie mam problemu ze skupieniem się na swoim facecie, jak zaczyna się do mnie dobierać czy odwrotnie, tak mnie kręci, że znika wtedy dla mnie cały świat. No ale pewnie ma znaczenie to, ile masz lat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama.Zuzi
Nie rozumiem tych którzy piszą że to co my robimy jest wstrętne, ale za to chodzenia rodziców przy dzieciach nago już uważają za super edukację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiera jesteś tępakiem
Fakt, że z tym otem i psem to już przegięcie :o Ale przy małych, spiących dzieciach, takich do roku powiedzmy? Nie widzę w tym nic nienormalnego, jak zwykle jesteście przewrażliwionymi frustratkami 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama.Zuzi
A pytanie do tych którzy uprawiają seks przy śpiących kilkulatkach w tym samym pokoju, którzy uważają że to co ja robię jest bee, a to co oni robią jest cacy. Jak się wasz kilkulatek budzi, to co robicie? Przerywacie, zrywacie się, goli biegacie po pokoju? Łudzicie się że nic nie widział? Widział, widział. I niczym się w sumie od nas nie różnicie, więc nie udławcie są swoją dumą jacy to "lepsi" jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojciech.gorecki
hehe :D:D:D........ ja popieram mame zuzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tu jestem ja w tym
mój syn (14) lat często mnie ogląda nago, kiedyś przecież ssał moje piersi, więc co złego w tym że teraz je ogląda czy dla żartu złapie, gdy jestem nago w łazience?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mojego psa za drzwi
Moj syn mial osobny pokoj i nie bylo z tym problemu.Jesli chodzi o mojego psa to ja tez go wyganiam z naszego lozka jak mamy sie bzykac, bo po co ma podskakiwac :p?o tego nie lubi i zaraz chce wyjsc z pokoju, niech sie wyspi na swoim poslanku za drzwiami,nie widze w tym nic dziwnego akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toksyczna niezalogowana
Ja przed stosunkiem seksualnym wyprowadzam resztę domowników do ogrodu, rygluję szczelnie wszystkie wejścia do budynku, zaciągam wszędzie rolety, żaluzje i zasłony, a sama odziewam czarny worek pokutny, ponieważ nie uważam, by czymś stosownym i pruderyjnym był widok nagiej żony, na jaki narażałabym swojego małżonka :classic_cool: Tak przygotowana do kopulacji, pozwalam dotknąć się pindolkiem męża trzy razy po lewym jajniku i dwa razy po prawym, włączywszy ówcześnie kompakt CD z dźwiękami antycznej harfy :classic_cool: Gorąco polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toksyczna niezalogowana
Dziewczyny, naprawdę jest milion innych sposobów na to, by wyładować swoje napięcie seksualne. Ja na ten przykład przynajmniej raz w tygodniu przyklejam sobie do odbytu plastry Nicorette i kładę się na torach relacji Kępno-Wieluń w nadziei, że pociąg zahamuje w ostatniej chwili, a wściekły maszynista władczym ruchem wepchnie mi penisa w buzię. I naprawdę nie muszą patrzeć na to wasze niewinne dzieci. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stacja szell
podszyw pod toksyczną-na 100% :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zuzi> ale odpowiedz mi, co to znaczy, ze nie patrzycie czy wasza 7-latka jest w pokoju tylko zabieracie sie do rzeczy? czyli co? rozbieracie sie namiętnie przy tym całując, potem siadasz na męża okrakiem i jazda? :O i co na to dziecko? bo nie odpowiedziałas mi, co wtedy robi? jak sie zachowuje? proszę odpisz, bo nie mogę pojąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama.Zuzi
Normalnie się zachowuje, zajmuje się swoimi rzeczami albo wychodzi do kuchni albo się przygląda. Fakt, że nie mamy wyjścia bo mieszkamy w kawalerce, ale sadzę że nawet gdybyśmy mieszkali w większym pokoju to też nie ryglowałabym drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama.Zuzi
miało być: w większym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrbg
Jaszcze przy dziecku sie nie sexilam,dzwonie ide do kolegi,z nim sie wybzykam i wracam wtenczas moz idzie do swojej kochanicy wybzykaja sie dosyta i wraca.Dzieci sie budza i zajmujemy sie nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauriii8717
Mój mąż był w takiej sytuacji jak był dzieckiem, spał w pokoju z rodzicami, i często ich słyszał wieczorami :o. Ja pyerdoleeee :o. Może jako tako akurat na jego psychice się nie odbiło, no ale jak tak można? Jak chcemy baraszkować, to kota wyganiamy z sypialni, bo po prostu chcemy być sami. A za niedługo dzidziusia urodzę, i szczerze nie wiem jak to będzie, ale zapewne tak będzie jak będzie spało i jazda :). Mama Zuzi - jebnij się w łeb, aż szkoda dziecka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koluddccccccca
niestety mamy takie warunki ze mieszkamy w jednym pokoju, syn ma 3 lata a corka 7 miesiecy no i nie mamy wyjscia ale zawsze sie staramy robic to jak spia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tak
Mama Zuzi nie widzisz w tym nic złego, że dziecko się przygląda jak seksujesz się z mężam, twierdzisz, że dziewczynka jest normalnym dzieckiem i nie ma z tym problemu,że poogląda porno albo masturbację. Ale zauważ, że osoby tu wypowiadające się, które nakryłay swoich rodziców na seksie jakoś to przeżywają do dziś i mają uraz, ciebie to nie rusza? jakoś nie zauważyłam, żeby te osoby były zadowolone (albo obojętne-że nic się nie stało), że były obecne podczas seksu rodziców i przyglądały sie temu. Wszystkie co się wypowiadały mają złe wspomnienie.Wkoncu jakiś niesmak zostaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×